Ochrona środowiska Aktywiści apelują o wsparcie rolnictwa i reformę Wspólnej Polityki Rolnej 11 maja 2020 Ochrona środowiska Aktywiści apelują o wsparcie rolnictwa i reformę Wspólnej Polityki Rolnej 11 maja 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Inwazyjny szop pracz w polskich miastach. Jak się zachować przy spotkaniu? Szopy pracze coraz śmielej wkraczają do polskich miast i wsi, stając się poważnym zagrożeniem dla rodzimych ekosystemów i bezpieczeństwa sanitarnego. W województwie lubuskim, gdzie populacja jest jedną z największych w kraju, samorządy apelują o wsparcie finansowe i organizacyjne, by móc zwalczać ekspansję tego inwazyjnego gatunku. Ochrona środowiska Hałas statków w Arktyce. Jak żegluga zakłóca życie narwali? Ocieplenie klimatu otwiera arktyczne szlaki żeglugowe, ale wraz z masowcami i lodołamaczami do jednego z najcichszych ekosystemów świata wdziera się nowy rodzaj zanieczyszczenia: hałas. Naukowcy i inżynierowie apelują o pilne działania, zanim pod naporem odgłosów działalności człowieka całkowicie zamilknie morska przyroda. Unijny program wspierający rolnictwo, czyli Wspólna Polityka Rolna, powinien zostać natychmiast zreformowany – uważają aktywiści Greenpeace. Wystosowali w tej sprawie apel do Janusza Wojciechowskiego, unijnego komisarza ds. rolnictwa. Reklama Komisja Europejska pracuje nad wdrożeniem nowego planu budżetowego, który ma pomóc rolnikom wyjść z kryzysu gospodarczego. Aktywiści Greenpeace uważają, że obecna polityka wykluczała ze wsparcia małe przedsiębiorstwa rolne. – Wspólna Polityka Rolna w obecnej formie promuje system, który wypycha z rynku małe gospodarstwa rolne, niszczy przyrodę i stwarza ryzyko kolejnych pandemii. Wychodzenie z kryzysu po Covid musi oznaczać radykalną przebudowę tego systemu! Posłuchajmy głosów naukowców. Europa powinna wspierać rolników, którzy produkują zdrowe jedzenie z szacunkiem dla przyrody. To oznacza m.in. koniec finansowego wspierania przemysłowego chowu zwierząt! Aby zapewnić bezpieczeństwo nam wszystkim potrzebujemy alternatywy – zielonego państwa dobrobytu – uważa Dominika Sokołowska z Greenpeace. Małe i rodzinne gospodarstwa rolne to aż 90 proc. krajobrazu światowego rolnictwa. Aż 80 proc. żywności jest produkowane właśnie tam. W ciągu ostatnich lat ich liczba spadła niestety o 4,2 mln. Wsparcie unijne bardzo często zależy od wielkości gospodarstwa, w czym aktywiści upatrują fali upadłości. Dofinansowanie otrzymują np. producenci żywności dla zwierząt hodowlanych, a aż 70 proc. unijnych gruntów rolnych jest wykorzystywanych pod taką właśnie produkcję. – Państwo powinno wspierać małe, rodzinne gospodarstwa i przeznaczać środki publiczne na przyjazne ludziom, przyrodzie i klimatowi rolnictwo ekologiczne. Czas skończyć z systemem, w którym lobby przemysłowe, czerpie ogromne korzyści, kosztem małych, rodzinnych gospodarstw rolnych – podsumowuje Sokołowska. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.