Dom pasywny Pasywny dom solarny w środku waszyngtońskich ostępów 13 lipca 2018 Dom pasywny Pasywny dom solarny w środku waszyngtońskich ostępów 13 lipca 2018 Przeczytaj także Budownictwo Badacze PW sprawdzą samowystarczalność budynku swojej uczelni Nowy projekt naukowców z Politechniki Warszawskiej to badanie efektywności energetycznej budynków “na żywym organizmie”. Obiekt, który będzie służył jako modelowa budowla, nie powstał bowiem specjalnie na potrzeby projektu. Zespół z PW zbada potencjał samowystarczalności energetycznej budynku, który na co dzień służy setkom studentów i wykładowców – chodzi o siedzibę Wydziału Inżynierii Materiałowej PW. Ochrona środowiska Co robi szara plama na Bałtyku? Wczoraj, tj. we wtorek 12 marca, niemiecka policja wodna wykryła ogromną, tajemniczą plamę na Bałtyku. Na ten moment nie wiadomo, co jest przyczyną powstania zanieczyszczenia. Śledztwo w tej sprawie trwa. Biuro projektowe Prentiss Balance Wickline Architects z Seattle zaprojektowało niewielki domek pod nazwą Lot 6 Cabin, który stanął w Winthrop w stanie Waszyngton. Reklama Domek zaprojektowano tak, by wtopił się w otaczający sosnowy las. Zlokalizowany jest u podnóża góry w otoczeniu dzikiej przyrody. Zbudowano go dla pary entuzjastów wypoczynku w tych dzikich ostępach. Lot 6 Cabin stworzono tak, aby zacierały się granice pomiędzy wnętrzem i otoczenie. Zapewnia to ogromny taras i liczne przeszklenia. Budynek wyposażono w pasywne ogrzewanie słoneczne, zwiększoną izolację termiczną i inne systemy gwarantujące wysoką energooszczędność. Lot 6 Cabin ma powierzchnię ponad 100 metrów kwadratowych. Składa się z dwóch równoległych brył. Jedna z nich rozszerza się w kierunku wzniesienia – tam znajduje się kuchnia, salon i jadalnia, a także schowek i garaż. W drugiej części usytuowana jest sypialnia i łazienka, a także elastyczny pokój, który może być pokojem gościnnym lub biurem w zależności od potrzeby. Oba skrzydła budynku łączy przeszklony korytarz. „Elewacja budynku zlewa się z otoczeniem i wnętrzem. Wszystko po to, aby w czytelniejszy sposób zintegrować ze sobą obie przestrzenie – związane razem, ale osobne, zupełnie jak dwa magnesy”, tłumaczą architekci. „Każde ze skrzydeł domu ma swoją nachyloną i prostą stronę. Od strony pochylonej dom przykryty jest dachem na rąbek stojący, a od środka pokryty sklejką liściastą”, dodają projektanci. Aby zatrzeć granice pomiędzy wnętrzem domu, a jego otoczeniem architekci zaprojektowali ogromne przeszklenia w wielu jego miejscach oraz w połowie otwarty pokój wyposażony w dwustronny kominek. Dom wykorzystuje naturalne ogrzewanie słoneczne, co zmniejsza zużycie energii. W razie potrzeby możliwe jest uruchomienie ogrzewania podłogowego lub gazowego. Źródło: Prentiss Balance Wickline Architects Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.