Zmiany klimatu Satelity zdemaskują ukrytych emitentów metanu. Gaz odpowiada za ¼ ocieplenia klimatu 28 kwietnia 2022 Zmiany klimatu Satelity zdemaskują ukrytych emitentów metanu. Gaz odpowiada za ¼ ocieplenia klimatu 28 kwietnia 2022 Przeczytaj także Zmiany klimatu Nieznane wirusy czekają na odwilż. O wiecznej zmarzliznie i jej odkryciu… w Polsce Czy wiecie, że w Polsce, a konkretnie na Suwalszczyźnie, znajduje się wieczna zmarzlina? To unikatowe zjawisko w skali Europy Środkowej. Zmiany klimatu Największa ulewa w Dubaju od 75 lat: zmiany klimatu czy ludzka ingerencja w naturę? W tym roku Zjednoczone Emiraty Arabskie mogą nie być najlepszym kierunkiem majówkowego urlopu. Lotnisko zostało sparaliżowane, a autobusy stanęły na ulicach, praktycznie zatopione. W ZEA runęła prawdziwa ulewa. Czy jej przyczyną są zmiany klimatu, czy też bezpośrednie ingerowanie człowieka w naturę? Już nie tylko emisje CO2, ale także metan zagraża osiągnięciu globalnych celów klimatycznych. Najnowsze analizy satelitarne wykazują, że stężenie tego gazu cieplarnianego jest znacznie wyższe niż wynikałoby z raportów. Reklama Globalna redukcja emisji metanu Obniżenia emisji gazów cieplarnianych w celu zatrzymania globalnego ocieplenia będzie niemożliwe bez uwzględnienia metanu. To drugi najgroźniejszy związek, który ma ponad dwudziestokrotnie wyższy potencjał cieplarniany niż dwutlenek węgla. Według badań ten gaz wywołał ¼ ocieplenia klimatu. Za największe emisje metanu odpowiada przemysł paliw kopalnych, składowiska odpadów i rolnictwo. W trakcie międzynarodowego szczytu klimatycznego ONZ w 2021 roku UE oraz Stany Zjednoczone zainicjowały porozumienie dot. redukcji emisji metanu o 30% do 2030 roku. Przeczytaj więcej na temat porozumień w trakcie szczytu klimatycznego COP26. Jednak analiza wykonana przy pomocy danych zebranych przez satelity udowodniły, że w rzeczywistość ludzkość emituje znacznie więcej metanu niż w wynika to z oficjalnych deklaracji. Według naukowców ta dziura może być na tyle istotna, aby mieć znaczący wpływ na bilans emisji, a w efekcie ocieplenie klimatu. Satelity monitorują stężenie metanu w atmosferze Niekontrolowane i nieraportowane emisje metanu to problem globalny. W związku z tym, w 2021 roku powstało Międzynarodowe Obserwatorium Emisji Metanu, które działa w ramach ONZ. Głównym zadaniem tego organu jest dostarczanie rzetelnych informacji na temat stężenia tego gazu cieplarnianego w atmosferze i źródeł jego emisji. W patrolowanie emisji metanu włączone są również Unia Europejska, Japan Aerospace Exploration Agency czy NASA. Na orbicie ziemskiej już teraz znajdują się satelity, których zadaniem ma być analiza stężenia i źródeł metanu w atmosferze. Jak wygląda monitorowanie emisji gazów cieplarnianych z kosmosu? Ilość metanu naturalnie występującego w atmosferze jest znacznie niższa niż CO2, a jednocześnie liczba antropogenicznych emisji CH4 wielokrotnie wyższa. Dzięki temu monitorowanie źródeł uwalniania metanu z orbity ziemskiej jest prostszym zadaniem. Europejska Agencja Kosmiczna wykryła duże emisje metanu w Madrycie Satelity GHGSat zarejestrowały emisje metanu w pobliżu wysypisk śmieci zlokalizowanych 18 km od Madrytu. Z zebranych danych wynikło, że oba składowiska emitowały średnio 8800 kg metanu na godzinę w sierpniu 2021 roku. Dane zebrane przez GHGSat wskazują, że duże ilości metanu uwalniane są także na terenie składowisk odpadów zlokalizowanych w Ameryce Północnej, Europie, Ameryce Łacińskiej i Azji. Jednym z rekordów zarejestrowanych przez ESA była emisja metanu w Dżakarcie. Pomiary wykazały, że do atmosfery uchodziło średnio 15 900 kg CH4 w ciągu każdej godziny. Taka liczba odpowiada około 400 000 kg CO2. Jeżeli emisje metanu będą nadal rosnąć, konieczne może okazać się wychwytywanie CH4 z atmosfery. Przeczytaj więcej o metodzie usuwania metanu z atmosfery, dzięki glinie. Źródła: Nauka o Klimacie, ESA Fot. główne: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.