Ochrona środowiska Polska w czołówce produkcji mięsa. Jaki wpływ na środowisko ma drób i trzoda? 01 września 2025 Ochrona środowiska Polska w czołówce produkcji mięsa. Jaki wpływ na środowisko ma drób i trzoda? 01 września 2025 Przeczytaj także Ochrona środowiska Inwazyjny szop pracz w polskich miastach. Jak się zachować przy spotkaniu? Szopy pracze coraz śmielej wkraczają do polskich miast i wsi, stając się poważnym zagrożeniem dla rodzimych ekosystemów i bezpieczeństwa sanitarnego. W województwie lubuskim, gdzie populacja jest jedną z największych w kraju, samorządy apelują o wsparcie finansowe i organizacyjne, by móc zwalczać ekspansję tego inwazyjnego gatunku. Ochrona środowiska Hałas statków w Arktyce. Jak żegluga zakłóca życie narwali? Ocieplenie klimatu otwiera arktyczne szlaki żeglugowe, ale wraz z masowcami i lodołamaczami do jednego z najcichszych ekosystemów świata wdziera się nowy rodzaj zanieczyszczenia: hałas. Naukowcy i inżynierowie apelują o pilne działania, zanim pod naporem odgłosów działalności człowieka całkowicie zamilknie morska przyroda. Sektor hodowli zwierząt to jeden z największych emitorów gazów cieplarnianych na świecie – stanowi 14,5% globalnych emisji. Nowe dane z Wielkiej Brytanii sygnalizują, że zmasowana produkcja mięsa może zagrażać środowisku, jak i lokalnej społeczności. Polska znajduje się w czołówce krajów UE w produkcji drobiu oraz inwestuje coraz więcej w import trzody chlewnej z Danii. Ograniczenie popytu na produkty odzwierzęce mogłoby odwrócić negatywne trendy i zmniejszyć emisje CO₂ wynikające z hodowli. Reklama Spis treści ToggleŚrodowiskowe skutki hodowli zwierząt na mięsoHodowla trzody i drobiu a środowisko w Wielkiej BrytaniiPolska: drób na czele, trzoda zależna od importuWarto ograniczyć konsumpcję mięsa Środowiskowe skutki hodowli zwierząt na mięso Hodowla zwierząt na mięso znacząco obciąża środowisko, generując emisje gazów cieplarnianych, takich jak metan i CO₂, w procesach trawiennych i podczas zarządzania odchodami, a także wymaga ogromnych ilości gruntów i wody do produkcji pasz, co przyczynia się do wylesiania i degradacji gleby. Przemysł hodowlany wpływa również na zanieczyszczenie wód, utratę bioróżnorodności i zakłócenie równowagi ekosystemów. Produkcja mięsa w Europie, według danych Eurostatu na rok 2023, jest zdominowana przez Francję, Niemcy i Irlandię, a Polska zajmuje szóste miejsce pod względem produkcji wołowiny i drobiu. Według opublikowanej w lipcu przez Komisję Europejską krótkoterminowej prognozy wynika, że w 2025 roku w Unii Europejskiej produkcja mięsa może być większa o 0,2% niż ubiegłym roku i prawdopodobnie wyniesie około 42,6 mln ton. Szwecja bez klatek. Pierwszy kraj, który zlikwidował chów klatkowy bez ustawy Hodowla trzody i drobiu a środowisko w Wielkiej Brytanii Nowy raport zlecony przez The Wildlife Trusts po raz pierwszy zbadał skumulowany wpływ brytyjskiego sektora hodowli trzody chlewnej oraz drobiu na obszary wiejskie, w tym szkodliwe skutki masowej produkcji paszy. Ponad jedna trzecia całkowitych upraw pszenicy w UK jest przeznaczona na potrzeby żywienia zwierząt. Dodatkowym obciążeniem dla środowiska jest konieczność stosowania pestycydów i sztucznych