Farmy wiatrowe na Morzu Bałtyckim są ostatnio gorącym tematem, szczególnie w Polsce. Wiele mówi się bowiem o tym, jakoby polski rząd miał zainwestować w takie rozwiązanie, zwiększając przy tym ilość energii elektrycznej produkowanej z odnawialnych źródeł energii. Kiedy w Polsce się spekuluje, w Finlandii przechodzi się do działania.

Reklama

Finlandia zamierza dołączyć do grona państw, które mają swoje morskie farmy wiatrowe. Przystąpiono już do realizacji projektu Tahkoluoto, który będzie się znajdować w pobliżu miasta Pori, zlokalizowanego nieopodal wybrzeży Finlandii. Farma wiatrowa ma zajmować powierzchnię 6 km2, na których wybudowane zostanie 10 turbin wiatrowych wyprodukowanych przez Siemens. Moc całej farmy wiatrowej będzie wynosić 40 MW.

Projekt będzie na swój sposób nietuzinkowy, ponieważ zastosowana zostanie technologia pozwalająca pracować w ekstremalnie niskich temperaturach. Wszystko dzięki wykorzystaniu fundamentów typu „gravity-based”. Między innymi poprzez to fiński rząd zdecydował się przyznać 20 milionów euro dotacji dla projektu z funduszu wspierającego innowacje.

Koszt realizacji projektu Tahkoluto ma zamknąć się w kwocie 120 milionów euro. Planowo produkcja energii ma ruszyć już jesienią bieżącego roku. Za realizację projektu odpowiedzialny jest fiński deweloper Suomen Hyötytuuli. Siemens prognozuje, że rocznie farma wiatrowa będzie w stanie wygenerować 155 Gwh energii elektrycznej.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.