Ochrona środowiska Rezerwat Madohora – dlaczego warto o niego dbać? 18 października 2020 Ochrona środowiska Rezerwat Madohora – dlaczego warto o niego dbać? 18 października 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Inwazyjny szop pracz w polskich miastach. Jak się zachować przy spotkaniu? Szopy pracze coraz śmielej wkraczają do polskich miast i wsi, stając się poważnym zagrożeniem dla rodzimych ekosystemów i bezpieczeństwa sanitarnego. W województwie lubuskim, gdzie populacja jest jedną z największych w kraju, samorządy apelują o wsparcie finansowe i organizacyjne, by móc zwalczać ekspansję tego inwazyjnego gatunku. Ochrona środowiska Hałas statków w Arktyce. Jak żegluga zakłóca życie narwali? Ocieplenie klimatu otwiera arktyczne szlaki żeglugowe, ale wraz z masowcami i lodołamaczami do jednego z najcichszych ekosystemów świata wdziera się nowy rodzaj zanieczyszczenia: hałas. Naukowcy i inżynierowie apelują o pilne działania, zanim pod naporem odgłosów działalności człowieka całkowicie zamilknie morska przyroda. TAK dla poszerzenia Rezerwatu Madohora! Skąd wziął się pomysł, aby dodatkowo rozbudować i chronić ten niezwykły obszar Beskidu Małego? Reklama Rezerwat Madohora to ostoja wielu gatunków zwierząt. Madohora liczy już ponad 60 lat i został utworzony z inicjatywy profesora botaniki leśnej oraz ekologii, Stefana Myczkowskiego. Teren parku obfituje w monumentalne, chronione 150-letnie świerki, dorodne buczyny, a także ponad 130 gatunków roślin, w tym imponujących paproci. Apel o poszerzenie obszaru Rezerwatu Niedawno powstał plan poszerzenia terenu Rezerwatu i został pozytywnie zaopiniowany przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Krakowie. Jednak lokalni mieszkańcy zaangażowani w poszerzenie obszaru chronionego, spotkali się z odmową Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach i Nadleśnictwa Andrychów. Dla ludzi oznacza to duży problem, ponieważ lokalni mieszkańcy zmagają się z poważnymi deficytami wody w ciągu roku. Beskid Mały Rzeka Wieprzówka musi pozostać chroniona – czytamy w petycji o poszerzenie Rezerwatu. Zbiornik ma zarówno walory estetyczne, jak i jest źródłem wody pitnej, dla ludzi oraz żyjących tam zwierząt. Podczas letnich upałów źródło rzeki często wysycha, co może być widocznie szczególnie teraz, kiedy jesteśmy świadkami zmian w klimacie i coraz cieplejszych miesięcy. Apelujący sprzeciwiają się również pracom, które Nadleśnictwo Andrychów chce wykonać na terenie Rezerwatu. Jak zauważono, nie obejdzie się to bez ingerencji w stan potoku i jego otoczenia. W petycji czytamy też, że Nadleśnictwo miało plany, aby odnowić naturalny drzewostan, który według autorów pisma, nigdy nie zastąpi jego macierzystej postaci. Naukowcy znaleźli sposób na zdobycie wody pitnej „z powietrza” W petycji przeczytamy, że celowo zostały pominięte plany ochrony, które sporządzono uchwałą Sejmiku Województwa Małopolskiego. – […] pominięcie go w uzasadnieniu decyzji stanowi przykład ewidentnej złej woli zarządcy terenu, który kosztem ludzi i przyrody realizuje partykularną wizję gospodarowania tym kluczowym dla retencji obszarem. Dom zwierząt Na terenie Rezerwatu Madohora żyją wilki, rysie i niedźwiedzie. Madohora wchodzi w skład ich ostoi w Beskidzie Małym. Powiększenie terenu ochrony pomoże im czuć się bezpiecznie z dala od szkodliwych działań ludzi. Naturalne procesy tego ekosystemu leśnego kłócą się z chęcią wprowadzenia na teren Rezerwatu gospodarki leśnej. Przez obszary Rezerwatu przebiegają dwa, piesze szlaki turystyczne, co jest dodatkowym argumentem dla zwiększenia chronionej przestrzeni. W petycji przeczytamy: – Podsumowując – ponawiam wezwanie do poważnego potraktowania interesów przyrody i lokalnej społeczności oraz zmianę decyzji w zakresie rozszerzenia rezerwatu i prowadzonych w nim prac leśnych. Jak zakończą się losy Rezerwatu Madohora? Petycję można przeczytać i podpisać tutaj. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.