Energetyka Polacy jednak za atomem? Najnowsze sondaże nie pozostawiają złudzeń 07 listopada 2023 Energetyka Polacy jednak za atomem? Najnowsze sondaże nie pozostawiają złudzeń 07 listopada 2023 Przeczytaj także Energetyka Krok bliżej do bezpieczeństwa energetycznego. Columbus Energy i grupa DTEK realizują kolejne postanowienia umowy Columbus Energy S.A. zrealizował warunki umowy zawartej ze spółką DRI z Grupy DTEK i sprzedał projekt wielkoskalowego magazynu energii (BESS). Łączna wartość zakończonej transakcji wynosi 29,6 mln euro (ok. 130 mln zł). Energetyka Jak mała wyspa osiąga niezależność energetyczną? “Jesteśmy rozwijającym się laboratorium” – tak o Wyspie Kanaryjskiej El Hierro mówią mieszkańcy. Zapotrzebowanie energetyczne wyspy jest niemal w pełni pokrywane przez odnawialne źródła: wodne, wiatrowe i geotermalne. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez United Surveys na zlecenie Dziennika Gazety Prawnej i RMF FM, aż 85% Polaków chce kontynuowania przez kolejny rząd inwestycji, jaką jest elektrownia atomowa. Wyniki są bezprecedensowe, bowiem poparcie dla energii jądrowej nie było w Polsce tak wysokie od lat. Reklama Czego Polacy chcą od nowego rządu? Wyniki badań W przeciągu najbliższych kilku-kilkunastu dni dojdzie do ważnych dla polskiej polityki wydarzeń – w przyszły poniedziałek (13 listopada) prezydent ma zwołać pierwsze posiedzenie sejmu po ostatnich wyborach, a partie planujące przejęcie władzy (KO-Lewica-PSL-Polska 2050) mają zaprezentować swoją umowę koalicyjną. Dziennik Gazeta Prawna i RMF FM postanowiły zamówić badanie sondażowe, które ma pokazać, czego Polacy oczekują od nowego obozu rządzącego. Wyniki w przypadku niektórych pytań są zaskakujące. Aż 63% ankietowanych nie chce kontynuacji projektu polskiego samochodu elektrycznego Izera. Podobnie źle wypadają pomysły likwidacji CBA i IPN – pozostawienia tego pierwszego chce 61% pytanych, a tego drugiego 65%. 51% obywateli jest przekonanych o konieczności budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, jednak największe wrażenie robi odsetek badanych, którzy popierają kontynuację tworzenia pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Za tym, aby nowy rząd dalej szedł w kierunku postawienie reaktora jest aż 85% ankietowanych. Przypomnijmy, że polskie rektory jądrowej staną w Lubiatowie-Kopalinie (woj. pomorskie). Projekt jest w fazie załatwiania formalności i prac projektowych. Pod koniec października br. wojewoda pomorski wydał decyzję lokalizacyjną dla obiektu. Końcówka września to z kolei pozytywna decyzja środowiskowa od Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Prace projektowe trwają i mają zakończyć się w 2025 roku, wtedy też oficjalnie ruszy budowa elektrowni. Inwestycja czeka jeszcze na zatwierdzenie przez Komisję Europejską pomocy publicznej i akceptację modelu finansowania. Pierwszy z sześciu reaktorów jądrowych ma ruszyć w 2033 roku, a ostatni w 2043. Polski atom z decyzją lokalizacyjną. Czy przyszły rząd spowolni powstanie elektrowni? Polska elektrownia jądrowa – projekt (ponad)polityczny Badanie United Surveys dotyczyło nie bezpośrednio kwestii energetycznych, a raczej oczekiwań wobec projektów rozpoczętych przez poprzedni rząd. Chociaż zdaniem niektórych budowę elektrowni jądrowej Lubiatowo-Kopalino ciężko nazwać projektem zainicjowanym przez PiS. Pytany przez Dziennik Gazetę Prawną Grzegorz Onichimowski z Instytutu Obywatelskiego wyraźnie wskazuje, że zarówno wybór lokalizacji, amerykańskiego koncernu Westinghouse jako partnera i kontraktu różnicowego jako sposobu finansowania to