Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Dziś Europejski Dzień Parków Narodowych. Kiedy w Polsce powstaną kolejne?

Dziś Europejski Dzień Parków Narodowych. Kiedy w Polsce powstaną kolejne?

Dziś Europejski Dzień Parków Narodowych. Kiedy w Polsce powstaną kolejne?

24 maja świętujemy Europejski Dzień Parków Narodowych. Aktualnie na Starym Kontynencie mamy ich ponad 250 i zajmują łącznie 12,5 mln hektarów (czyli 1,2% powierzchni Europy). W samej Polsce istnieją 23 tego typu formy ochrony przyrody, a ostatni powstał w 2001 roku. Czy i kiedy doczekamy się kolejnego?

Reklama

Mamy ich w Europie przeszło 250. Ostatni w Polsce powstał ponad dwie dekady temu

Europejski Dzień Parków Narodowych po raz pierwszy obchodziliśmy w 1999 roku. Został ustanowiony na pamiątkę powołania pierwszego tego typu obszaru ochrony przyrody w Europie. Chodzi tu o Park Narodowy Sarek w północnej Szwecji (na zdjęciu głównym artykułu), który istnieje od 24 maja 1909 roku. Szwedzi rozpoczęli trend, który następnie podjął cały kontynent. Aktualnie mieści się na nim ponad 250 parków narodowych.

Do wybuchu II wojny światowej tego typu tereny ustanowiono w 12 krajach, a Polska była jednym z nich. Na terenie naszego kraju znajduje się jeden z najstarszych parków narodowych w Europie – Białowieski Park Narodowy powstały w 1932 roku. Tego samego roku powstał również Pieniński Park Narodowy. Ustanowienie kolejnych przerwał wybuch wojny, dlatego trzeci najstarszy zaczął funkcjonować dopiero w 1950 roku. Był to Świętokrzyski Park Narodowy.

Przez kolejne dekady w Polsce powstawały kolejne tego typu obszary, a ostatni ustanowiono w 2001 roku – Park Narodowy “Ujście Warty” był pierwszym i jak do tej pory jedynym polskim parkiem narodowym otwartym w XXI wieku. Ta sytuacja może się jednak wkrótce zmienić. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiedziało utworzenie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Informowaliśmy o tym w lutym w poniższym artykule:

Co dalej z Parkiem Narodowym Doliny Dolnej Odry?

Co od tego czasu osiągnięto? Wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała pod koniec kwietnia poinformował o tym, że zespół ekspertów zajmujący się utworzeniem parku rozpoczął swoją działalność. Wynik pierwszego etapu ich prac ma być znany w październiku br., kiedy to rozpoczną się konsultacje społeczne w trzech gminach – Kołbaskowie, Gryfinie i Widuchowej. To właśnie na terenie tych samorządów ma powstać nowy park narodowy.

Obszar chroniony ma obejmować tzw. Międzyodrze – rozległe bagna i torfowiska położone między dwiema odnogami Odry. Już teraz mieści się tam Park Krajobrazowy Doliny Dolnej Odry, z kolei po stronie niemieckiej znajduje się park narodowy Nationalpark Unteres Odertal.

Projekt utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry budzi wątpliwości polityków opozycji, którzy sugerują zbyt duże koszty przedsięwzięcia oraz przewidują, że ustanowienie obszaru chronionego zaszkodzi żegludze śródlądowej na Odrze, co ma ograniczyć możliwości przeładunkowe budowanego terminala kontenerowego w Świnoujściu. Czy politycy PiS faktycznie zatrzymają inicjatywę? Na razie musimy czekać na zakończenie prac zespołu eksperckiego, temat zapewne wróci pod uwagę opinii publicznej jesienią, podczas konsultacji społecznych.

TPN chce rozszerzyć swój teren. Co na to górale?

Mikołaj Dorożała twierdzi, że na ten moment nie ma planów utworzenia kolejnych parków narodowych. Nie oznacza to jednak, że nie pojawią się obszary chronione w ten sposób. O co chodzi? Na początku tego roku władze Tatrzańskiego Parku Narodowego wyszły z ciekawym pomysłem rozbudowy swojego parku – TPN chciałby włączyć do swojego obszaru Baligówkę, a więc część Torfowisk Orawsko-Nowotarskich.

Utworzenie Parku Narodowego Kotliny Orawsko-Nowotarskiej przyrodnicy postulowali już w latach 90. Według nowego pomysłu obszar ten miałby zostać objęty ochroną, ale nie przez utworzenie nowego parku, tylko włączenie go do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Władze TPN chcą w ten sposób przekierować część ruchu turystycznego w inne miejsce. Baligówka mieści się ok. 20 km od granic parku.

Na pomysł władz TPN-u negatywnie zareagowali lokalni mieszkańcy i samorząd. Według wiceprzewodniczącego rady gminy w Czarnym Dunajcu Bartłomieja Bukowskiego, górale korzystają z tego terenu:

– Na terenie tych torfowisk już dziś mamy ochronę przyrody zgodną z programem Natura 2000. Już są związane z tym obostrzenia. A jak wejdzie Tatrzański Park Narodowy, to już nam nic tam nie będzie wolno – mówił Bukowski w rozmowie z Onetem. – Co więcej tylko część torfowisk należy do gminy Czarny Dunajec. Właścicielami pozostałej części terenów są prywatni właściciele. Miejscowi rolnicy korzystają z tych terenów, sadzą kukurydzę, zboża, koszą trawę, wycinają drzewa na opał ze swoich terenów. Mają do tego prawo. A przy parku narodowym nie będą mogli tego zrobić – tłumaczył obawy mieszkańców.

– Czytaj także: Wychwytują CO2 i chronią przed powodzią – kilka powodów, dlaczego potrzebujesz mokradeł bardziej, niż myślisz

Źródła: portalsamorzadowy.pl, onet.pl, wfosigw.lodz.pl

Fot. Canva (Mats Lindberg, bidermann)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.