Columbus od lat jest liderem na rynku w branży odnawialnych źródeł energii. Jego misji przyświeca także cel transformacji energetycznej naszego kraju. Teraz firma przedstawiła mało znany koncept dotyczący tego, jak jeszcze można efektywnie i tanio pozyskiwać energię.
Rewolucyjny pomysł Columbusa
Firma Columbus kontynuuje swoją misję transformacji energetycznej Polski. Tym razem jednak wkracza na nowe dla naszego kraju pole i zamierza zainwestować w budowanie wiatraków przydomowych.
To niezbadany dotąd obszar, dlatego instalator, w celu weryfikacji skuteczności rozwiązania, musiał przeprowadzić szereg badań i testów. Jak powiedziała nam pracowniczka firmy, te nadal trwają, ale główny wniosek możemy już przedstawić — budowanie przydomowych wiatraków na dachach domów mieszkalnych lub bezpośrednio obok nich, to innowacyjna i opłacalna metoda pozyskiwania energii.
Wyzwania w byciu pionierem. Rynek wiatraków w Polsce
Ze względu na ogólny, niski poziom świadomości i rozwoju z dziedziny małych elektrowni wiatrowych, firma Columbus planuje rozpoczęcie akcji edukacyjno-szkoleniowych, poprzez organizowanie szkoleń i warsztatów dla instalatorów oraz stworzenie instrukcji montażowej.
— W Polsce rynek wiatraków pozostaje całkowicie niezbadany. Firma Columbus wychodzi temu naprzeciw i w najbliższym czasie planuje samodzielnie wymontować pewną ich ilość, sprawdzając jaką efektywność mają one nie tylko w strefach bardzo korzystnych pod względem intensywności wiatru, takich jak Suwałki, okolice nadmorskie lub górskie, ale też na wszystkich, w tym bardziej zurbanizowanych obszarach Polski — mówi Magdalena Zwolińska z firmy Columbus — Chcemy pokazać, że każdy może mieć dostęp do tej energii”— dodaje.
![Rewolucja w branży OZE — nowe rozwiązanie firmy Columbus. Zyskają również małe gospodarstwa domowe 6 soze Posty IG 7 2](https://swiatoze.pl/wp-content/uploads/2023/12/soze_Posty-IG-7-2-1024x1024.png)
Efekty przydomowej elektrowni
W kontekście pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych należy zwrócić uwagę na bardzo ważną zaletę tych rozwiązań, jaką jest możliwość uzyskania samowystarczalności oraz niezależności od zakładów energetycznych po połączeniu elektrowni z magazynem energii. Ma to między innymi bezpośrednie przełożenie na zasób naszego portfela i ponoszone koszty. Inwestując w OZE, możemy znacząco obniżyć nasze rachunki za prąd i ciepło. Przy tym wytwarzamy czystą energię, o wiele mniej szkodliwą dla środowiska od wykorzystywanych tradycyjnie paliw kopalnych.
Korzystanie z wiatraków pozwala na redukcję emisji gazów cieplarnianych oraz śladu węglowego i choć maszyny te mogą kojarzyć się nam jako ogromne, zajmujące nadmorskie tereny farmy, to dzięki Columbusowi korzystanie z nich stanie się możliwe dla gospodarstw domowych i rolnych oraz małych firm.
Te, które zamierza produkować firma, bez problemu nadają się do zamontowania na dachu domu mieszkalnego bądź bezpośrednio obok budynku i wystarczą, aby całkowicie zasilić go energetycznie. Rozwiązanie to sprawdzi się u osób, które z różnych względów nie mogą sobie pozwolić na zainstalowanie fotowoltaiki. To także dobra, i przede wszystkim, skuteczna alternatywa dla klasycznych paneli PV. Energia z jednego wiatraka może wygenerować nawet 7 kW, co odpowiada ok. 168 kWh dziennie. Dla porównania, jedna turbina wiatrowa odpowiada ok. 16 panelom fotowoltaicznym.
Fot.: canva.com
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.