Firma Too Good To Go zleciła badania, z których wynika, że aż 38% Polaków otwarcie zadeklarowało, że kiedykolwiek wyrzuciło jedzenie po świętach. W tym okresie wyrzucamy go nawet 2-3 razy więcej niż normalnie. 

Które wielkanocne produkty najczęściej wyrzucamy?

Badania wskazują, że marnuje się ponad ⅓ wyprodukowanego jedzenia. Okres świąteczny intensyfikuje ten problem. W czasie świąt jesteśmy kilkukrotnie bardziej skłonni do wyrzucania żywności. Których z wielkanocnych potraw pozbywamy się najczęściej?

Firma Too Good To Go zleciła wykonanie badań do Kantar Public. Wynika z nich, że wśród najczęściej wyrzucanych produktów po Wielkanocy znalazły się: sałatka jarzynowa (aż 62%), pieczywo (39%), szynka (25%), owoce i warzywa (23%), cukrowy baranek (23%), a także jajka na twardo (21%).

Ile wody trzeba zużyć do produkcji jajka?

Dane Hoekstra & Water Footprint Network (2017) dowodzą, że zużywamy więcej wody jedząc niż pijąc. 

Przykładowo, na wytworzenie bochenka chleba z pszenicy (500 g) na wszystkich etapach produkcji potrzebne są aż 804 litry wody. To ponad 3200 szklanek o pojemności 250 ml. Z kolei ślad wodny mięsa wieprzowego (250 g), z którego wypiekane są wielkanocne schaby czy szynki, to aż 1503 litry wody. Wystarczyłoby to na aż 150 standardowych cykli mycia naczyń w zmywarce.

• Czytaj też: Fala susz i pożarów na świecie, a zmiany klimatu

Ile wody trzeba wykorzystać do produkcji średniej wielkości jajka o wadze 60 gram? Odpowiedź jest zaskakująca. Badania dowodzą, że niezbędne jest do tego zużycie blisko 196 litrów wody, co w zobrazowaniu przekłada się na jedną dużą kąpiel w wannie. 

– Jedzenie ma prawdziwą wartość nie tylko pod względem ekonomicznym, ale także ze względu na zasoby niezbędne do jego produkcji. Właśnie dlatego globalne wyzwanie, jakim jest niemarnowanie żywności, stwarza tak ogromną szansę, by przeciwdziałać zmianom klimatycznym. Jeśli będziemy marnować mniej, nie tylko ograniczymy jedno z największych źródeł emisji gazów cieplarnianych, ale także unikniemy niepotrzebnego zużycia wody – mówi Anna Podkowińska-Tretyn, Country Director Too Good To Go. 

Światowy Dzień Wody

22 marca obchodzimy Światowy Dzień Wody. To doskonała okazja do tego, aby zwrócić uwagę na problem z jej niedoborem. Dystrybucja tego dobra nie jest równomierna. Choć w Polsce być może nie spotykamy się codziennie z jej wyraźnym niedostatkiem, sytuacja ta wygląda inaczej w różnych zakątkach świata. 

Przykładowo, w ubiegłym miesiącu informowaliśmy o najgorszej suszy w historii, jaką odnotowano wówczas w Katalonii. Niedobór wody był na tyle poważny, że ogłoszono stan wyjątkowy, który objął prawie 200 hiszpańskich miast i wsi, w tym Barcelonę. Zbiorniki z wodą wypełnione zostały do zaledwie 16% swej maksymalnej pojemności. Więcej na ten temat można przeczytać tu:

To susza wszech czasów. W Katalonii zakazane nawet mycie samochodów

Mało tego – z analiz Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) wynika, że w przyszłości grozi nam światowy kryzys wodny. Zdaniem ekspertów, do 2050 roku co najmniej co czwarta osoba na świecie będzie mieszkać w kraju dotkniętym stałym lub okresowym deficytem wody pitnej.

Jak wygląda sytuacja w Polsce?

Główny Urząd Statystyczny w czerwcu 2023 opublikował dane za 2022 rok. Wskazują one jednoznacznie – rok rocznie zużywamy coraz więcej wody.

– W 2022 roku zużycie wody przez gospodarstwa domowe wyniosło 1 286,5 hm3 i w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosło o 6,7 hm3 (o 0,5%), zaś przeciętne zużycie wody przez gospodarstwa domowe przypadające na 1 mieszkańca wyniosło 34,0 m3 i w porównaniu z 2021 r. wzrosło o 0,3 m3 . Na obszarach wiejskich zużycie wody na jednego mieszkańca wzrosło o 0,6 m3 , a w miastach o 0,2 m3 – czytamy w raporcie GUS.

Wybrano Najbrzydszy Trawnik Świata! Znajdziecie go w Tasmanii

Źródła: too-good-to-go.prowly.com, stat.gov.pl

Fot.: canva.com/@sonjachnyj, @gettyimagespro

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.