Wiadomości OZE Wyboje na drodze ukraińskiego OZE 27 października 2019 Wiadomości OZE Wyboje na drodze ukraińskiego OZE 27 października 2019 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Europejsko-Ukraińska Agencja Energetyczna wydała oświadczenie, w którym zapowiada kierowanie wniosków o arbitraż międzynarodowy przeciwko Ukrainie, jeśli zostanie uchwalona tzw. „ustawa Gerusa”. Reklama Mowa tu o projekcie ustawy autorstwa Andrija Gerusa, przedstawiciela prezydenta Ukrainy, który nosi roboczą nazwę „O wniesieniu poprawek do ustawy O rynku energii elektrycznej (nr 2236-2)„. Projekt tych zmian zakłada wyłączenie niektórych obiektów OZE z mechanizmu rządowych gwarancji dla producentów energii, na których dotychczas opierały się umowy pomiędzy rządem Ukrainy, a prywatnymi inwestorami. Wyłączone miałyby być m.in. obiekty o mocy przekraczającej 150 MWh. Zdaniem ekspertów EUEA ustawa przyjęta w obecnym kształcie oznaczałaby poważne problemy dla ukraińskiej energetyki. Przede wszystkim obawy wzbudzają wsteczne zmiany w rządowych gwarancjach zawartych w umowach funkcjonujących w mechanizmie tzw. „zielonych taryf”. Zarówno w tych już zrealizowanych, jak i dopiero realizowanych. Mechanizm ten wprowadzono na Ukrainie w 2009 r. Mowa w szczególności o gwarancji, że cała energia wyprodukowana przez danego producenta ze źródeł odnawialnych zostanie przez rząd zakupiona po cenie określonej w umowie właśnie jako „zielona taryfa”. W skład tej taryfy wchodzi narzut, który miał stanowić formę zwrotu kosztów inwestycji dla inwestora. EUEA argumentuje, że oprócz konsekwencji w postaci arbitraży, decyzja taka spowoduje niepowetowane straty dla wizerunku i wiarygodności Ukrainy jako partnera biznesowego. W konsekwencji żadne instytucje finansowe nie będą skłonne udzielać Ukrainie finansowania na dotychczasowych warunkach – zwłaszcza w krytycznym dla Ukrainy sektorze energetycznym. W dalszej perspektywie mówi się o gwałtownym wycofaniu inwestorów z Ukrainy – zarówno tych już realizowanych, jak i dopiero planowanych. Do tej pory inwestorów do wejścia na rynek ukraiński skłaniał m.in. krótki okres zwrotu inwestycji. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.