Wiadomości OZE Orlen, PGE, PGNiG, Tauron i Energa zainwestują w prąd z gazu? 07 maja 2018 Wiadomości OZE Orlen, PGE, PGNiG, Tauron i Energa zainwestują w prąd z gazu? 07 maja 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE Ludzki mocz – czy może być stosowany jako nawóz dla wzrostu upraw? Jak się okazuje, ludzki mocz może mieć nietypowe zastosowanie. Jego skład to bomba odżywcza dla roślin, wspomagająca wzrost upraw. Co więcej, pozyskiwanie moczu jest darmowe i ekologiczne, w przeciwieństwie do nawozów syntetycznych. Wiadomości OZE Co Polacy rozumieją pod pojęciem bycia “eko”? Według badań, świadomość ekologiczna Polaków rośnie. Coraz więcej osób zwraca uwagę na działania takie jak recykling, oszczędzanie prądu czy zrównoważone podróże. Rośnie również wiedza na temat wpływu technologii na naszą planetę oraz tego, jak ograniczyć jej negatywne oddziaływanie. Państwowe koncerny chcą budować kolejne elektrownie i elektrociepłownie opalane gazem. Z informacji WysokieNapiecie.pl wynika, że do aukcji o pieniądze z nowego mechanizmu wsparcia – ryku mocy – przymierzane są projekty o łącznej mocy 7 GW – trzy razy większej, niż wszystkie instalacje gazowe już działające w Polsce. Reklama Aby ubiegać się o pieniądze z uchwalonej w grudniu ustawy o rynku mocy inwestorzy muszą przejść certyfikację. Jak dowiedziało się WysokieNapiecie.pl, Polskie Sieci Elektroenergetyczne otrzymały 1196 wniosków o przyznanie takich certyfikatów dla istniejących i planowanych elektrowni, magazynów energii i tzw. wirtualnych elektrowni, czyli systemów ograniczania poboru mocy (z ang. DSR). Spośród niemal 1,2 tys. wniosków 900 dotyczyło istniejących fizycznych jednostek wytwórczych (619 odnawialnych źródeł energii, 263 elektrowni i elektrociepłowni konwencjonalnych oraz 18 magazynów energii). Oprócz nich zgłoszono 135 planowanych elektrowni: 54 odnawialnych, 62 konwencjonalnych i 19 magazynów energii. Bliższe dane na razie oficjalnie nie są znane, ale jak ustaliliśmy, w certyfikacji ogólnej pojawiło się sporo planowanych jednostek gazowych o sumarycznej mocy sięgającej nawet 7 GW (dziś jest ich w Polsce niewiele ponad 2 GW). W przypadku części z nich technologią może być tylko OCGT – czyli proste turbiny gazowe o otwartym cyklu, produkujące wyłącznie energię elektryczną i to „na zawołanie”. Są znacznie tańsze od kogeneracyjnych, a więc wysokosprawnych CCGT, ale widocznie skalkulowano, że dochody z rynku mocy będą wyższe od nierzadko kłopotliwej dodatkowej sprzedaży ciepła. W dodatku OCGT zgodnie z ustaleniami polskiego rządu z Komisją Europejską będzie benchmarkiem dla rynku mocy- koszt budowy elektrowni OCGT pomnożony przez 1,5 wyznaczy maksymalną cenę za megawat jaką będzie można dostać z rynku mocy. Jednostki otwartego cyklu buduje się szybko i tanio. Dla opłacalności projektu najważniejsza jest cena gazu. Musi być odpowiednio niska. Elektrownia będzie pracować głównie w szczycie zapotrzebowania, a zamiast przychodów ze sprzedaży energii będzie inkasować płatności mocowe. To one powinny pokryć koszty budowy elektrowni, to zaś co elektrownia zarobi na rynku energii, to jej zysk. Gdzie powstaną i kto wybuduje nowe polskie elektrownie? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.