Wiadomości OZE Francuski minister środowiska rezygnuje z funkcji. Francja nie robi postępów w realizacji celów klimatycznych 06 września 2018 Wiadomości OZE Francuski minister środowiska rezygnuje z funkcji. Francja nie robi postępów w realizacji celów klimatycznych 06 września 2018 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Ku zaskoczeniu wielu polityków i społeczeństwa we Francji, popularny minister środowiska w rządzie Emmanuela Macrona – Nicolas Hulot – podał się do dymisji w ostatni wtorek sierpnia. Jak donosi agencja Reuters, głównym powodem tej decyzji był brak postępów w realizacji celów klimatycznych oraz w dziedzinie energetyki jądrowej. Komentatorzy podkreślają, że jest to poważny cios nie tylko polityczny, ale i wizerunkowy w Macrona. Reklama Komentatorzy twierdzą, że Hulot był „zieloną” tworzą rządów Macrona, jednym z pierwszych, nominowanych ministrów po zwycięstwie w wyborach w maju 2017 roku. To pokazuje, że środowiskowa polityka Macrona rozczarowuje Hulota, niegdyś prezentera telewizyjnego i ekologicznego aktywistę. Podczas wywiadu udzielanego na żywo oświadczył, że rezygnuje ze stanowiska, a decyzja ta została podjęta na skutek „kumulacji szeregu rozczarowań”. „Nie chce już więcej okłamywać siebie, ani tworzyć złudzeń, że stoimy przed wyzwaniami”, tłumaczył Hulot. Sprawa wydała się dosyć napięta, ponieważ sam rząd o decyzji ministra dowiedział się także z radia. Przede wszystkim aktywista był rozczarowany strategią odchodzenia Francji od energetyki jądrowej, którą Macron z czasem złagodził. Kolejny aspekt to realizacja celów klimatycznych ustanowionych podczas porozumienia paryskiego. Wydaje się to dosyć dziwne, gdyż właśnie Macron słynie m.in. z nawoływań do walki z zmianami klimatycznymi. Jean-Francois Julliard z Greenpeace France wyjaśnił, że te słowa nigdy nie były kierowane do Francji i nie przekładały się na realne działania w Paryżu. Hulot zawiódł się także zbyt słabą stymulacją rozwoju energetyki odnawialnej we Francji, podczas gdy olbrzymie środki są pompowane w zagraniczne inwestycje OZE (np. Francja zainwestuje 700 milionów euro w światową fotowoltaikę) Innymi aspektem decyzji o rezygnacji jest fakt, że Macron nie wywiązał się z realizacji wycofania z rynku francuskiego produktów marki Monsanto oraz nie zdołał zapobiec powstawaniu biopaliwa Total w rafinerii La Mede z importowanego oleju palmowego, pomimo głośnych protestów rolników. Ostatecznie wątpliwości Hulota dotyczące pozostania w rządzie wzrosły w lecie, ponieważ dewastujące susze spotkały się z chłodną reakcją polityczną, bez jakiegokolwiek zastanowienia się nad problemami Francji ze środowiskiem. Foto: Olivier Tétard/Wikipedia Źródło: Reuters Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.