Elektromobilność PGE chce produkować ładowarki do aut elektrycznych 06 września 2017 Elektromobilność PGE chce produkować ładowarki do aut elektrycznych 06 września 2017 Przeczytaj także OZE Nowe wyzwania i duże inwestycje – Columbus podsumował rok 2023 Grupa Columbus Energy opublikowała raport roczny za 2023 roku. Jak wynika z treści raportu, skonsolidowane przychody Grupy Columbus wyniosły 465 mln zł. Grupa znacząco poprawiła wynik EBITDA i marżowość. Polska To pierwszy taki ciągnik w Polsce. Obrobi pole… bez kierowcy Na polach uprawnych w okolicach Głubczyc (woj. opolskie) zobaczyć można nietypowy pojazd, wyciągnięty żywcem z filmów science-fiction. Urządzenie to ciągnik na gąsienicach, który jednak… nie posiada kabiny dla kierowcy. Wyprodukowany przez holenderską firmę AgXeed pojazd całkowicie samodzielnie porusza się po polu. Polska Grupa Energetyczna oprócz prądu i ciepła chce produkować także stacje ładowania do samochodów elektrycznych – wynika z informacji portalu WysokieNapiecie.pl. PGE przygotowuje się do założenia spółki celowej z poznańskimi zakładami Cegielskiego. Pierwsze stacje mają stanąć już w przyszłym roku. Reklama Największy koncern energetyczny w Polsce chce powołać spółkę celową wspólnie z H. Cegielski-Poznań. PGE ma objąć w niej większość udziałów za wkład finansowy, a HCP ma wnieść do nowej spółki technologię – wynika z informacji portalu WysokieNapiecie.pl. Joint venture państwowych koncernów ma zająć się produkcją trzech rodzajów ładowarek – szybkich do autobusów miejskich oraz szybkich i wolnych do aut osobowych. Wszystkie mają opierać się na technologii, do której prawa mają zakłady Cegielskiego – węgliku krzemu. Tę samą technologię HCP chce wykorzystać także w napędach do aut elektrycznych Ursusa. Jak tłumaczy w rozmowie z WysokieNapiecie.pl osoba zbliżona do sprawy, jeżeli formalności związane z powołaniem nowej spółki i przystąpieniem do niej PGE udałoby się zakończyć w tym roku, to beta-testy nowych ładowarek mogłyby ruszyć w kilku miejscach w kraju już wiosną 2018 roku, a produkcja krótkich serii nawet na przełomie 2018 i 2019 roku. Współpraca z Cegielskim wpisałaby się w projekt „e-Mobility”, w ramach którego PGE chce testować m.in. usługi szybkiego ładowania aut elektrycznych w ogólnodostępnych punktach w kilku polskich miastach – m.in. Krakowie, Łodzi, Lublinie i Rzeszowie. Jak mówił niedawno w rozmowie z portalem WysokieNapiecie.pl Tomasz Jarmicki, dyrektor Biura Badań i Innowacji PGE, spółka jeszcze w tym roku chce uruchomić pierwszą z kilkunastu ładowarek, które pozwolą jej zebrać doświadczenie w tym obszarze. To oznacza, że pierwsza stacja ładowania nie zostanie jeszcze dostarczona z zakładów Cegielskiego, ale nawet kilka z instalowanych w przyszłym roku, może już pochodzić z Poznania. HCP z PGE wchodzą na zupełnie nowy, ale stosunkowo młody rynek, na którym nowicjusze wciąż mają spore szanse na rynkowy sukces. Co ciekawe, w Polsce – chociaż mamy jedną z najsłabiej rozwiniętych sieci ładowania w Unii Europejskiej – powoli tworzy się ładowarkowe zagłębie. Oprócz technologii opracowywanej przez Cegielskiego w Poznaniu, niemal całe oprogramowanie do ładowarek światowego lidera w tej dziedzinie – ABB – tworzone jest w globalnym centrum rozwoju oprogramowania tego koncernu w Krakowie. Z kolei w Zielonej Górze rozwija się polska konkurencja dla globalnych marek w obszarze ładowania autobusów elektrycznych. Ekoenergetyka dostarczyła już sto takich ładowarek do ponad 20 miast w Polsce, Niemczech, Austrii, Szwecji, Finlandii, Hiszpanii i Turcji. Tylko w tym roku firma zainstaluje 50 ładowarek i uczestniczy w przetargach na dostawę do kolejnych miast – wylicza Natalia Kozdra, rzeczniczka spółki. O tym ile ładowarek ma powstać w Polsce zgodnie z rządowymi planami i ile będą kosztować przeczytasz w dokończeniu artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.