OZE „Mój prąd” kontynuacja ze wsparciem elektromobilności 06 listopada 2020 OZE „Mój prąd” kontynuacja ze wsparciem elektromobilności 06 listopada 2020 Przeczytaj także OZE Ponad połowa prądu z OZE do końca tej dekady – taki plan dla Polski ma ministerstwo 56,1% – tyle wyprodukowanej energii ma w Polsce pochodzić z odnawialnych źródeł do 2030 roku. Tak wynika ze zaktualizowanej wersji Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK), który zaprezentowało wczoraj Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Jakie działania mają doprowadzić nas do tego wyniku i ile transformacja energetyczna będzie kosztować? Energia wiatrowa Nowy chiński władca wiatru – w Państwie Środka powstała potężna turbina o rekordowej mocy Jeden z chińskich koncernów energetycznych ogłosił pod koniec ubiegłego tygodnia, że udało im się zamontować wyjątkowo potężną turbinę wiatrową na wyspie w prowincji Hajnan. Obiekt jest przeznaczony do energetyki offshorowej i ma możliwość wytworzenia zawrotnej ilości 80 mln kilowatogodzin energii w przeciągu roku. Program „Mój prąd”, z którego można dostać 5 tys. zł dotacji na mikroinstalację OZE będzie kontynuowany, choć z pewnymi zmianami. Maciej Chorowski, prezes NFOŚiGW poinformował, że w przyszłym roku obejmie również m.in. instalację ładowarek elektrycznych. Reklama Poszerzenie programu Prezes NFOŚiGW w rozmowie z Polską Agencją Prasową przyznał, że program promocji fotowoltaiki będzie kontynuowany, chociaż z pewnymi modyfikacjami. Jedną ze zmian ma być powiązanie dotacji do instalacji PV z jednoczesną instalacją ładowarki do samochodu elektrycznego. – Z punktu widzenia systemu, taki samochód staje się magazynem energii. Dla konsumenta to środek, który pozwala mu się poruszać – zwrócił uwagę Maciej Chorowski. Dodał również, że rozwój fotowoltaiki w Polsce można porównać do efektu kuli śnieżnej. Z miesiąca na miesiąc rośnie pod względem zainstalowanej mocy i pieniędzy przeznaczanych na inwestycje. – Obecnie do funduszu w “Moim prądzie” wpływa nawet 1,4 tys. wniosków o dotację dziennie. Z kwartału na kwartał moc zainstalowana w mikroinstalacjach PV rośnie o kilkaset MW. W grudniu 2018 roku było to 500 MW, teraz jest to ok. 2,7 GW. Docelowo ma być to ok. 4 GW. Z kolei uruchomione dotacje pokrywają ok. 20 procent inwestycji i z zainwestowanego miliarda złotych generujemy pięć miliardów – wyjaśnił Chorowski. Wpływ na politykę energetyczną kraju Program „Mój prąd” wystartował w połowie 2019 roku. W tym czasie nastąpił szybki rozwój PV w Polsce. Oddziałuje to na wiele sektorów, ale przede wszystkim energetyczny. Przyłączanie nowych instalacji do sieci powoduje coraz większe jej obciążenie. Dlatego program wymaga modyfikacji ustalonych wcześniej zasad. Jedna mikroinstalacja o mocy 5 kW nie wpływa jakoś znacząco na sytemu elektroenergetyczny, ale milion już tak. Po zrealizowaniu pierwszej edycji programu, w krótkim czasie moc zainstalowana w fotowoltaice wzrośnie do 15%. Prezes NFOŚiGW zwrócił uwagę, że program zaczyna istotnie wpływać na politykę energetyczną państwa. 100 tysięcy wniosków w „Mój Prąd” Podkreślił, że NFOŚiGW oraz resort klimatu i środowiska rozmawiają na temat zmian, które powinny zostać wprowadzone. Dodał też, że będą podejmowane działania, by jak najwięcej energii, było konsumowanej na możliwie niskim napięciu, czyli blisko wytwórcy. źródło: PAP Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.