nawozów, dzięki którym sektor rolniczy jest w stanie zaspokoić zapotrzebowanie właścicieli zwierząt. Hodowla na ubój w Wielkiej Brytanii jest silnie skumulowana, co dodatkowo ma negatywny wpływ na lokalną bioróżnorodność. Większość populacji trzody chlewnej w Anglii jest umiejscowiona w zaledwie 5 obszarach miejskich. Ponadto zaledwie 10 obszarów jest domami dla ponad połowy brytyjskich kurczaków. Odpady z produkcji trzody chlewnej i drobiu wynoszą około 10,4 miliona metrów sześciennych rocznie, co odpowiada 4160 basenom olimpijskim. Bez podjęcia odpowiednich działań wysoki poziom azotu i fosforu wokół ośrodków hodowlanych może negatywnie wpłynąć na jakość wody w rzekach, a także na dzikie zwierzęta i ludzi. Polska: drób na czele, trzoda zależna od importu W Polsce głównymi gałęziami hodowli na mięso są drób, trzoda chlewna i bydło, przy czym w produkcji drobiu jesteśmy jednym z liderów w Unii Europejskiej – stanowimy 20% całkowitej produkcji. Dane z początku 2025 roku wskazują, że Polska jest w posiadaniu 6,19 mln sztuk bydła, 9,08 mln sztuk trzody chlewnej oraz blisko 269 mln sztuk drobiu. W ostatnim czasie notuje się jednak spadek ogólnej ilości trzody chlewnej, a najwięcej bydła utrzymuje się w Wielkopolsce i na Podlasiu. Malejąca ilość trzody chlewnej zmusza Polskę do sprowadzania dużej ilości warchlaków z Danii, a skala tego importu wzrosła osiągając w 2024 roku poziom 7,29 mln sztuk, co było drugim najwyższym wynikiem w historii. Ten trend odzwierciedla rosnące uzależnienie polskich hodowców od duńskiego sektora hodowlanego, częściowo spowodowanego brakiem wystarczającej liczby zwierząt do samodzielnego odtworzenia produkcji w Polsce. Z danych GUS wynika, że liczba gospodarstw hodowlanych w 2024 roku spadła do 47,8 tys. podczas gdy dwie dekady temu wynosiła około 180 tys. Transport zwierząt w celach uboju także wiąże się ze szkodliwymi emisjami, zwłaszcza jeśli trzoda jest sprowadzana na skalę masową. Warto ograniczyć konsumpcję mięsa Ograniczenie spożywania mięsa przynosi znaczące korzyści dla środowiska, takie jak redukcja emisji gazów cieplarnianych (wynikających zarówno z hodowli, jak i transportu). Mniejsza produkcja mięsa to również ochrona zasobów wodnych, minimalizacja utraty różnorodności biologicznej oraz ograniczenie zanieczyszczenia wód i gleb. Według WHO mniejsze spożycie mięsa wiąże się z niższym ryzykiem chorób serca, cukrzycy typu 2, otyłości oraz niektórych rodzajów nowotworów, szczególnie jelita grubego. Badania wskazują, że osoby na diecie z mniejszą ilością produktów odzwierzęcych mają niższy poziom cholesterolu i spożywają mniej nasyconych kwasów tłuszczowych oraz soli. Ograniczenie konsumpcji mięsa to zatem nie tylko inwestycja w nasze zdrowie, ale również czyste, zrównoważone środowisko i stabilny klimat. Obniżenie popytu na produkty odzwierzęce może przyczynić się do mniejszej produkcji, a tym samym ograniczy szkodliwe emisje. Zobacz też: Szwajcaria wprowadza etykiety o cierpieniu zwierząt. Czy UE i Polska pójdą tym śladem? Źródła: wildlifetrusts.org, Komisja Europejska, zpe.gov.pl, Business Insider, GUS, fundacjawspomaganiawsi.pl, greenpeace.org, WHO Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.