Wiadomości OZE Sposób na korki w przyszłości? Audi pracuje nad latającą taksówką! 07 grudnia 2018 Wiadomości OZE Sposób na korki w przyszłości? Audi pracuje nad latającą taksówką! 07 grudnia 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Ładowarki do samochodów elektrycznych zamontowane…w chodnikach Innowacyjne rozwiązanie, umożliwiające ładowanie samochodów elektrycznych za pomocą kabla biegnącego w chodniku oddzielającym posesję od drogi zostało wprowadzone w gminie Villers-le-Ville w Belgii. Dzięki instalacji pokrytej gumą i wpuszczonej w chodnik, możliwe jest ładowanie pojazdu podczas parkowania oraz wyjęcie kabla zaraz po użyciu. Elektromobilność Wojna o elektryki trwa. Kanada ze 100% cłem na auta elektryczne z Chin Kanadyjski rząd oficjalnie zdecydował o nałożeniu ceł w wysokości 100% na samochody elektryczne importowane z Chin. Chodzi nie tylko o marki z Państwa Środka, ale też, na przykład, o Tesle produkowane w położonych tam fabrykach. Kanada dołącza tym samym do USA i Unii Europejskiej, które w przeciągu ostatnich miesięcy znacząco utrudniły Chińczykom zalewanie lokalnych rynków tanimi autami na prąd. W XX wieku przewidywano, że kolejne dekady mogą przynieść rewolucję w świecie maszyn. Nie tylko pisarze science-fiction, ale nawet naukowcy zakładali, że codziennością staną się niewielkie, osobowe pojazdy latające. Technologia rozwinęła się w innym kierunku, okazuje się jednak, że takie „cuda” mogą pojawić się na ulicach za 10 lat. Audi pracuje nad taksówką podłączaną do drona! Reklama Pierwsze próby zbudowania latającej taksówki podjęto już wcześniej, to np. PoP.Up opracowywany przez Airbus i Italdesign. Niestety futurystyczna wizja nie obejmowała określonych ram czasowych i nie została w pełni zrealizowana. Wydaje się, że teraz szanse zwiększyły się, ponieważ do gry włączyło się dodatkowo Audi. Nowy model: Pop.Up Next ma według producenta zadebiutować w ciągu 7 do 10 lat. Parametry techniczne Pop.Up Next – całkiem niezła trybryda Pierwszy prototyp (na razie odzwierciedlony w skali 1:4) został zaprezentowany podczas targów Drone Week w Amsterdamie. To konstrukcja modułowa, w której poszczególne składowe mogą być używane lub rozmontowywane w zależności od potrzeby. Pop.Up Next składa się z kabiny pasażera, „sanek” z napędem elektrycznym o mocy 80 KM i modułu latającego, który z wyglądu przypomina drona. Podczas poruszania się po drogach maszyna rozpędzi się do 100 km/h przy zasięgu do 130 km. W czasie lotu prędkość zwiększy się do 120 km/h, znacznie jednak spadnie zasięg (60 km). Technologia wciąż jednak umożliwi sprawne poruszanie się w obrębie miasta. Czas ładowania akumulatorów ma być niewielki, ok. 15 minut. Wciąż wiele pytań, wiele problemów do rozwiązania Latająca taksówka będzie poruszać się po drogach autonomicznie, bez udziału kierowcy. Niestety Audi będzie musiało uporać się nie tylko z kwestiami technicznymi inteligentnego pojazdu, ale także z prawem. O ile legislacyjne aspekty użytkowania dronów zostały rozwiązane, Pop. Up Next będzie bezprecedensową technologią, która nie jest jeszcze prawnie zdefiniowana. Ponadto koniecznie stanie się stworzenie odpowiedniej infrastruktury, aby powstała sprawna sieć „usług przewozowych”. Warto zaznaczyć przy tym, że nieużywany w danej chwili moduł trafi do stacji. To z kolei niesie za sobą kolejne kwestie logistyczne, które trzeba zaplanować. Rozwój technologii bezzałogowych pojazdów latających pozwala sądzić, że konstruktorzy śmielej spojrzą także w stronę osobowego transportu powietrznego. Już teraz tematem interesuje się Google, Uber i Boeing. Pop.Up Next to wciąż wizja przyszłości, która na razie ma status zminiaturyzowanego prototypu. Do testów „pełnoprawnych” pojazdów w warunkach miejskich, a tym bardziej komercyjnego zastosowania, wciąż daleka droga. Czy następne pokolenia będą cieszyć się widokami rodem z „Piątego elementu”? Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.