Marka Patagonia zaprojektowała nową kurtkę całkowicie wykonaną z odpadów wyłowionych z oceanu. Ubrania zrobione z plastiku z recyklingu nie są niczym nowym. Jednak zwykle pochodzi on z butelek zebranych w ramach działających systemów. Firma poszła krok dalej.
Spis treści
Kurtka na lata. Patagonia realizuje swoją misję
Patagonia, jak wiele marek, wykorzystuje plastik z recyklingu do tworzenia kolekcji swoich ubrań. Ten plastik pochodzi przeważnie z recyklingu butelek, które z powodzeniem można użyć też do innych celów. Dlatego Patagonia zaczęła szukać nowych źródeł plastiku, a tym samym “posprzątanie” środowiska naturalnego.
W ten sposób powstał projekt wyjątkowego płaszcza zrobionego z plastiku wyłowionego z oceanu. Dokładnie połowa włókien użytych do jego produkcji pochodzi z oceanicznych śmieci.
Stormshadow to odporna na warunki atmosferyczne i wg deklaracji firmy najcieplejsza odzież zewnętrzna, jaką do tej pory wyprodukowała marka. Patagonia pracowała nad tym modelem dwa lata. Celem było stworzenie wytrzymałej kurtki, która sprawdzi się w najtrudniejszych zimowych warunkach i będzie na lata. Patagonia od lat zachęca swoich klientów, by kupowali mniej i naprawiali zamiast wyrzucać.
– Jeśli kupisz tę kurtkę, nie chcemy cię widzieć przez dekadę. Zobowiązujemy się tworzyć ponadczasowe ubrania, które będą trwałe zarówno pod względem wytrzymałości, jak i stylu – mówi na łamach portalu fastcompany.com Mark Little, globalny dyrektor produktów odzieży outdoorowej dla mężczyzn w Patagonii.
Wyławiają plastik z oceanów i przetwarzają go na włókno
Każdego dnia w Kostaryce powstaje cztery tony odpadów plastikowych, z których jedna piąta trafia do rzek, mórz i oceanów. Walkę z tym problemem podjęła firma o nazwie Bionic. Przedstawiciele Bionic zbierają śmieci, a następnie przekształcają je w wysoko wydajne tkaniny Gore-Tex.
Firma działa na wybrzeżach Ameryki Środkowej i Azji, gdzie dużo plastiku zostaje wyrzucane na brzeg. Bionic zatrudnia lokalne społeczności do pomocy w zbieraniu odpadów, a następnie przewozi je do zakładu odzysku i sortowania w Cóbano w Kostaryce. Tam zgromadzony materiał jest przekształcany w przędzę.
Trzeba zaznaczyć, że proces wykorzystania odpadów z oceanu jest znacznie bardziej skomplikowany niż butelek oddawanych do recyklingu. Plastik jest zdegradowany przez sól, brud i wodę. Dzięki ekspertyzom inżynierów firmie Bionic udało się jednak opracować sposób oczyszczania go do takiego stopnia, by można było z niego stworzyć włókna.
Patagonia podjęła współpracę z Bionic doceniając wkład firmy w walkę z zanieczyszczeniem oceanów, a także wsparcie lokalnych społeczności.

Membrana bez składników chemicznych? To możliwe!
Badania Greenpeace przeprowadzone kilka lat temu na bezmembranowych i membranowych produktach znanych marek, w tym również Patagonii wykazały obecność toksyczny związek perfluorooktanowy (PFOA), należący do grupy PFC. PFC zapewnia ubraniom nieprzemakalność oraz odporność. Niestety wiele badań wskazuje na to, że związki te są szkodliwe, a w naturze rozkładają się niezwykle wolno.
Ideą Patagonii było stworzyć kurtkę, która będzie odporna na warunki atmosferyczne, ale też nie będzie zawierała żadnych substancji szkodliwych dla środowiska czy ludzi. Dlatego Patagonia namawiała współpracujące ze sobą firmy Gore-Tex i Bionic do przetestowania alternatywnych substancji, które nie będą zawierały toksycznych chemikaliów.
W ten sposób Gore-Tex opracował nową membranę z ekspandowanego polietylenu o nazwie ePE, która jest całkowicie wolna od PFC. Jest cieńsza, a jej produkcja mniej obciąża środowisko naturalne.
Patagonia i inne jej działania
Patagonia od lat realizuje misję zrównoważonego rozwoju. We wrześniu 2022 roku Yvon Chouinard, założyciel marki Patagonia, postanowił przeznaczyć firmę oraz wszystkie jej zyski na cel walki z kryzysem klimatycznym. Przekazał swój kapitał organizacji charytatywnej na rzecz łagodzenia kryzysu klimatycznego i ochrony środowiska. Jak twierdzi Chouinard – może to wynieść nawet 100 milionów rocznie.
– Czytaj także: Założyciel Patagonii oddaje firmę planecie. Wszystkie zyski przeznacza na walkę z kryzysem klimatycznym
Natomiast końcem 2022 roku marka znów nas zaskoczyła informując, że cały zysk z Black Friday, przeznaczy na ochronę środowiska. Pieniądze zostaną przekazane na rzecz oddolnych grup ekologicznych, które „pracują na pierwszej linii frontu, aby chronić nasze powietrze, wodę i glebę z myślą o kolejnych pokoleniach.”
źródło: fastcompany.com, 4outdoor.pl, tygodnikprzeglad.pl
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.