Ekologia “Nie gotujcie Wisły” – jak Elektrownia Kozienice zanieczyszcza termicznie rzekę 25 marca 2024 Ekologia “Nie gotujcie Wisły” – jak Elektrownia Kozienice zanieczyszcza termicznie rzekę 25 marca 2024 Przeczytaj także Ekologia Naukowcy wskrzesili biblijne drzewo. Ma ono posiadać lecznicze właściwości Międzynarodowemu zespołowi naukowców udało się wyhodować drzewo ze znalezionego podczas wykopalisk nasiona, które liczy sobie tysiąc lat. Według nich, jest to wymarły gatunek rośliny, którego lecznicze właściwości były znane już za czasów biblijnych. Ekologia Niematerialny pomysł na prezent. Szybko i ekologicznie Święta zbliżają się wielkimi krokami. Część z nas zostawiła zakup prezentów na ostatnią chwilę. Warto w tym wyjątkowym czasie pomyśleć też o środowisku. Może więc, zamiast kolejnego, mniej lub bardziej, trafionego prezentu pod choinkę wesprzyjmy któreś ze stowarzyszeń lub fundacji ekologicznych? Poniżej przedstawiamy wybrane podmioty, które warto wesprzeć w działaniach na rzecz środowiska. “Elektrownia Kozienice powoli zabija rzekę” – tak twierdzą aktywiści, którzy w piątek 22 marca zgromadzili się pod tym położonym nad Wisłą obiektem w ramach protestu. System chłodnicy Kozienic pobiera z rzeki hektolitry wody, co znacząco wpływa na lokalny ekosystem. Dlaczego elektrownia ta jest tak groźna dla stworzeń żyjących w rzece? Reklama Elektrownia Kozienice zagrożeniem dla lokalnej przyrody W grudniu 2023 roku donosiliśmy o tym, że co roku nawet 100 milionów larw ryb ginie w czeluściach Elektrowni Kozienice. Stworzenia na bardzo wczesnym stadium rozwoju są wciągane do systemu chłodniczego elektrowni i po prostu giną w jego wnętrzu. Zgodnie z opublikowanymi w ubiegłym roku badaniami, zagrożeni są przedstawiciele nawet 23 gatunków. Narybek jest na tyle mały, że nie potrafi oprzeć się systemowi zasysającemu wodę do elektrowni. Taka ilość martwych larw ryb wyraźnie wpływa na ekosystem Wisły w pobliżu Kozienic. Niestety śmierć ryb we wczesnym stadium rozwoju nie jest jedynym problemem generowanym przez Elektrownie Kozienice. Dochodzi do tego również tzw. zanieczyszczenie termiczne. Czym ono jest? Jak już pisaliśmy wyżej, obiekt pobiera do swojego systemu chłodzenia znaczące ilości wody. Ta, obniżając temperaturę sama się nagrzewa, a potem trafia z powrotem do Wisły. Elektrownia pobiera więc wodę w normalnej dla Wisły temperaturze, a następnie zwraca znacznie gorętszą. Ma to jednoznacznie negatywny wpływ na florę i faunę rzeki. O jakich wartościach mówimy? Kozienice pobierają 100 m3 wody na sekundę. W punkcie pobrań na wodowskazie Gusin (35,5 km w dół rzeki za elektrownią) woda ma temperaturę średnio o 0,71°C wyższą niż na wodowskazie Dęblin (33 km przed elektrownią). Maksymalna średnioroczna różnica sięga nawet 1,4°C. Jak wpływa to na życie w Wiśle? Wyższa temperatura zwiększa tempo metabolizmu ryb i ich wrażliwość na toksyny zawarte w wodzie. Sprawia, że cały cykl płciowy tych zwierząt zmienia się, ponieważ przez zbyt wysoką temperaturę nie przechodzą zimowania. Ponadto sytuacja sprzyja pojawianiu się gatunków inwazyjnych oraz zakwitowi glonów i sinic. Czy posiadanie dziecka jest złe dla planety? “Oczekujemy narzucenia regulacji” – aktywiści protestowali pod elektrownią 22 marca, w Światowy Dzień Wody, aktywiści z kilku organizacji środowiskowych pojawili się pod Elektrownią Kozienice na specjalnym proteście pod hasłem “Nie gotujcie Wisły, gotujcie się do zmian”. – Minimum, jakiego oczekujemy od spółki [Enea Wytwarzanie, która zarządza elektrownią – red.] to zmiana technologii chłodzenia bloków na system suchy lub hybrydowy. Inne możliwe działania to ograniczenie produkcji energii elektrycznej między połową kwietnia a końcem lipca, kiedy odbywa się dryf młodocianych form narybku. Od rządu natomiast oczekujemy narzucenia regulacji, które zmuszą spółki do ochrony życia w rzekach oraz do oszczędzania wody. Dziś Polska absolutnie nie jest gotowa na zmniejszające się zasoby wód w rzekach – mówi Robert Wawręty z Towarzystwa na rzecz Ziemi, współautor raportu „Elektrownie gazowe i węglowe w kryzysie wodnym”. Oprócz tego protestujący postulowali likwidację progu piętrzącego wodę na potrzeby kozienickiej elektrowni. Miał być on tymczasowy, jednak działa od 2017 roku do dzisiaj, zagrażając lokalnej faunie i florze, w tym chronionym gatunkom ryb: różance, boleniowi, brzanie, piekielnicy, ślizowi czy kiełbowi białopłetwemu. – Produkowanie energii z paliw kopalnych w wodochłonny sposób jest przepisem na środowiskową i klimatyczną katastrofę, dlatego oczekujemy od rządu jasnej ścieżki transformacji energetycznej, która polega na odchodzeniu od paliw kopalnych a nie budowaniu nowych elektrowni gazowych. Zamiast energii z węgla i gazu powinniśmy wspierać efektywność energetyczną oraz rozwijać energetykę wiatrową i słoneczną z wykorzystaniem inteligentnych sieci elektroenergetycznych. Możemy produkować energię w sposób, który nie niszczy środowiska i nie zagraża ludziom – mówi Katarzyna Wiekiera z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. – Czytaj także: ONZ chce skutecznie walczyć z plastikiem. Czy globalne przepisy przyniosą skutek? Źródła: informacja prasowa – Pracownia na rzecz Wszystkich Istot Fot. Stan Barański, Canva (FOTOFORCE) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.