Dotacje OZE Strażnik z WFOŚiGW i bunt wykonawców. W Kielcach znów protestują beneficjenci i niezrzeszeni wykonawcy Czystego Powietrza 23 października 2025 Dotacje OZE Strażnik z WFOŚiGW i bunt wykonawców. W Kielcach znów protestują beneficjenci i niezrzeszeni wykonawcy Czystego Powietrza 23 października 2025 Przeczytaj także Dotacje OZE Organizacje zrzeszające ponad 1000 gmin apelują do premiera. Co mówią poszkodowani Czystego Powietrza? Nieprawidłowości w programie Czyste Powietrze stają się jednym z głównych tematów publicznej dyskusji. W środę, 26 listopada 2025 roku, w centrum prasowym Polskiej Agencji Prasowej (PAP) odbyła się konferencja „Alarm smogowy gmin: Nie możemy czekać do 2060 r. na czyste powietrze!”. Wzięli w niej udział eksperci i samorządowcy z całego kraju. Wszyscy wyrazili wspólny apel do premiera Donalda Tuska. Dotacje OZE Czyste Powietrze w centrum sejmowej burzy. Co doprowadziło do protestu w Warszawie? [Analiza] Program Czyste Powietrze znalazł się w centrum zainteresowania opinii publicznej, mediów oraz polityków. W zeszłym tygodniu udało się między innymi zorganizować posiedzenie komisji sejmowej dotyczącej programu, ogólnopolski protest poszkodowanych beneficjentów i wykonawców w Warszawie, a także można było zauważyć, że dotychczasowa narracja sukcesu Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ) w sprawie programu ustępuje na rzecz ocen bliższych rzeczywistości. Narastające napięcie między wykonawcami programu Czyste Powietrze a WFOŚiGW, które są odpowiedzialne za wypłaty w programie, ponownie przeniosło się na ulicę. Beneficjenci i wykonawcy mają dość przedłużających się procedur, wielomiesięcznych opóźnień w wypłatach i odsyłania tych samych dokumentów. Kolejny protest miał miejsce pod siedzibą kieleckiego Funduszu. Reklama Spis treści ToggleProtest pod WFOŚiGW w KielcachPrezes zaprosił do gabinetuObietnice vs sytuacjaPrezes funduszu czy szeryf województwa Protest pod WFOŚiGW w Kielcach Dziś 23 października 2025 roku w stolicy województwa świętokrzyskiego przy alei Księdza Jerzego Popiełuszki 41, gdzie mieści się siedziba Funduszu, miała miejsce kolejna pokojowa demonstracja beneficjentów i niezrzeszonych wykonawców programu Czyste Powietrze. Podobnie jak dwa tygodnie temu w Łodzi sfrustrowani strajkujący wystawili oprócz banerów także drewnianą trumnę, na której znalazły się podobizny obwinionych polityków oraz kartka z napisem ,,Czyste powietrze żyło w latach 03.01.2023 r. – 28.11.2024 r.”. Uczestnicy nie ukrywają frustracji. Twierdzą, że urzędnicy działają z przesadną podejrzliwością, a ich cierpliwość – podobnie jak firmowe budżety – właśnie się kończy. Jak wskazują, ich bankructwo pociągnie za sobą konsekwencje dla beneficjentów, którzy będą zmuszeni oddać dotacje. Chociaż w ubiegłym tygodniu grupa protestujących przeciwko opieszałości urzędników i brakowi wypłat w programie Czyste Powietrze nie zorganizowała żadnego publicznego wystąpienia pod Wojewódzkimi Funduszami Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, to było to spowodowane pozytywnym przełomem po wcześniejszych wystąpieniach. Podstawowe problemy – utrata stabilności finansowej i widmo bankructwa – pozostają wciąż nierozwiązane. Z tego powodu po protestach w Poznaniu i Łodzi, na miejsce kolejnego protestu wybrano Kielce, co nie było przypadkowym wyborem. W opinii wykonawców oddział w Kielcach