Polska Biedaszyby – znów o nich głośno. Wysokie ceny węgla zachęcają do nielegalnego wydobycia 11 sierpnia 2022 Polska Biedaszyby – znów o nich głośno. Wysokie ceny węgla zachęcają do nielegalnego wydobycia 11 sierpnia 2022 Przeczytaj także Polska Zielone miliardy przepadły – NIK ujawnia szokujące fakty Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że ponad 70 mld złotych ze sprzedaży ETS-ów… rozpłynęło się w ogólnym budżecie państwa. Kontrola wykazała nieprawidłowości w systemie raportowania do KE, procedowaniu wniosków w ramach programu “Mój Prąd” i brak kontroli wewnętrznych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Polska Konin chce budowy elektrowni atomowej. Prezydent miasta apeluje o decyzję rządu W Koninie miała powstać druga elektrownia jądrowa. Czy nowy rząd zamrozi projekt? Przeciwko takiej decyzji protestują władze miasta. “Jestem zdeterminowany, ta elektrownia nam się należy” – mówi Piotr Korytkowski, prezydent Konina. O problemie z dostępnością węgla mówi się już od dłuższego czasu. Dodatkowo w sierpniu weszło w życie unijne embargo blokujące dostawy tego surowca z Rosji. Czy sytuacja jest tak dramatyczna, że ludzie muszą narażać swoje życie i schodzić pod ziemię w poszukiwaniu “czarnego złota”? Reklama Nowe biedaszyby w Wałbrzychu W okolicach Wałbrzycha odnotowano nowe przypadki aktywności biedaszybów i nielegalnego wydobycia węgla. O sprawie poinformował Polsat News. – My ze swojej strony staramy się w zarodku likwidować te biedaszyby. W tym roku zasypaliśmy cztery wyrobiska. Jest to naprawdę niedużo, mając na uwadze to, co było w latach poprzednich. Oczywiście jeżeli będą pojawiały się nowe wyrobiska, jedynym skutecznym działaniem jest niezwłoczne zasypywanie i likwidowanie. Zrobimy wszystko, żeby ta aktywność nie rozwinęła się – powiedział reporterce Polsat News Kazimierz Nowak ze straży miejskiej w Wałbrzychu. Cztery wyrobiska w porównaniu z sytuacją w latach 90. XX wieku, kiedy lawinowo zaczęły powstawać biedaszyby w Wałbrzychu to faktycznie niewiele. Statystyki Nadleśnictwa Wałbrzych podają, że w 2016 roku odnotowano 46 biedaszybów, w 2017 – dziesięć, w 2018 roku – siedem, a w 2019 – dwa. W 2005 roku redakcja Dziennika Polskiego pisała, że w Wałbrzychu nielegalnym wydobyciem węgla z biedaszybów zajmowało się nawet kilka tysięcy osób. Problemu nie można jednak bagatelizować, gdyż może narastać. Dlatego władze miasta zaczynają wzmożone kontrole. – Trudno powiedzieć jak będzie wyglądała jesień. Wszystko zależy od tego, jak będzie wyglądała sytuacja gospodarcza, sytuacja makroekonomiczna. My jesteśmy gotowi. To jest wzmocnienie patroli straży miejskiej, patroli z policją. Ale też ścisła współpraca z Lasami Państwowymi. Trzeba pamiętać że nielegalne wydobycie węgla nie było tylko na terenach miejskich, ale to też lasy, tereny prywatne, okoliczne gminy, bo Wałbrzych jest specyficznie położony – powiedział Polsat News Edward Szewczak z urzędu miejskiego w Wałbrzychu Co z tym węglem w Polsce? Węgla mamy na 200 lat – to zdanie, które słyszymy z ust polityków. Prawda jest jednak taka, że większość węgla w Polsce pochodziła do tej pory z Rosji. Wydobycie polskiego węgla się po prostu nie opłaca, bo trzeba po niego “schodzić” na głębokość ponad 1000 metrów. W 1979 roku wydobyliśmy 201 mln ton. W 2020 roku było to już tylko 54 mln ton. Polski rząd w panice rozdaje dopłaty, proponuje zbierać chrust, znosi normy jakości i likwiduje uchwały antysmogowe oraz sprowadza węgiel z drugiego końca świata. – Czytaj także: Skąd Polska ma węgiel? Niedobory związane z embargiem na rosyjski węgiel wpłynęły na cenę surowca. Od zeszłego roku węgiel podrożał nawet 300%, z poziomu 800-1000 zł za tonę do 2000-3000 zł. I choć jesteśmy jeszcze przed sezonem grzewczym, ciężko znaleźć węgiel w przystępnych cenach, jeśli w ogóle. W Polsce zabraknie węgla opałowego? Sprzedawcy: sytuacja jest dramatyczna Reporterce Polsat News Katarzynie Janke udało się nieoficjalnie ustalić, ile kosztuje węgiel na „czarnym rynku”. Za 50-kilogramowy worek węgla gorszej zapłacimy 25 zł, zaś lepszej 30 zł. Tona węgla z biedaszybu kosztuje zatem w granicach zatem 500-600 zł. Biedaszyby – co to takiego Biedaszyby to potoczna nazwa tuneli wydrążonych z powierzchni ziemi w kierunku pokładu węgla. Służą do nielegalnego wydobycia węgla na własny użytek. Najliczniej powstawały w okresie kryzysu gospodarczego w latach 1929–1933 na terenie Górnego Śląska. Często stanowiły jedyne źródło utrzymania. W Wałbrzychu i okolicach pojawiły się w latach 90. XX wieku po zamknięciu kopalni węgla. Biedaszyby stanowią zagrożenie nie tylko dla osób schodzących pod ziemię. Dziury w ziemi o głębokości nawet do 10m często są przykrywane dywanem, cienką warstwą ziemi i gałęzi. Stąd również przypadkowa osoba może być narażona na niebezpieczeństwo. https://www.facebook.com/nadlesnictwo.walbrzych/posts/985760288583207 Czy sytuacja w Polsce jest tak aż dramatyczna, że po wielu latach, ludzie nie patrząc na swoje życie i zdrowie zejdą nielegalnie pod ziemię? Przestrzegamy przed tym rozwiązaniem i zachęcam, w miarę możliwości, do inwestycji w ekologiczne i odnawialne źródła energii i ciepła. Czytaj także: 11 pracowników nielegalnej kopalni węgla w Indonezji nie żyje źródło: polsatnews.pl, pl.wikipedia.org, next.gazeta.pl, wiadomosci.wp.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.