Fotowoltaika Banki chcą mieć udział w zyskach z fotowoltaiki 05 kwietnia 2017 Fotowoltaika Banki chcą mieć udział w zyskach z fotowoltaiki 05 kwietnia 2017 Przeczytaj także Fotowoltaika Chińskie panele fotowoltaiczne. Jak wpływają na rynek OZE? W ostatnich latach Chiny zmonopolizowały światowy rynek OZE. Ponad połowa sprzedawanych paneli fotowoltaicznych pochodzi z Azji. Jak import wpływa na rozwój zielonej energetyki w Polsce i na świecie? To szansa na tanią transformację czy niepotrzebna konkurencja dla lokalnego rynku? Fotowoltaika Co zrobić, gdy firma instalująca fotowoltaikę zbankrutowała? Poradnik dla poszkodowanych klientów Rosnąca popularność instalacji fotowoltaicznych sprawiła, że na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej firm oferujących tego typu panele. Zmiany w ustawie o OZE, które weszły w życie 1 kwietnia 2022 roku, sprawiły, że istnienie wielu firm stanęło pod znakiem zapytania. Co w takim razie zrobić, kiedy firma, która zamontowała nam fotowoltaikę lub wydzierżawiła grunt pod farmę PV, upadnie? Takie wnioski można wyciągnąć, obserwując wzmożone zainteresowanie sektora bankowego ofertą firm oferujących montaż instalacji fotowoltaicznych. Wskaźniki są tutaj nieubłagane. Z badania przeprowadzonego przez TNS Polska wynika, że aż 20% Polaków byłoby zainteresowanych inwestycją w panele fotowoltaiczne. Główną barierą jest jednak dla nich czynnik finansowy. Innym ważnym wskaźnikiem jest ten pokazujący lawinowy wzrost zakupionych paneli w ubiegłym roku, a który mówi, że w 2016 sprzedano 10 tys. instalacji przy 3 tys. w roku 2015. Te fakty nie pozostały bez reakcji ze strony sektora finansowego. Kawałek tortu postanowiły wykroić dla siebie banki, które jak Nest Bank i Alior Bank nawiązały współpracę z najbardziej liczącymi się na rynku firmami z tej branży, czyli z Columbus Energy i innogy Polska. Reklama W lutym poinformowano o nawiązaniu współpracy innogy Polska z Alior Bank, która w praktyce pozwala klientom nabyć instalację fotowoltaiczną w systemie ratalnym. Oferta zakłada okres kredytowania od 12 do 120 miesięcy, nawet na 100% inwestycji, przy kwocie kredytu do 60 000 zł. Kolejnym potwierdzeniem stałego trendu i planu, według którego podążają banki, jest umowa, jaką podpisał Columbus Energy i Nest Bank. W ramach porozumienia Nest Bank S.A. zobowiązał się finansować klientów, którzy spełnią warunki określone w odpowiedniej ofercie produktowej. Dzięki pozyskaniu partnera finansowego Columbus Energy S.A. będzie mógł realizować przyjęty plan rozwoju sprzedaży swojego produktu czyli montażu instalacji fotowoltaicznych w ramach „Abonamentu na Słońce”. Pracowaliśmy nad konstrukcją współpracy od wielu miesięcy. Z naszej perspektywy ta umowa to pierwszy etap współpracy, która spowoduje uruchomienie współfinansowania zakupu przez Klienta Abonamentu Na Słońce, gdzie NEST BANK i Columbus Energy współfinansują zakup instalacji. Pracujemy już nad następnym etapem współpracy, który w przeciągu 2-3 miesięcy powinien się zamienić na kolejne porozumienie. Potem pozostanie ostatnia kwestia zapisana w liście intencyjnym z grudnia 2016 r., tj. próba przymierzenia się do odsprzedaży wierzytelności już wygenerowanych i działających na dachach naszych klientów instalacji. Dla Columbus Energy to kamień milowy, który poprawi cashflow, wyniki finansowe i co najważniejsze zbliża nas do realizacji prognoz finansowych. Jest to również element strategii, którą realizujemy aktualnie zgodnie z planem. – wyjaśnia Dawid Zieliński, Prezes Zarządu Spółki Columbus Energy S.A. Zatrzymajmy się na chwile przy Columbus Energy dlatego, że oferta tej firmy może zainteresować szczególnie tych, którzy do chwili obecnej sądzili, że nie stać ich na zakup instalacji. Tylko Columbus Energy proponuje dzisiaj właścicielowi domu jednorodzinnego finansowanie fotowoltaiki, gdzie z oszczędności spłaca całość inwestycji w ramach abonamentu. To daje nam na tyle dużą przewagę nad rynkiem, że możemy się rozwijać, zwiększać sprzedaż i budować kolejne oddziały w Polsce. Klienci przyjęli ten produkt z entuzjazmem, wiedząc, że nie jest to zwykła umowa kredytowa, a jest to abonament, w którym nie dołożą złotówki przez lata użytkowania instalacji. To proste. Skoro najniższy abonament wynosi 119 zł miesięcznie, a oszczędności już w pierwszym roku przekroczą 1500 zł to dlaczego ktoś nie chciałby mieć takiego urządzenia? – informuje Prezes Columbus Energy S.A. Dawid Zieliński. Trudno wyciągnąć wobec powyższych informacji inne wnioski niż te, że rynek fotowoltaiczny jest w rozkwicie. Olbrzymie zainteresowanie Polaków czyni z niego łakomy kąsek dla banków, które dzięki kredytowaniu liczą na wzrost liczby klientów, a co za tym idzie na zwiększone wpływy. Nastąpił czas, w którym przeciętny Kowalski, może z powodzeniem uwzględniać inwestycje w fotowoltaikę w swoich planach bez obawy o kwestie finansowe. Czas, w którym inwestycje fotowoltaiczne były uważane za drogie i niedostępne minął bezpowrotnie. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.