Polska Co z tym prądem? Drożeje i będzie drożeć, tak twierdzi minister 05 marca 2021 Polska Co z tym prądem? Drożeje i będzie drożeć, tak twierdzi minister 05 marca 2021 Przeczytaj także Polska Polska przyciąga gości z całego świata – kto i gdzie spędza wakacje? W 2025 roku Polska staje się miejscem spotkań kultur z całego świata. Od turystów z Bliskiego Wschodu, którzy latem wybierają Tatry zamiast pustynnych upałów, po Skandynawów i Niemców spędzających wakacje nad Bałtykiem – widać wyraźnie, że zmiany klimatu i globalne trendy turystyczne kierują wzrok w stronę naszego kraju. Co przyciąga gości i jak przekłada się to na lokalne gospodarki? Polska Od HoReCa po Czyste Powietrze – polityka krzywdzi uczciwych W Polsce utrwala się niebezpieczny schemat: kolejne programy wsparcia, które miały pomóc przedsiębiorcom i gospodarstwom domowym, stają się narzędziem politycznych przepychanek. Zamiast rzetelnej oceny efektów i naprawy rzeczywistych błędów, w debacie publicznej dominuje uproszczony przekaz sugerujący powszechne nadużycia. W efekcie uczciwi beneficjenci i wykonawcy są wrzucani do jednego worka z nielicznymi, którzy rzeczywiście nadużyli środków. Straty są nie tylko wizerunkowe, ale i gospodarcze. Od stycznia 2021 roku obowiązują nowe zasady naliczania opłat, w wyniku których rachunki za prąd rosną. I mają rosnąć co najmniej do 2030 roku, jak twierdzi minister Piotr Naimski. “Prąd drożeje i będzie drożeć” – powiedział w środę Naimski. Reklama Prąd drożeje o 8 zł miesięcznie Piotr Naimski, minister i pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, był w środę gościem w “Porannej rozmowie” RMF. Redaktor, nawiązując do strategii odejścia do węgla, zapytał, czy w Polsce podrożeje prąd. – Tak. Prąd podrożeje i drożeje, widzimy to. W tym roku, w stosunku do roku poprzedniego, prąd niestety dla naszych odbiorców musiał zdrożeć o ok. 10%. To jest ok. 8 zł miesięcznie – przyznał Naimski. Podwyżki i opłaty za prąd w 2021 roku. Czego możemy się spodziewać? Chodzi o zmiany klimatu Piotr Naimski powiedział, że chodzi o system wprowadzony przez Unię Europejską. – Energia, którą mamy w tej chwili z elektrowni węglowych jest coraz droższa, dlatego że musimy dopłacać do tej wyprodukowanej energii koszt emisji dwutlenku węgla – odpowiedział minister. Dodał, że od 2030 roku ceny prądu prawdopodobnie będą spadać. – Będziemy płacili więcej, bo po pierwsze kosztuje nas energia produkowana z węgla, ale jednocześnie musimy inwestować, budować nowe elektrownie nieobłożone podatkiem (za emisje z węgla – przyp. RMF) – wytłumaczył gość Roberta Mazurka. Prąd coraz droższy. Ale to nie koniec – w ciągu dekady zdrożeje o 110% Podwyżek cen prądu miało nie być Jeszcze pod koniec 2019 roku minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapewniał, że prąd dla indywidualnych odbiorców nie będzie drożał. – Podwyżki dla indywidualnych odbiorców nie będzie i zrobimy wszystko, żeby tak się stało – powiedział Sasin w rozmowie z Mazurkiem z 18 listopada 2019 roku. Źródło: rmf24.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.