Dyskusje na temat form żywienia naszych pupili zdarzają się prawie równie często, jak te dotyczące naszej diety. Największą kontrowersją jest rezygnacja lub ograniczenie mięsa w diecie naszych psów i kotów. Czy pies może być wegetarianinem lub weganinem? Dla wszystkich, którzy mówią stanowcze nie, jest rozwiązanie – mięso wyhodowane w laboratorium.

Mięso bez cierpienia

Analiza i badania nad mięsem wyhodowanym w laboratorium – bez udziału zwierząt – trwają już od kilkunastu lat, a pierwszy hamburger z probówki został wyprodukowany i zjedzony w 2013 roku. Startupy wspierane przez milionerów, takich jak Bill Gates i inne wpływowe osoby, testują laboratoryjne zamienniki dla odzwierzęcych produktów takich jak mięso z kurczaka, wołowiny czy skorupiaków.

Historia mięsa wyhodowanego w laboratorium – rewolucja trwa

Startup biotechnologiczny Bond Pet Foods przeanalizował i stworzył w warunkach laboratoryjnych białko z kurczaka, które można zastosować w karmach dla psów i kotów. 

Badacze pracują nad zastosowaniem go na większą, komercyjną skalę. Jak twierdzą twórcy koncepcji mięsa wolnego od cierpienia, to krok w lepszą przyszłość – odpowiedzialną, zrównoważoną, a jednocześnie zapewniającą zwierzętom pożywne źródło białka. 

Because Animals

Because Animals to firma z wielką misją, czyli stworzeniem karmy dla zwierząt z pełnowartościowym źródłem białka bez krzywdzenia zwierząt i wyrządzania szkód dla środowiska. Kiedy można spodziewać się wprowadzenia mięsa laboratoryjnego na rynek komercyjny? Na razie Because Animals rekomenduje swoje inne roślinne produkty dla pupili i obiecuje niezwłocznie powiadomić wszystkich zainteresowanych o premierze karmy z białkiem. Jak to robią? Zobacz na filmie.

Zamiast uboju – fermentacja

– Zespół Bond pracuje również nad produkcją innych źródeł białka analogicznego do tego, jakie znajduje się w mięsie z kurczaka. Powstaje w wyniku procesu fermentacji, a wynikiem jest prototyp kurczaka – mówi Pernilla Audibert, współzałożyciel i dyrektor ds. technicznych w Bond Pet Foods. 

Ten proces, jak podkreśla Bond Pet Foods, przypomina znany nam przebieg produkcji piwa czy sera. W wyniku czego, od pobranej próbki krwi kury, powstaje laboratoryjne mięso z kurczaka dla Twojego zwierzaka, bez udziału i wykorzystania innego. Finalnie, produkt będzie zawierał podstawowe składniki odżywcze konwencjonalnego mięsa drobiowego, w tym niezbędne aminokwasy. 

– Właśnie nad tym pracujemy [przyp. red. nad mięsem laboratoryjnym z kurczaka]. Może się to wydawać szalone, ale to właśnie się robi, gdy jesteś sprzymierzeńcem wszystkich zwierząt – czytamy na oficjalnej stronie Bond Pet Foods.

Zdrowy baton

Dog Treat Bar to baton roślinny dla psów. Zawiera drożdże, które posiadają żywe kultury bakterii. Flagowe produkty firmy są testowane przez psy-wolontariuszy. 

– Nasze wstępne testy z udziałem psów-wolontariuszy były bardzo obiecujące. Okazał się smakowity i strawny, oraz odżywczy. To wszystko prowadzi do komercjalizacji naszego produktu. – mówi Pernilla Audibert, współzałożyciel i dyrektor ds. Technicznych w Bond Pet Foods. 

W zeszłym roku firma Bond Pet Foods otrzymała 1,2 miliona dolarów dofinansowania w celu wsparcia badań i rozwoju laboratoryjnych produktów mięsnych. Bond Pet Foods zamierza zadebiutować w 2023 roku swoimi pierwszymi produktami na bazie białka z kurczaka. 

Świat filmu i muzyki mówi NIE testom laboratoryjnym na zwierzętach

źródło: Bond Pet Foods, Because Animals

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.