Wiadomości OZE Zmiany klimatu biorą się za piwo! 19 października 2018 Wiadomości OZE Zmiany klimatu biorą się za piwo! 19 października 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Wcześniejsze badania koncentrowały się na potencjalnym wpływie zmian klimatycznych na podstawowe uprawy, np. pszenicy, kukurydzy, soi i ryżu, a także kawy i czekolady. Nigdy jednak dotąd nie badano, jaki wpływ zmiany klimatyczne będą miały na produkcję piwa. Okazuje się, że dramatyczny. Reklama Rosnące globalnie temperatury i powszechna susza mogą znacznie wpłynąć na produkcję piwa, wynika z opublikowanego w poniedziałek w Nature Plants. Obniżenie globalnej podaży jęczmienia może ostatecznie dramatycznie wpłynąć na regionalną sprzedaż piwa, np. spowodować 19% spadek w Irlandii), stwierdzono na podstawie badań. Jak podaje The New York Times: „W USA, w najgorszym przypadku, przewiduje się zmniejszenie dostaw piwa o 20%.” Jęczmień jest wrażliwy na suszę i wysoką temperaturę. Naukowcy obliczyli, że w najbardziej ekstremalnych scenariuszach klimatycznych globalne spożycie piwa spadłoby o 16%, czyli o 29 miliardów litrów (w stosunku do całkowitej rocznej konsumpcji piwa w USA), a ceny piwa średnio wzrosłyby dwukrotnie. W przypadku bardziej łagodnych zmian klimatycznych konsumpcja piwa spadnie o 4%, a ceny wzrosną o 15%. Może wydawać się niepoważne, aby skupić się na badaniu wpływu zmian klimatycznych na piwo, ale jest ono najpopularniejszym napojem alkoholowym spożywanym na świecie. W Polsce średnio rocznie Polak wypija ok. 100 litrów piwa, a Czech ok. 143 litry. „Wprawdzie wpływ na piwo może wydawać się skromny i mało znaczący w porównaniu z wieloma innymi – niektórymi zagrażającymi życiu skutkami zmian klimatu, ale ma znaczenie międzykulturowe„, stwierdził w komunikacie prasowym jeden ze współautorów badania Dabo Guan z Tsinghua University w Pekinie. „Można argumentować, że spożywanie mniejszej ilości piwa nie jest katastrofalne i może nawet przynieść korzyści zdrowotne. Niemniej jednak, nie ma wątpliwości, że dla milionów ludzi na całym świecie wpływ klimatu na dostępność piwa i jego cenę to poważny problem„, dodał Guan. AlterNet wcześniej informował, że browary już teraz mają trudności z zapewnieniem stabilnych dostaw wody. O znaczeniu wody w browarnictwie można przeczytać tutaj. Dodatkowo, chmiel używany przez browary rzemieślnicze stały się trudniejszy do pozyskania, ponieważ cieplejsze zimy wpływają na to, że plony pojawiają się zbyt szybko i są mniejsze, co wynika z raportu naukowców. Foto: Flickr Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.