założenia jeszcze z czasów rządów koalicji PO-PSL. Fakt, że od tamtego czasu minęło ponad 8 lat pokazuje, jak bardzo skomplikowanym procesem jest budowa elektrowni jądrowej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwszy reaktor ruszy dopiero za 10 lat, a do tego czasu czekają nas jeszcze 3 kadencje parlamentu (w tym jedna niepełna), czyli teoretycznie co najmniej 3 różne rządy tworzone przez różne ugrupowania. Pierwsza polska elektrownia jądrowa to projekt międzykadencyjny i wobec tego powinno cieszyć nas, że mamy w nowowybranym parlamencie precedensową w skali świata zgodę co do jej budowy – jedynym ugrupowaniem otwarcie krytykującym pomysł są Zieloni, którzy z list KO wprowadzili do sejmu 3 posłanki. Atom na tak! Poparcie dla elektrowni jądrowych nigdy nie było tak wysokie Wróćmy jednak do nastrojów Polaków – 85% to jeden z najwyższych wyników zaufania społecznego, jakie atom otrzymał w naszym kraju. Oczywiście polityczne opakowanie pytania mogło mieć na to wpływ. Spójrzmy więc, jak wygląda sytuacja w innych badaniach. Pod koniec zeszłego roku przeprowadzono dwa duże sondaże na ten temat – jeden stworzył IBRiS, a drugi CBOS. To właśnie pierwsze z badań dało rekordowo wysoki procent poparcia Polaków dla atomu. Na pytanie o to, czy budowa elektrowni jądrowej to dobry pomysł, 56,7% odpowiedziało “Zdecydowanie tak”, a 29% – “Raczej tak”. Daje to w sumie 85,7% respondentów. Polska elektrownia jądrowa to konieczność, aby zapewnić niezawodny system energetyczny [WYWIAD] Nieco mniej optymistycznie nastawieni do tego pomysłu byli Polacy badani przez CBOS, spośród których poparcie dla budowy wyraziło 75% badanych. Raport z sondażu CBOS-u daje również wgląd w statystyki z poprzednich lat. Najstarsze dane sięgają listopada 1987 roku, kiedy za budową elektrowni jądrowej było 30% Polaków. Rekordowo niskie poparcie pomysł miał w listopadzie 1989 – zaledwie 20%. Ostatnia dekada to w miarę stabilne utrzymywanie się na poziomie 34-40%. Jeszcze w maju 2021 jedynie 39% osób pytanych przez CBOS chciało budowy elektrowni. Co takiego spowodowało, że społeczne poparcie dla pomysłu podskoczyło gwałtownie przez około półtora roku? Jedną z najbardziej sensownych odpowiedzi jest wojna w Ukrainie. Napaść Rosjan na naszych wschodnich sąsiadów w lutym 2022 spowodowała gwałtowne oziębienie i tak już dość chłodnych stosunków z Putinem. Budowa elektrowni atomowej jest jednym z najważniejszych elementów uniezależnienia się od sprowadzanego z Rosji gazu. Prawdopodobnie Polaków skusiły również analizy pokazujące, że prąd z elektrowni jądrowej będzie po prostu tańszy. Zgodnie z zeszłorocznymi wyliczeniami Polskiego Instytutu Ekonomicznego, koszt energii z atomu może mieć cenę nawet czterokrotnie niższą, niż ten produkowany z węgla. Co ciekawe, badanie CBOS-u obala również osławioną zasadę “Nie na moim podwórku”, wedle której stosunek do budowy elektrowni jądrowej zmienia się na negatywny, gdy taka inwestycja ma powstać w okolicy miejsca zamieszkania danej osoby. Jeszcze w maju 2021 aż 64% badanych stwierdziło, że gdyby reaktory miały powstać w pobliżu ich domu, byliby przeciwni budowie. W listopadzie 2022 było to już zaledwie 34%, za to 54% zadeklarowało, że opowiedziałoby się za powstaniem elektrowni, nawet gdyby ta miała stanąć niedaleko ich miejsca zamieszkania. – Czytaj także: Elektrownia jądrowa – jak działa i czy warto się jej bać Źródła: gazetaprawna.pl, energia.rp.pl, biznes.interia.pl, cbos.pl Fot. Canva (vencavolrab, Gajus, djedzura, Mathias Reding, Tero Vesalainen) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.