należy jednego z trudniejszych we współpracy. Według informacji uzyskanych przez Związek Pracodawców Czystego Powietrza (PCP) z dnia 6 października 2025 roku wynika, że liczba niewypłaconych wniosków o płatność z programów KPO i FENIX wynosiła 7 986 sztuk. Jednocześnie problemem nie jest brak środków na kontach Funduszu, bo z tej samej odpowiedzi Prezesa Jacka Skórskiego możemy dowiedzieć się, że łączny stan rachunków bankowych KPO i FENIX wynosi prawie 76 mln złotych. Relacjonować przebieg wydarzenia przyjechały zarówno lokalne, jak i ogólnopolskie media. Dzięki zaangażowaniu mediów protestujący liczą na bardziej sprawiedliwe traktowanie, przez kierownictwo Funduszu. Wcześniej pojawiały się częste skargi wykonawców na poczucie bezkarności i dowolnie interpretacje wytycznych stworzonych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Protesty w Łodzi: czy WFOŚiGW celowo wstrzymuje środki z Czystego Powietrza? Prezes zaprosił do gabinetu Do zebranych protestujących przed siedzibą kieleckiego WFOŚiGW wyszedł prezes Jacek Skórski, który musiał wysłuchać skierowanego w swoją stronę żalu poszkodowanych beneficjentów i wykonawców. Zgromadzeni krytykowali postawę prezesa, nazywając ją ,,buńczuczną”. Odmawiał zejścia z tarasu twierdząc, że po poprzednim proteście nie czuje się bezpiecznie. Zadeklarował, że w ostatnim czasie zatrudnił 30 nowych osób, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków. Możliwe jednak, że mimo używania tych samych pojęć obie strony rozumieją je inaczej. Do 30 września 2025 roku wszystkie wnioski z ubiegłego roku miały być rozliczone. ,,Rozliczanie wniosku” dla prezesa to rozpatrzenie statusu wniosków, a zdaniem przedsiębiorców to „uregulowanie należności”, co jest znacznie bliżej definicji Słownika Języka Polskiego. Jednocześnie, gdy jeden z protestujących zapytał, kiedy może spodziewać się rozpatrzenia wniosku o płatność, usłyszał, że prezes konkretnych dat deklarował nie będzie, bo nie wie, czy będzie to 5, czy 10 miesięcy. Ponieważ w stronę prezesa były kierowane obraźliwe inwektywy z tłumu, zaproponował, że porozmawia z kilkoma przedstawicielami zebranych w swoim gabinecie. Na spotkanie nie zostały wpuszczone media. Nie spotkało się to z przychylnością zgromadzonych, ale gdy delegaci wyszli po spotkaniu do mediów, przekazali, że prezes chciałby, aby doszło do postulowanego ,,okrągłego stołu” razem z przedstawicielami rządu, NFOŚiGW i poszkodowanymi w celu wypracowania rozwiązań. Zaprosił także przedstawicieli firm na kolejne spotkanie 5 listopada do siedziby WFOŚiGW w Kielcach. Z wypowiedzi prezesa Skórskiego można rozumieć, że jego zdaniem sprawą powinny zająć się wyższe instancje odpowiedzialne za program – NFOŚiGW oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska, gdzie za program Czyste Powietrze odpowiada wiceminister Krzysztof Bolesta. Obietnice vs sytuacja To nie pierwszy protest pod kieleckim Funduszem – 28 marca tego roku, tuż przed wejściem w życie nowej edycji programu Czyste Powietrze, liczni protestujący spotkali się tam z prezesem Jackiem Skórskim, który zszedł rozmawiać z mediami oraz licznie zgromadzonymi demonstrantami. Jednakże jego argumenty nie spotkały się z przychylnością zebranych – rozpoczęły się gwizdy, a w stronę prezesa zaczęto kierować obraźliwe inwektywy będące wyrazem niezadowolenia na zupełnie inną wizję rzeczywistości. Wobec