Wiadomości OZE Obornik ogrzeje nasze domy? 20 marca 2018 Wiadomości OZE Obornik ogrzeje nasze domy? 20 marca 2018 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Rolnicze odpady, takie jak obornik, mogą pomóc w redukcji ilości gazów cieplarnianych uwalanych do atmosfery. Badacze z uniwersytetu w Waterloo w USA opracowują technologię produkcji gazu z obornika, który może zostać bezpośrednio wprowadzony do obecnej instalacji i wykorzystany do ogrzewania domów czy fabryk. Takie rozwiązanie ma dwie zalety – z jednej strony jest alternatywą dla paliw kopalnych, a z drugiej sprawia, że gazy pochodzące z rozkładu odpadów nie są uwalniane do atmosfery. „Ma to ogromny potencjał”, mówi profesor David Simakow, jeden z badaczy odpowiedzialnych za projekt. Reklama Gaz produkowany z obornika może także zastąpić olej napędowy, który jest jednym z większych źródeł gazów cieplarnianych. Aby przetestować swoją koncepcję, naukowcy skonstruowali na farmie w Ontario specjalny anaerobowy kompostownik do produkcji biogazu. Część biogazu spalana jest na miejscu, zaspokajając 30-40% zapotrzebowania energetycznego farmy. Kolejnym krokiem jest opracowanie metody konwersji biogazu na gaz kompatybilny z obecnymi technologiami. Krok ten wymaga mieszania go z wodorem i przetwarzania w konwertorze katalitycznym. Reakcja chemiczna w tym systemie prowadzi do powstania metanu z dwutlenku węgla i wodoru obecnego w biogazie. Proces ten nazywany jest metanacją. Proces metanacji wymaga wodoru, który wygenerowany może być poprzez elektrolizę wody, do której wykorzystany będzie prąd elektryczny pochodzący z systemów OZE – wiatrowych lub solarnych. Dzięki temu cały proces miałby charakteryzować się zerowym wpływem na środowisko naturalne. „Tego rodzaju rozwiązania mają pomóc w przejściu z paliw kopalnych na energię odnawialną przy wykorzystaniu obecnej infrastruktury”, mówi Simakov. Jak pokazują dalsze analizy badaczy, inwestycja na poziomie pięciu milionów dolarów w stację metanacji w Ontario zwróciłaby się w ciągu pięciu lat. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.