Ekologia Szkockie drogi z plastikowych butelek 05 kwietnia 2020 Ekologia Szkockie drogi z plastikowych butelek 05 kwietnia 2020 Przeczytaj także Ekologia Recykling opon w praktyce. Nowy sposób na hałas i wysypiska Wysypiska zużytych opon stanowią poważne zagrożenie dla ekosystemu. Stwarzają ryzyko pożarów i uwolnienia szkodliwych substancji do środowiska. Trwałość ogumienia sprawia, że ich recykling jest utrudniony, dlatego producenci szukają alternatyw do ich ponownego wykorzystania. Pewna czeska firma zdecydowała się skonstruować ekrany akustyczne, wykorzystując do tego zużyte opony. Ekologia Deski surfingowe z łopat turbin wiatrowych – przełom w recyklingu kompozytów Australijski projekt produkuje pierwsze na świecie deski surfingowe ze zużytych łopat turbin wiatrowych. To innowacja, dzięki której odpady kompozytowe zyskują drugie życie. W 2026 roku ma powstać nowy zakład recyklingu wyłączonych z użytku turbin wiatrowych, który umożliwi ponowne wykorzystanie odzyskanych materiałów. Szkocki inżynier Tobby McCartney znalazł nietypowe zastosowanie dla nadmiernych ilości odpadów z tworzyw sztucznych. Opatentował formułę, dzięki której możliwa jest budowa drogi z plastikowych butelek pochodzących z recyklingu. Reklama Jak mówi twórca projektu i założyciel firmy Toby McCartney, inspiracją do stworzenia procedury pozwalającej stworzyć drogi z plastikowych butelek był widok odpadów dryfujących w morzach i oceanach. Postanowił on założyć firmę, która buduje drogi z plastikowych butelek pochodzących z recyklingu. Jego zdaniem, powstałe w ten sposób drogi są trzykrotnie bardziej wytrzymałe niż ich asfaltowe odpowiedniki. – Pomysł narodził się, gdy nasz prezes, Toby McCartney, pracował w południowych Indiach z organizacją charytatywną pomagającą ludziom, którzy pracują na wysypiskach jako zbieracze. Ich zadaniem jest zbieranie przedmiotów potencjalnie wielokrotnego użytku i sprzedawanie ich w celu przekształcenia ich ze śmieci w coś co znów będzie użyteczne. Niektóre odpady z tworzyw sztucznych odzyskane przez zbieraczy, były wrzucane do specjalnych dziur, gdy wylał się na nie olej napędowy, a zalane nim śmieci się zapaliły, tworzywa sztuczne stopiły się w kraterach, tworząc prowizoryczny plastikowy wypełniacz dziur. Zauważył to Toby, który postanowił wykorzystać to doświadczenie na większą skalę – czytamy na stronie firmy MacRuBur. Ekologiczne przetworzenie plastikowych butelek McCartney wiedział, że w Szkocji topienie czy spalanie plastiku nie jest akceptowane, dlatego wspólnie z przyjaciółmi – Gordonem Reidem i Nickiem Burnettem znaleźli sposób na uplastycznienie tworzyw sztucznych tak, by do minimum ograniczyć efekty uboczne ich spalania. Plastik zebrany zarówno z firm, jak i prywatnych gospodarstw domowych przy pomocy specjalnego granulatora zostaje rozdrobniony na kawałki nie większe niż 5 mm. – Następnie plastikowe granulaty są mieszane z naszym aktywatorem – to właśnie on sprawia, że plastik dobrze wiąże się na naszych drogach. Aktywator jest przez nas opatentowany i to, co w nim jest, jest tajemnicą! Powstała w ten sposób mieszanka plastikowych granulatów i aktywatora, nazywana MacRebur Mix, trafia do producenta asfaltu – podkreślają. Autorzy projektu zaznaczają, że koszt wybudowania drogi z plastiku nie przewyższa kosztów, jakie generuje budowa drogi asfaltowej. Według zapewnień twórców, jezdnie z tworzyw sztucznych są trzy razy bardziej wytrzymałe niż te tradycyjne. – Zwykły asfalt wytwarzany jest głównie z masy bitumicznej i kamienia, natomiast technologia MacRebur zastępuje kawałki bitumu użytego w asfalcie, co z kolei zmniejsza zużycie paliwa kopalnego. – zaznaczają. Źródło: whitemad.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.