Świat Moc wibracji oświetla afrykański kraj 28 lipca 2021 Świat Moc wibracji oświetla afrykański kraj 28 lipca 2021 Przeczytaj także Ochrona środowiska Co robi szara plama na Bałtyku? Wczoraj, tj. we wtorek 12 marca, niemiecka policja wodna wykryła ogromną, tajemniczą plamę na Bałtyku. Na ten moment nie wiadomo, co jest przyczyną powstania zanieczyszczenia. Śledztwo w tej sprawie trwa. Świat Woda na ścianach i spanie pod parasolem. Tak wygląda 100% wilgotności powietrza w Hong Kongu Mieszkańcy Hong Kongu we wtorek 5 marca nie mieli przyjemnej pobudki. Część z nich obudziła… kapiąca na łóżko woda. Powodem nie były jednak przeciekające dachy czy usterki w kanalizacji u sąsiada z piętra wyżej, a wyjątkowo wysoka względna wilgotność powietrza, która w pewnym momencie doszła do 100%. W Sierra Leone panuje ciemność. Prawie trzy czwarte populacji nie ma dostępu do elektryczności. Ten afrykański kraj zamieszkuje 7,813 miliona ludzi. Urządzenie, wykorzystujące moc wibracji stworzono z myślą o tutejszym ubóstwie energetycznym. Reklama Ekstremum W tym kraju nie żyje się łatwo. Jeremiah Thoronka ma tego świadomość, dlatego próbuje walczyć z ubóstwem energetycznym oraz innymi kwestiami z nim związanymi. Thoronka był świadkiem nierówności społecznej, nadużycia naturalnych surowców, degradacji środowiska, ogromnej wycinki lasów i problemów zdrowotnych spowodowanych m.in. wdychaniem nafty i dymu, będących źródłem światła. Finalnie mieszkaniec Sierra Leone obserwuje skutki problemów środowiskowych, objawiające się w kryzysie klimatycznym. – Chciałem opracować bardziej zrównoważony system energetyczny, edukować ludzi na temat efektywności energetycznej i powstrzymać nadużywanie zasobów naturalnych – powiedział BBC, Jeremiah Thoronka. W tym afrykańskim kraju ludzie korzystają z latarni słonecznych i suchych baterii, ponieważ nie mogą połączyć się z krajową siecią. Tylko 26% populacji ma dostęp do elektryczności, a na wiejskich obszarach, jedynie 6% mieszkańców. Infrastruktura elektryczna w kraju sięga lat 60. XX wieku i wymaga pilnej modernizacji. Jeremiah Thoronka, zdjęcie pochodzi z African Leadership University w Rwandzie, źródło: alueducation.com Walka z ubóstwem energetycznym Mężczyzna chciał znaleźć rozwiązanie tych problemów. Uznał, że dostęp do energii jest jednym z praw człowieka. Thoronka założył Optim Energy, innowacyjny startup, w którym opracował urządzenie piezoelektryczne, wykorzystujące energię z ciepła, ruchu i ciśnienia – wszystko to, co naturalnie występuje w środowisku. Po zainstalowaniu takiego urządzenia ludzie wytwarzają energię, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Gdy system umieści się pod drogą, w obszarze o dużym natężeniu ruchu pojazdów i przechodniów, pochłania powstające przez nich wibracje i wykorzystuje je do generowania energii elektrycznej. Podczas procesu nie powstają żadne emisje, a co ważne, źródłem energii jest ruch i aktywność człowieka, niezależna od warunków pogodowych (wiatru i słońca, jak w przypadku energii odnawialnej). Oświetlić ubogie wioski w Afryce Optim Energy przeprowadziła udany program pilotażowy w regionie Kuntoluh. Dzięki dwóm urządzeniom bezpłatnie zasilono prądem 150 gospodarstw domowych, liczących w sumie 1500 osób oraz 15 szkół z ponad 9000 uczniów. Założyciel startupu mówi, że mieszkańcy docenili ten system. Dzieci lepiej się uczą, nie muszą odrabiać zadań domowych, wdychając dym z lampy naftowej, a nocne ulice są rozświetlone. Według Thoronki spadła też skala wylesiania, bo drzewa nie są już potrzebne w takich ilościach do celów energetycznych; ogrzewania i rozświetlania. Do 2030 roku Optim Energy zamierza dostarczyć prąd 100 tys. osób. Zobacz też: miejskie oświetlenie, zasilane energią wiatru. źródło: bbc.com, alueducation.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.