Elektromobilność Lewiatan zgłasza zastrzeżenia do ustawy o elektromobilności 02 czerwca 2017 Elektromobilność Lewiatan zgłasza zastrzeżenia do ustawy o elektromobilności 02 czerwca 2017 Przeczytaj także Polska To pierwszy taki ciągnik w Polsce. Obrobi pole… bez kierowcy Na polach uprawnych w okolicach Głubczyc (woj. opolskie) zobaczyć można nietypowy pojazd, wyciągnięty żywcem z filmów science-fiction. Urządzenie to ciągnik na gąsienicach, który jednak… nie posiada kabiny dla kierowcy. Wyprodukowany przez holenderską firmę AgXeed pojazd całkowicie samodzielnie porusza się po polu. Elektromobilność Już ponad 62 tysiące elektryków w Polsce. Jakie wyzwania stoją przed branżą elektromobilności? Według danych z końca marca 2024 roku, w Polsce było zarejestrowane łącznie 62 629 osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV). W ubiegłym miesiącu ich liczba zwiększyła się o 5916 szt. (o 8% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku) – wynika z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PZPM i PSNM. Konstrukcja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych może pomóc w zwiększeniu sprzedaży samochodów elektrycznych oraz usług związanych z eksploatacją takich aut. Jednak konieczne jest naniesienie wielu poprawek, które przyczynią się do precyzyjnego, a w niektórych przypadkach nieco odmiennego uregulowania praw i obowiązków wszystkich uczestników rynku — uważa Konfederacja Lewiatan. Reklama Nowe przepisy przewidują m.in. konkursy na budowę infrastruktury ładowania w gminach, zwolnienia finansowe dla firm i ułatwienia dla kierowców poruszających się samochodami elektrycznymi. – Naszym zdaniem należałoby rozważyć rozszerzenie „zachęt finansowych”, niezwykle istotnych dla rozwoju rynku. Dotyczy to kwestii amortyzacji, czy też nieco innego sposobu naliczania akcyzy. Projekt wymaga również szeregu doprecyzowań o charakterze stricte formalno — prawnym, w szczególności przy procedurze rozstrzygania konkursów, jak również przy określaniu formy decyzji podejmowanych przez poszczególne organy jednostek samorządu terytorialnego — mówi Dominik Gajewski, radca prawny, ekspert Konfederacji Lewiatan. Konfederacja Lewiatan postuluje też zastąpienie pojęcia „usługa ładowania” pojęciem „usługa elektromobilności”, która częściowo pokrywa się z definicją „usługi ładowania”, ale jest pojęciem szerszym, na przykład w przypadku sprzedaży usługi ładowania przez producenta przez 5 pierwszych lat użytkowania samochodu elektrycznego. Już dzisiaj występuje sytuacja, gdy producent auta elektrycznego zapewnia jednocześnie usługę ładowania na okres jego użytkowania. Należy rozważyć przyjęcie rozwiązania, że ogólnodostępne punkty ładowania, to nie tylko punkty wyłonione w drodze konkursu, ale także uruchomione z inicjatywy innego prywatnego inwestora, do których równy dostęp mają wszyscy kierowcy. W projekcie ustawy brak jest jednoznacznego i jasnego podziału kompetencji i zadań pomiędzy operatorem systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego a operatorem infrastruktury dla ogólnodostępnych punktów ładowania. Należy się również zastanowić, czy słuszne jest ograniczenie budowy ogólnodostępnych punktów ładowania wyłącznie do gmin, których liczba mieszkańców przekracza 100 tys. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.