Ochrona środowiska Ochrona tych gatunków zwierząt może przynieść korzyści dla klimatu 31 marca 2023 Ochrona środowiska Ochrona tych gatunków zwierząt może przynieść korzyści dla klimatu 31 marca 2023 Przeczytaj także Zmiany klimatu “Ropa i gaz są darem od Boga” – takimi słowami prezydent Azerbejdżanu otworzył COP 29 COP to coroczny szczyt klimatyczny, podczas którego przedstawiciele państw spotykają się w celu ustalenia wspólnej polityki. Przez krytyków bywa określany “politycznym show”, które nie prowadzi do konkretnych rezultatów i zdecydowanych działań. Jak jest naprawdę? Czy decyzje podjęte na tegorocznej konferencji będą miały realny wpływ na pogarszający się stan planety? Jak do ograniczenia emisji gazów mają się słowa gospodarza konferencji? Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Najnowsze badania podkreślają, jak ważna jest rola dzikich zwierząt w ograniczaniu globalnego ocieplenia. Według naukowców wystarczy ochrona kilku gatunków zwierząt, aby zmniejszyć ilość gazów cieplarnianych o ponad 6 Gt każdego roku. Jakie to zwierzęta? Reklama Spis treści ToggleDzikie zwierzęta są kluczowe dla klimatu Naturalne metody pochłaniania węgla Rekin rafowy Wilk szary Gnu Wydra morska Słoń afrykański Bizon amerykańskiFiszbinowiec Ryby słonowodnePopulacja dzikich zwierząt spada Dzikie zwierzęta są kluczowe dla klimatu Nieuchronnie zmierzamy w stronę ocieplenia klimatu o 1,5℃. Kluczowym rozwiązaniem, które ma spowolnić tempo zmian klimatu jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych emitowanych przez człowieka. Chociaż to najbardziej słuszna, skuteczna i nieunikniona droga, ostatnie, przełomowe badania wskazują, że istotną rolę dla klimatu ma ochrona dzikich gatunków zwierząt. Praca opublikowana na łamach Nature Climate Change, którą współtworzył aż 15 naukowców i naukowczyń z ośmiu różnych krajów, dostarcza konkretnych dowodów na to, że ochrona i odbudowa dzikiego życia może przynieść wymierne korzyści w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych, ale także ograniczenia skutków zmian klimatu. Naturalne metody pochłaniania węgla Dzikie gatunki zwierząt mają nieoceniony wpływ na cykl obiegu węgla w przyrodzie, przekonują autorzy. Wiele gatunków ma bardzo silną kontrolę nad tym, jakie ilości CO2 są wychwytywane i przechowywane w kluczowych rezerwuarach, takich jak rośliny, gleba i osady. To nic innego, jak naturalne metody pochłaniania węgla, które najczęściej kojarzą się z wielkimi zakładami, jak chociażby ten budowany na Islandii. Nowe badanie pokazuje, że nie potrzebujemy technologii pożerających ogromne ilości energii. Ochrona środowiska, w tym kluczowych gatunków zwierząt może przełożyć się na zwiększenie naturalnych możliwości sekwestracji węgla nawet o 250%! W skali roku mogłoby to oznaczać ponad 6 Gt antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych mniej. To z pewnością nie jest wystarczająco, aby zaniechać ambicje w zakresie transformacji energetycznej. Jednak w porównaniu z wynikiem wyemitowanych emisji w 2022 roku, które wyniosły 36,8 Gt to wcale nie tak mało. Udowadniamy, że zaledwie kilka zwierząt może pomóc w redukcji 6,4 Gt emisji rocznie rocznie, skracając o połowę czas pobierania pochłaniania CO2 – wyjaśnia prof. Oswald Schmitz, główny autor badań. Jakie to gatunki? Rekin rafowy Rekin rafowy to zwinny drapieżnik, na którego nietrudno się natknąć, nurkując w Morzu Czerwonym czy wodach Indopacyfiku. To kluczowy gatunek dla utrzymania raf koralowych, ponieważ zarządza całą siecią pokarmową i zapobiega rozprzestrzenianiu się gatunków inwazyjnych. Niestety polowania na rekiny, a także masowe wymieranie raf koralowych sprawiły, że ten gatunek znalazł się wśród zagrożonych wyginięciem na Czerwonej Liście IUCN. Największy przyrost pokrywy koralowej od 36 lat. Czy Wielka Rafa Koralowa powoli wraca do