Wiadomości OZE Ubojnia w świętokrzyskim wylewała ścieki do rzeki 29 marca 2019 Wiadomości OZE Ubojnia w świętokrzyskim wylewała ścieki do rzeki 29 marca 2019 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Policjanci z Komisariatu Policji w Radoszycach w powiecie koneckim (woj. świętokrzyskie) wspólnie z pracownikami z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kielcach wyjaśniają sprawę związaną z wylewaniem do rzeki nieczystości płynnych. Substancje pochodzą prawdopodobnie z zakładu uboju zwierząt, działającego na terenie powiatu. Reklama Funkcjonariusze z Radoszyc wspólnie z pracownikami z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kielcach już od pewnego czasu podejrzewali, że w jednym z zakładów uboju zwierząt, działającym na terenie powiatu koneckiego, może dochodzić do procederu, polegającego na wylewaniu nieczystości płynnych do rzeki. W poniedziałkowy (25.03.) wieczór, podczas sprawdzenia rejonu rzeki, pracownicy obu instytucji natrafili na pompę i rurę, z której wylewane były nieczystości płynne pochodzące najprawdopodobniej z zakładu uboju zwierząt, działającego na terenie powiatu. Policjanci oraz pracownicy WIOŚ wykonali oględziny miejsca zdarzenia, a także pobrali próbki zanieczyszczonej wody. Jeśli okaże się, że substancje wylewane do rzeki zagrażały środowisku, właścicielowi ubojni może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności. Tymczasem proceder związany z rozszczelnianiem szamb i odprowadzaniem ścieków do rzek, zarówno przez osoby prywatne, jak i przedsiębiorstwa, jest w Polsce nadal poważnym problemem stwarzającym ogromne zagrożenie dla środowiska. Ilość ścieków, które powinny być rocznie odprowadzane ze zbiorników bezodpływowych, nie pokrywa się z sumą zleceń odbieranych przez upoważnione firmy. W samej tylko miejscowości Wieczfnia Kościelna (woj. mazowieckie) w 2012 roku nie został udokumentowany odbiór niemal 70% ścieków wytworzonych przez nieskanalizowane gospodarstwa. Foto: podglądowe – Flickr Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.