Konflikty między zwolennikami sztucznych i żywych świątecznych drzewek nasilają się wraz z nadchodzącym wieczorem wigilijnym. Argumentów za takim, a nie innym wyborem może być dużo, jednak jedną z kwestii jest na pewno wpływ rodzaju choinki na środowisko naturalne. Który typ świątecznego drzewka gorzej wpłynie na środowisko? Okazuje się, że odpowiedź jest bardziej złożona niż się wydaje.

Choinka sztuczna czy żywa – którą wybrać, aby nie zaszkodzić planecie?

Jak już wspominaliśmy wyżej, argumenty zwolenników każdego rodzaju drzewka są różne. Zwolennicy żywych choinek zwracają uwagę na unoszący się w domu kojący zapach igieł, fani wariantu sztucznego cenią sobie wygodę i brak porozrzucanych po podłodze fragmentów drzewka. Co jednak z wpływem na środowisko? Jeżeli chcemy zmniejszyć ślad węglowy to naszym wyborem powinna być choinka sztuczna czy żywa?

Jak donosi portal Euronews, odpowiedź na to pytanie zależy od wielu czynników. Niektórzy zwolennicy sztucznych drzewek zwracają uwagę na to, że ze względu na możliwość długiego użytkowania ślad węglowy takiego rozwiązania jest mniejszy niż żywej choinki, gdyż rozkłada się na wiele lat, kiedy choinka jest z nami. Oczywiście dużo zależy od tego, jak długo faktycznie takiej sztucznej ozdoby używamy.

Według rekomendacji organizacji Carbon Trust, sztuczna choinka powinna być używana od 7 do 20 lat, aby jej wpływ na środowisko nie był negatywny. To dość duży przedział czasowy, jednak jest on zależny od wielkości drzewka i materiału użytego do jego produkcji. Generalnie jednak co do zasady im sztuczna choinka jest większa, tym dłużej powinniśmy jej używać, żeby zredukować ślad węglowy. Nie ulega jednak wątpliwości, że wymiana sztucznej choinki co rok lub dwa zdecydowanie nie jest rozwiązaniem przyjaznym naszej planecie.

Jak ekologicznie zapakować prezent? 7 kreatywnych sposobów

Choinka sztuczna czy żywa? Jak wybrać drzewko przyjazne środowisku

A co z prawdziwymi choinkami? Czy wybór żywego drzewka zawsze jest dobry dla naszej planety? Okazuje się, że nie. Duże znaczenie ma tu pochodzenie danego iglaka. Najlepiej decydować się na drzewka rosnące lokalnie. W niektórych miejscach można bowiem zakupić choinki importowane. Ich ślad węglowy, z powodu transportu, jest w oczywisty sposób większy. Znalezienie lokalnego hodowcy i sprzedawcy choinek, którego drzewka rosną tak blisko miejsca ich sprzedaży jak to tylko możliwe, jest więc dobrym krokiem w stronę bardziej ekologicznych świąt.

Ciekawym pomysłem może też być… wypożyczenie choinki. W Polsce już można znaleźć firmy oferujące tego typu usługi. Częściej z usługi tej korzystają firmy, które wypożyczoną choinkę stawiają w biurze, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby świąteczne drzewko wypożyczyć też do domu. Dziennikarze Euronews dotarli do brytyjskiej firmy London Christmas Tree Rental, która może nam wypożyczyć… to samo drzewko co roku. Roślina po oddaniu jest zabierana na hodowlę, pracownicy dbają o nią aż do kolejnego sezonu świątecznego. Osoba wypożyczająca może nazwać takie drzewko i za rok dostać dokładnie tę samą choinkę. W Polsce póki co ciężko znaleźć podobną usługę, jednak możliwe że pojawi się prędzej czy później.

Ile prądu zużywają lampki choinkowe?

Co zrobić z choinką po świętach, aby nie zatruć planety?

Wybór drzewka mamy więc już za sobą, ale co zrobić gdy świąteczny czas minie i przyjdzie pora na zdjęcie dekoracji? Pozbycie się żywego drzewka nie jest tak proste jak się wydaje. Jeżeli wyrzucimy taką roślinę, aby swobodnie się rozłożyła, uwolni ona w tym procesie dwutlenek węgla. Dla typowego dwumetrowego drzewa może to być nawet 16 kg. Do tego w procesie tym wytwarza się metan, znacznie bardziej wpływowy gaz cieplarniany. Jakie rozwiązanie jest więc lepsze? Co ciekawe… spalenie drzewka. Według Carbon Trust płonąca choinka wydzieli już nie 16, a zaledwie 3,5 kg CO₂.

Oczywiście nie każdy ma możliwość w bezpieczny sposób spalić iglaka. W takiej sytuacji musimy poddać drzewo recyklingowi. Wiele samorządów w Polsce w okresie poświątecznym prowadzi zbiórki żywych choinek. W zależności od miejsca ich późniejszy los może być różny. Z reguły są one albo zasadzane ponownie na miejskich terenach zielonych, albo wykorzystywane w lokalnych ekospalarniach do ogrzewania miasta.

A co ze sztucznymi drzewkami? Przede wszystkim zastanów się, czy naprawdę potrzebujesz nowej sztucznej choinki. Jak już wspomnieliśmy wyżej, tego typu ozdoby najlepiej używać jak najdłużej. Jeśli jednak plastikowego drzewko ma za sobą już kilkanaście lat użytkowania, jest zużyte czy zniszczone, zawsze warto się zastanowić, czy z jego części nie można zrobić czegoś nowego, np. świątecznych wieńców. Taka choinka może też zostać naprawiona i przekazana organizacji charytatywnej. Wyrzucenie plastikowego drzewka do śmietnika (oczywiście odpowiednia oznaczonego) powinno być ostatecznością.

– Czytaj także: Co zrobić z choinką po świętach? Kilka sposobów na świąteczne odpady

Źródło: euronews.com, carbontrust.com

Fot. Canva (Konstanttin)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.