życia? Szary rekin rafowy. Źródło: Wikimedia Commons Wilk szary Wilki czuwają nad równowagą leśnych ekosystemów. To niezwykle inteligentne i opiekuńcze zwierzęta. Największym zagrożeniem dla watah jest ograniczanie ich naturalnych siedlisk, ale także kłusownictwo. Chociaż kiedyś był to jeden z najbardziej powszechnych drapieżników, człowiek sprawił, że trafił na listę gatunków objętych ścisłą ochroną. Wilk szary. Źródło: Wikimedia Commons Gnu Ten niepozornie wyglądający ssak jest ważną częścią łańcucha pokarmowego całej sawanny. Na ten gatunek polują największe drapieżniki, które można tam spotkać. Jednak to nie z tego powodu gnu cieszy się takim zainteresowaniem. Ich coroczne migracje na północ są uważane za największe ze spektaklu dzikiej przyrody. Migrujące stado gnu. Źródło: Wikimedia Commons Wydra morska Wydra morska to kolejny z gatunków krytycznie zagrożonych wyginięciem, czego jednym z ważniejszych powodów były masowe polowania. Tymczasem ostatnie badania wykazały, że ten gatunek ma bardzo istotny wpływ na utrzymanie trawy morskiej. Te rośliny tworzą siedliska dla wielu ryb i skorupiaków, są pożywieniem dla żółwi i szarych wielorybów, ale także sekwestrują dwutlenek węgla. Dzikie ssaki wracają do Europy. Wydry morskie. Źródło: Wikimedia Commons Słoń afrykański Słonie, największe zwierzęta lądowe żyjące na Ziemi w naturalnym środowisku, nazywane są ogrodnikami dżungli. Ich apetyt, a także to, że depczą wszystko na swojej drodze gwarantuje lasom większy dostęp do światła i wody. Obok kłusownictwa (dla mięsa, skóry i kości słoniowej), największym zagrożeniem dla tego gatunku jest utrata i fragmentacja siedlisk spowodowana ekspansją ludności. Słoń afrykański. Źródło: Wikimedia Commons Bizon amerykański Podobnie jak słonie, bizony amerykańskie mają wpływ na utrzymanie równinnej roślinności. Przeżuwając i depcząc trawy, naturalnie motywują rośliny do bujnego wzrostu. To również kolejny gatunek dzikiego zwierzęcia, którego populacja została zdziesiątkowana przez człowieka. Wymarłe gatunki, które powróciły do życia. Bizon amerykański. Źródło: Wikimedia Commons Fiszbinowiec Fiszbinowce to grupa kilkunastu wielorybich gatunków, z których duża część jest zagrożona wyginięciem. Te ssaki morskie są wyjątkowo wrażliwe na skutki zmian klimatu, jak zmniejszanie lodu morskiego i zakwaszanie oceanów, ale także padają ofiarą polowań w różnych zakątkach świata. Fiszbinowiec. Źródło: Wikimedia Commons Ryby słonowodne Ryby słonowodne stanowią prawie 60% znanych gatunków ryb. Według badań to organizmy, których ochrona może przynieść największe korzyści dla klimatu. Jednak wzrost populacji ryb jest ogromnym wyzwaniem, ponieważ wymaga to transformacji całego sektora rybołówstwa. W dniu dzisiejszym ok. 30% zbadanych stad ryb morskich na świecie jest nadmiernie eksploatowanych, a aż 60% poławianych na najwyższym możliwym poziomie. Ławica słonowodnych ryb. Źródło: Pixabay Populacja dzikich zwierząt spada Zostało nam 31% “żyjącej planety”. Liczebność populacji ssaków, ptaków, płazów, gadów i ryb na planecie zmniejszyła się o 69% od 1970 roku. Dane pokazują, że największy spadek liczebności populacji dzikich zwierząt miał miejsce w Ameryce Środkowej i na Karaibach. W tych regionach Wskaźnik Żyjącej Planety zmalał średnio o 94% w ciągu 48 lat. Spośród wszystkich populacji najbardziej ucierpiały gatunki kręgowców zamieszkujące wody słodkie – ich populacje zmniejszyły się średnio o 83% w latach 1970-2018. Według Czerwonej Listy IUCN (International Union for Conservation of Nature) najbardziej zagrożonymi wymarciem są gatunki koralowców i płazów. Czytaj dalej: Od lat 70. liczebność populacji dzikich zwierząt zmalała o 69%. Raport WWF o różnorodności biologicznej Źródła: nature.com, oneearth.org, rewildingeurope.com Fot. główna: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.