Smog Czy „Karny Kopciuch” stanie się batem na trucicieli powietrza? 01 stycznia 2020 Smog Czy „Karny Kopciuch” stanie się batem na trucicieli powietrza? 01 stycznia 2020 Przeczytaj także Wiadomości OZE W planach coraz więcej spalarni śmieci. Potrzebujemy lepszej kontroli Na terenie Polski działa 9 spalarni odpadów komunalnych. W najbliższych latach planowana jest rozbudowa istniejących, a także budowa 30 nowych punktów przerabiających śmieci na ciepło. Branża odpadów to przede wszystkim duże pieniądze, a każdy nowy projekt wzbudza kontrowersje. Obywatele i ekolodzy obawiają się nadmiernej emisji pyłów, CO2 i metali ciężkich, natomiast samorządy i zainteresowane firmy zbijają argumenty przeciwników wizją taniej energii i szybkiego rozwiązania problemu śmieci w gminach. Raport Najwyższej Izby Kontroli rzuca nowe światło na jakość pracy organów ochrony środowiska, sprawujących pieczę nad spalarniami śmieci. Jest co poprawiać. Ochrona środowiska Trwa wielka podróż dookoła Bałtyku. Aktywiści właśnie przeszli polskie wybrzeże Ekspedycja Save The Baltic Sea to akcja, w ramach której aktywiści chcą obejść Bałtyk dookoła. Wędrówka zaczęła się 11 marca, a cała grupa właśnie zakończyła podróż wzdłuż polskiego wybrzeża. Ekspedycja spędziła dwadzieścia dni w naszym kraju, spotykając się z lokalnymi naukowcami, działaczami na rzecz środowiska i studentami, aby dowiedzieć się więcej o stanie i przyszłości polskich brzegów Bałtyku. Sezon zimowy to czas, w którym wyjątkowo mocno nasilają się zanieczyszczenie powietrza. Aby ukrócić proceder opalania domostw śmieciami, mieszkańcy Rybnika postanowili nie czekać na działania urzędników i wziąć sprawy we własne ręce. Tak oto powołano do życia akcję „Karny Kopciuch za trucie sąsiadów”. Reklama Działania w ramach „Karnego Kopciucha” prowadzone są trzyetapowo. Pierwszym krokiem jest edukacja:pod adres domostwa zgłoszonego jako emiter szkodliwych dymów wysyłane są materiały poświęcone wpływowi smogu na zdrowie i życie, a także informacje o sposobach pozyskania dofinansowania na zmianę źródła ciepła. Jeśli ta metoda zawiedzie, czas na krok drugi, czyli kontrolę ze strony uprawnionej do tego jednostki (straży miejskiej bądź urzędu gminy). Wyniki kontroli są później weryfikowane. Jeżeli i ten sposób nie przyniesie spodziewanych rezultatów, następuje etap trzeci: przeciwko trucicielowi zostaje wszczęta procedura administracyjna przymuszająca go do wymiany źródła ciepła. Dodatkowo taki obywatel zostaje napiętnowany: adres jego posesji zostaje umieszczony na mapie kopciuchów. – Nie ma obecnie w Rybniku, na Śląsku i w wielu innych miejscach w Polsce ważniejszej sprawy niż walka o czyste powietrze. Każdy dzień wdychania smogu to skracanie życia i narażanie zdrowia, zwłaszcza dzieci. Dlatego postanowiliśmy stanąć po stronie tych, którzy to rozumieją, podjęli wysiłek, wzięli kredyty i zainwestowali w ekologiczne źródła ciepła. Sytuacja, że ci ludzie są zatruwani przez swoich sąsiadów, którzy za nic mają ekologię, jest po prostu nie fair – komentuje Wacław Wrana, redaktor naczelny grupy medialnej tuPolska, inicjatorki akcji „Karny Kopciuch”, cytowany przez portal Rybnik.com.pl. Akcja wzbudziła szerokie zainteresowanie wśród okolicznych mieszkańców. Bardzo szybko pojawiły się też jej rezultaty: w ciągu tygodnia od rozpoczęcia działalności „Karnego Kopciucha” zgłoszono do skontrolowania aż 120 gospodarstw domowych, które podejrzewa się o spalanie śmieci. Wezwania do zaprzestania zatruwania powietrza wraz z odpowiednimi materiałami edukacyjnymi zostały już wysłane do zgłoszonych mieszkańców takich miejscowości, jak Rybnik, Wrocław, Mysłowice, Bydgoszcz, Katowice, Opole oraz Suwałki. Bezpłatne naklejki z napisem „Karny Kopciuch”, służące do piętnowania szkodliwych zachowań, można odebrać w Rybniku w siedzibie organizatorów akcji. Naklejkę można też pobrać (do samodzielnego wydruku) ze strony internetowej https://www.karnykopciuch.pl/. fot. główne: karnykopciuch.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.