Wiadomości OZE Pszczoły „miejskie” bardziej pracowite od tych ze wsi? 30 maja 2019 Wiadomości OZE Pszczoły „miejskie” bardziej pracowite od tych ze wsi? 30 maja 2019 Przeczytaj także Polska Konin chce budowy elektrowni atomowej. Prezydent miasta apeluje o decyzję rządu W Koninie miała powstać druga elektrownia jądrowa. Czy nowy rząd zamrozi projekt? Przeciwko takiej decyzji protestują władze miasta. “Jestem zdeterminowany, ta elektrownia nam się należy” – mówi Piotr Korytkowski, prezydent Konina. Energetyka Czy osłony energetyczne będą przedłużone w 2025 roku? Ministra klimatu i środowiska Paulina Henning-Kloska zapowiedziała przedłużenie wsparcia dla odbiorców energii elektrycznej. Co ważne, dopiero po przyjęciu budżetu państwa będzie można powiedzieć, jaką formę będzie mieć to wsparcie. Ciekawego odkrycia dokonali naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego podczas badania pasiek w centrum Katowic oraz na oddalonym o 100 km obszarze wiejskim. Okazało się, że pszczoły w mieście wytworzyły więcej miodu. W dodatku nie zanotowano różnic w jakości (czystości) produktów pszczelich. Reklama Badacze pracujący na Uniwersytecie Śląskim postanowili zbadać wpływ czynników stresogennych na funkcjonowanie pszczół. W tym celu obserwowano pasieki ustawione półtora roku temu na dachu Wydziału Prawa i Administracji UŚ w Katowicach. Aby mieć pewien punkt odniesienia, postanowiono także założyć drugą, tradycyjną pasiekę na wsi, w miejscu oddalonym o ok. 100 km od Katowic. Wyniki są zaskakujące. Różnice w produkcji miodu do nie wszystko Pszczoły miejskie zgromadziły ponad dwukrotnie więcej pyłku oraz nektaru w porównaniu z zapylaczami z pasieki kontrolnej. To przełożyło się oczywiście na produkcję miodu. Zarówno miód jak i pyłek przebadano pod kątem obecności ołowiu, kadmu, cynku i miedzi. Nie wykazano różnic pod względem składu w materiale pobranym z obu pasiek. Pewne znaczenie może mieć także stres. Pszczoły miejskie są narażone na więcej czynników stresogennych, te jednak – rozpatrywane pojedynczo – z reguły są na niskim poziomie. Życie w mieście ma także swoje zalety. – Są takie aspekty, które wynagradzają ów miejski stres. Takimi czynnikami rekompensującymi mogą być większa dostępność pokarmu oraz mniejsza liczba wyspecjalizowanych drapieżców polujących na pszczoły – stwierdził prof. Mirosław Nakonieczny, kierownik Katedry Fizjologii Zwierząt i Ekotoksykologii UŚ. W powyższym badaniu o przewadze pszczół miejskich prawdopodobnie zdecydowała właśnie dostępność pokarmu. W okolicy nie brakuje roślin miododajnych, w niektórych miejscach, np. przy Muzeum Śląskim, są one częścią stałych nasadzeń. Ponadto pszczoły poruszające się po mniej otwartym, miejskim terenie lepiej doskonalą pamięć, co ma znaczenie przy kolejnych zbiorach. źródło: naukawpolsce.pap.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.