Polska Najstarszy w Polsce wiąz szypułkowy z poważnymi uszkodzeniami. Wszystkiemu winny silny wiatr 23 czerwca 2020 Polska Najstarszy w Polsce wiąz szypułkowy z poważnymi uszkodzeniami. Wszystkiemu winny silny wiatr 23 czerwca 2020 Przeczytaj także Depesze Czy woda z kranu jest zdrowa? Niepokojące badania Starożytni Rzymianie budowali imponujące akwedukty i systemy wodociągowe, ale nie mieli świadomości, że używane przez nich ołowiane rury mogą szkodzić zdrowiu. Problem ten nie zniknął wraz z upadkiem Imperium Rzymskiego – przez wieki ołów pozostawał obecny w instalacjach wodociągowych, a jeszcze w XX wieku w wielu krajach wciąż stosowano materiały zawierające ten toksyczny pierwiastek. Choć dziś mogłoby się wydawać, że czysta woda to standard, problem zatrucia ołowiem nadal jest aktualny. Według raportu UNICEF w Polsce podwyższony poziom ołowiu we krwi stwierdzono u ponad 250 tysięcy najmłodszych narażonych na jego szkodliwe działanie. Polska Władza murem za myśliwymi? Komisja Sejmowa za zniesieniem kontroli nad działaniami PZŁ Polskie Stronnictwo Ludowe przedstawiło projekt zmian Ustawy Prawo Łowieckie, które zakłada zniesienie ministerialnej kontroli nad działaniami myśliwych i Polskim Związkiem Łowieckim. Wczoraj (19.03) odbyło się posiedzenie Sejmu RP, na którym omawiane były zmiany w ustawie. W związku z brakiem poparcia dla odrzucenia projektu, trafi on do specjalnej podkomisji. Nasz kraj zmaga się ostatnio z intensywnymi burzami, które niejednokrotnie wyrządzają wiele szkód. Na skutek niestabilnej pogody zagrożony jest nie tylko dobytek ludzki, ale też sama natura. W wyniku burzy poważnie uszkodzony został Wiedźmin – wiąz szypułkowy, który jest pomnikiem przyrody. Reklama Liczący około 460 lat wiąz szypułkowy rośnie w województwie lubuskim. Drzewo znane jest przede wszystkim z racji swojego wieku, ale także imponującego obwodu. Lubuski “Wiedźmin” może bowiem pochwalić się 940 centymetrową grubością. Potężne drzewo o dwóch imionach Oprócz tego, że wiąz szypułkowy może pochwalić się długowiecznością i wspomnianym już imponującym obwodem, na uwagę zasługuje także sama jego nazwa, a właściwie dwie. Oficjalnie jego imię z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom książek Sapkowskiego. Wiąz szypułkowy nazwany został bowiem Wiedźminem. Zdarza się jednak, że o drzewie mówi się także jako o Mieszku. Los Wiedźmina nie oszczędzał Drzewo stojące w centrum jednej z lubuskich wsi rozrastało się przez lata. Chociaż j zdarzały się mniej lub bardziej poważne uszkodzenia, udawało mu się przetrwać. Wiąz Szypułkowy pokonywał nie tylko zagrożenia stwarzane przez naturę, ale też te, które były powodowane przez wandali. Drzewo to zyskało miano pomnika przyrody w XX wieku, a dokładnie w 1971 roku. Wiedźmin poważnie uszkodzony Pomimo swoich imponujących gabarytów drzewo uległo poważnemu uszkodzeniu. Burza, która przetoczyła się przez wieś Komorów uszkodziła jego pień, który był już pusty w środku. Złamany został także jedyny konar wiekowego pomnika przyrody. Tym razem nie ma jednak gwarancji, że Wiedźmin przeżyje. – Obecnie trudno określić, czy wiąz przeżyje. Mamy jednak taką nadzieję, gdyż to żywotne drzewa, a nasz wiąz udowadniał to wielokrotnie – powiedział Andrzej Nowacki, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Gubin. W odniesieniu do jego stanu, największe znaczenie będzie miał stopień ewentualnych uszkodzeń systemu korzeniowego. Źródło: tvn24.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.