Bloemendaal i Utrecht to kolejne gminy w Holandii, które przegłosowały zakaz reklamowania mięsa i nabiału w przestrzeniach publicznych. Pomysł zaprezentowany przez partie koalicyjne (Demokraci 66, Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji i Partia Pracy) ma na celu ograniczenie sprzedaży produktów, które znacząco przyczyniają się do emisji gazów cieplarnianych oraz niszczenia planety i zdrowia ludzi.

“Uznajmy skamieliny za przeszłość”. Gmina Bloemendaal idzie z duchem czasu

Według danych Greenpeace produkcja zwierzęca odpowiada za około 17% całkowitych emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej. Sektor hodowli zwierząt jest odpowiedzialny za 78% utraty bioróżnorodności na lądzie. Władze Bloemendaal zaznaczają, że jako strona decyzyjna mają obowiązek podejmować wszelkie środki w celu ograniczenia emisji dwutlenku węgla (CO2). Jednocześnie podkreślają, że produkcja żywności pochodzenia zwierzęcego jest związana z narastającym procesem wylesiania, który ma miejsce na potrzeby uprawy pasz dla zwierząt. Hodowla zwierząt jest jednym z głównych czynników przyspieszających globalne ocieplenie.

– Jestem dumny z tego, że nasza gmina przestała promować zanieczyszczenie CO2. Uznajmy skamieliny za przeszłość – mówi Harold Koster, przewodniczący Partii Pracy w Bloemendaal

Reklama

Podobną decyzję podjęto w ramach głosowania pod koniec października w Utrechcie, czwartej co do wielkości gminie w Niderlandach.

Najwięksi miłośnicy roślinnych zamienników mięsa to mięsożercy

Holenderskie gminy jako pierwsze na świecie zakazują reklam mięsa

To nie pierwsze tego typu inicjatywy w Holandii. W 2022 roku miasto Haarlem jako pionier opracowało i przyjęło plan zakazanie reklam określonych produktów i usług, który ma wejść w życie już w 2024 roku.

– Niderlandzka konstytucja wyraźnie wyklucza reklamy komercyjne z artykułu o wolności słowa. Osobiście uważam reklamy w przestrzeni publicznej za manipulację i przeszkodę dla wolności myśli. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, umowa z firmami reklamowymi, która będzie musiała zostać odnowiona w 2024 roku, nie będzie już zezwalać na reklamy paliw kopalnych, lotów rekreacyjnych i mięsa – mówiła Ziggy Klazes, radna gminy Haarlem i inicjatorka pierwszego w Holandii zakazu reklamy mięsa.

– Po Harleem, kolejne dwie gminy w Holandii nie unikają otwartej dyskusji na temat wpływu obecnego systemu żywnościowego, opartego na eksploatacji zwierząt, na klimat i bioróżnorodność. Dodatkowo trzeba podkreślić również aspekty zdrowotne, ponieważ osoby spożywające mięso, nabiał i jaja narażone są na zwiększone ryzyko wystąpienia chorób takich jak nadciśnienie i otyłość. Oczekujemy, że w Polsce także znajdzie się kilku odważnych i kilka odważnych polityczek, które przestaną wspierać to, co szkodzi poprzez zdecydowane i konkretne działania – komentuje Morgan Janowicz, Koordynatorka ds. Partnerstwa w Green REV Institute.

– Czytaj także: Czym zastąpić mięso? 7 roślinnych źródeł białka

Źródło: informacja prasowa – Green REV Institute.

Fot. Canva (Mark Stebnicki)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.