Świat Produkcja metanu z wody, dwutlenku węgla i prądu metodą na przechowywanie energii z OZE? 04 grudnia 2016 Świat Produkcja metanu z wody, dwutlenku węgla i prądu metodą na przechowywanie energii z OZE? 04 grudnia 2016 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Jednym z najpoważniejszych wyzwań przy korzystaniu z odnawialnych źródeł energii jest jej magazynowanie, które pozwala na przechowywanie nadmiaru energii pochodzącej z systemów fotowoltaicznych czy wiatrowych do wykorzystania w momencie gdy nie wieje wiatr lub nie świeci słońce. Start-up Electrochaea komercjalizuje właśnie technologię, która umożliwia przechowywanie energii elektrycznej w postaci… metanu. Reklama Electrochaea to firma, która powstała przy uniwersytecie w Chicago, gdzie opracowano technologię konwersji wody i dwutlenku węgla w metan z wykorzystaniem prądu elektrycznego i specjalnych mikroorganizmów jednokomórkowych. Sama technologia powstała w Chicago pod koniec lat ’90, ale przystosowanie jej do warunków komercyjnych zajęło sporo czasu i było możliwe tylko dzięki pomocy akademickiego inkubatora przedsiębiorczości w Chicago. Za wynalazek, ale i jego komercjalizację, odpowiedzialny jest prof. Laurens Mets. To on stworzył mikroorganizmy, które wykorzystane są w opisywanym systemie. Działanie systemu jest dosyć proste. Prąd elektryczny pozwalana rozkład wody na wodór i tlen, a reakcja wodoru z dwutlenkiem węgla wytwarza metan. Mikroorganizmy – Archeony – służą jako biokatalizator tych reakcji. Metan, wytworzony w ten sposób, może być następnie przechowywany lub przesyłany w dowolne miejsce, gdzie będzie wykorzystany. Jego spalanie wydziela dwutlenek węgla w dokładnie takiej ilości, w jakiej został on pobrany w czasie reakcji, więc sam system ma zasadniczo zerowy węglowy odcisk. Prof. Mets wymienia szereg zalet systemu przechowywania energii w postaci metanu, m.in. elastyczność oraz duża gęstość przechowywanej energii – o wiele większa niż w np. akumulatorach, które typowo stosowane są w tego rodzaju systemach. Firma od 2011 roku testuje intensywnie swoją technologię. Jako że doskonale się ona sprawdza firma buduje właśnie 10 MW instalację przechowywania energii na Węgrzech. Kolejne mają powstać m.in. w Szwajcarii i w Kolorado w USA. W międzyczasie firma już planuje budowę stacji o mocy 1 GW. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.