tego Jacek Skórski odmówił dalszego uczestnictwa oraz powiadomił o zawiadomieniu policji o groźbach karalnych pod jego adresem. Wtedy protestujący skarżyli się, że powinni mieć wypłacone pieniądze 30 dni od zakończenia robót budowlanych i odbioru, a tymczasem niektórzy przedsiębiorcy oczekiwali już blisko rok na rozliczenie inwestycji. Dla wielu małych przedsiębiorstw takie opóźnienia oznaczają utratę płynności finansowej i prowadzą do życiowych dramatów pracowników oraz przedsiębiorców, którzy liczyli na wiarygodność instytucji publicznej jako płatnika. Prezes Jacek Skórski argumentował, że kontrole wykazały nieprawidłowości w rozliczaniu kosztów na fakturach i protokołach odbioru. Z tego powodu wskazwał, że dziennie z jego urzędu wysyła się około 30 pism do beneficjentów z prośbą o wyjaśnienie zawyżonych kosztów. Problem braku wypłat polega w jego ocenie w tym, że po przedstawieniu uzupełnienia przez beneficjentów cały wniosek należy rozpatrzyć ponownie. Wykonawcy precyzują, że często zastrzeżenia we wnioskach nie dotyczą kosztów, a raczej ,,absurdów” – nieczytelnego podpisu i błędów literowych, a ich frustrację podnosi fakt, że ten sam wniosek jest im odsyłany kilka razy, zamiast wskazać wszystkie błędy od początku. Mimo pobieżnej oceny oczekiwanie na ponowne rozpatrzenie wniosku często zajmuje znacznie więcej niż wskazane w Kodeksie Postępowania Administracyjnego 30 dni. Te wyrażane głośno argumenty nie znajdują zrozumienia prezesa kieleckiego WFOŚiGW, który nie ma sobie nic do zarzucenia. Trzeba pytać strajkujących, ja nie wiem, dlaczego strajkują, powiem szczerze. Zaległości zawsze były, są i będą. (…) Ja osobiście nie dopuszczę, że ktoś będzie nawet przez taki strajk naciskać na mnie, że wszystko jest okej – mówił Jacek Skórski kilka dni temu w rozmowie z portalem Echo Dnia. Prezes funduszu czy szeryf województwa Z prośbą o zachowanie anonimowości, w obawie przed nieprzychylnością wobec złożonych pism, wykonawcy mówią nam, że postawa najważniejszej osoby WFOŚiGW w Kielcach wielu osobom mającym z nim bezpośrednią styczność przypomina zachowanie szeryfa z filmów o Dzikim Zachodzie. ,,Dookoła panuje bezprawie, wykonawcy to bandziory, a beneficjenci to niekoniecznie najlepiej rozpoznający biurokratyczną rzeczywistość rdzenni amerykanie”. Jacek Skórski zapewnił, że to właśnie on stoi na straży prawa, nie wszyscy widzą go jednak w ten sposób. Kilka osób mówi, że wątpią w złą wolę prezesa WFOŚiGW, który w codziennych kontaktach jest raczej osobą ciepłą. Problemem jest wyrażana przez niego opinia, że wszyscy wokół chcą oszukiwać – jego zdaniem źle złożonych może być nawet około 80% wniosków. Panuje więc poczucie bezsilności i utraty zaufania. Dla wielu przedsiębiorców walka o wypłaty z programu Czyste Powietrze stała się walką o przetrwanie. W poniedziałek skierowaliśmy do biura Wojewódzkiego Funduszu w Kielcach prośbę o komentarz prezesa Jacka Skórskiego w sprawie poziomu wypłat, podejmowanych działań w celu rozwiązania napięcia społecznego wśród protestujących oraz oceny kierowanych zarzutów o opóźnienia. Do chwili publikacji artykułu nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Zobacz też: Czyste Powietrze pełne smogu. 3% wypłat przed sezonem grzewczym 2025 Źródła: Echo Dnia, WFOŚiGW Kielce, NFOŚiGW, MKiŚ, własne Fot. arch. światOZE.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.