Rosnąca lawinowo ilość plastikowych śmieci skłania wielu rządzących do podjęcia zdecydowanych działań, których celem jest ochrona środowiska naturalnego. Dobrym przykładem takiego właśnie postępowania staje się Wielka Brytania. Kraj ten coraz częściej stawiany jest za wzór jeśli chodzi o wdrażanie proekologicznych rozwiązań, od niedawna może się poszczycić m.in. tytułem lidera morskiej energetyki wiatrowej,

Do proekologicznych działań chętnie włączają się także członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej. Kilka miesięcy temu decyzją królowej Elżbiety podczas przyjęć odbywających się w Pałacu Buckingham nie będzie można korzystać z plastikowych słomek oraz jednorazowych kubków – zostaną one zastąpione przez szklane naczynia.

Reklama

Nad kwestią plastikowych śmieci pochylono się także kilka dni temu podczas odbywającego się w Londynie szczytu Wspólnoty Narodów. Jak donosi portal rp.pl, w trakcie powyższego posiedzenia brytyjski minister środowiska Michael Gove ogłosił, że w 2019 r. w Wielkiej Brytanii wejdą w życie przepisy zakazujące sprzedaży plastikowych słomek, mieszadełek do drinków oraz patyczków do uszu. Produkty te zostały wybrane ze względu na ich jednorazowość oraz fakt, że bardzo łatwo będzie można wytworzyć ich zamienniki z przyjaznych środowisku materiałów. Według przeprowadzonych badań sami Brytyjczycy zużywają rocznie ponad 42 mld słomek, 44 mld mieszadełek oraz 13 mld patyczków do uszu. Drobna z pozoru zmiana tworzywa, z którego będą wykonywane powyższe produkty, przysłuży się ochronie środowiska naturalnego.

Decyzja o wejściu ustawy dopiero w kolejnym roku stanowi pomoc dla producentów tych plastikowych artykułów, aby zdążyli oni wymyślić i wdrożyć nowe, przyjazne środowisku zamienniki. Zakaz sprzedaży powyższych produktów stanowi część 25-letniego brytyjskiego programu rządowego, którego celem jest ograniczenie wykorzystywania plastikowych artykułów, przede wszystkim tych jednorazowych.

Podczas szczytu Wspólnoty Narodów ogłoszono również powołanie nowego funduszu służącego walce z zanieczyszczaniem obszarów wodnych (głównie mórz) przez plastikowe śmieci. Na ten cel zarezerwowano ponad 61 mln funtów, czyli ok. 300 mln złotych.

Foto: Bloomberg

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.