Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Kto i na jakich zasadach może stworzyć biogazownię rolniczą? [WYWIAD]

Kto i na jakich zasadach może stworzyć biogazownię rolniczą? [WYWIAD]

11 września br. roku w życie weszły przepisy, które zmieniają procedury związane z budową i eksploatacją biogazowni rolniczych. Co to oznacza dla rolników chcących stworzyć biogazownie przy swoim gospodarstwie i jak w świetle ustawy wygląda dobór substratów do tego typu obiektów? Rozmawiamy o tym z mec. Maciejem Boryczko, partnerem kancelarii GESSEL.

Reklama

W mediach można przeczytać informacje, że wraz z wprowadzeniem nowych przepisów inwestowanie w biogazownie będzie łatwiejsze. Na czym polega to ułatwienie?

Faktycznie, był to jeden z celów wprowadzenia nowego prawa. Ułatwienia mają dotyczyć zarówno skrócenia okresu poprzedzającego rozpoczęcie eksploatacji biogazowni – chodzi o cały obszar administracyjny – jak i eksploatacji biogazowni. Ograniczone zostały procedury administracyjne dotyczące dopuszczalności substratu, czyli tego, z czego powstaje energia. 

Skrócono czas na wydanie przez urzędników decyzji o warunkach zabudowy, pozwolenia na budowę i przyłączenia do sieci. Wprowadzono też sankcje finansowe nakładane na organ za uchybienie terminom. Nowa, obowiązująca od 11 września bieżącego roku ustawa przewiduje wprowadzenie rozporządzeniem szczegółowej listy substratów możliwych do wykorzystania w biogazowniach rolniczych. Na razie rozporządzenia nie ma, projekt jest na etapie zakończonych konsultacji. 2 października na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano aktualną wersję projektu. Czekamy.

Czy może Pan przybliżyć temat listy substratów?

Generalnie idea zakłada, że substrat ujęty w rozporządzeniu nie będzie wymagał dodatkowych zgłoszeń administracyjnych. Zdefiniowany w dokumencie Ministerstwa substrat będzie produktem ubocznym (a nie odpadem), w związku z czym nie będzie podlegał restrykcjom przewidzianym dla odpadów określonym przepisami ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach. Restrykcjom, które, co warto wyjaśnić, dalej obowiązują w przypadku biogazowni niespełniających wymogów stawianych biogazowniom rolniczym. Chodzi tu np. o takie, które przekraczają dopuszczalną specustawą moc albo które są zarządzane przez podmioty inne niż rolnicy indywidualni lub podmioty wymienione w specustawie.

Pomówmy więc o tych podmiotach. Kto, zgodnie z nowymi przepisami, będzie mógł wybudować biogazownię?

No właśnie. To jedna z kluczowych kwestii. Specustawa określa kto może wybudować i eksploatować biogazownię rolniczą. Jest to określone szczegółowo, choć wymaga bardzo wnikliwego prześledzenia jej postanowień i odwołań do innych aktów prawnych. Zacznijmy od tego, że proponowane rozwiązania są kierowane do podmiotów związanych z obszarami wiejskimi. Postuluje się, by biogazownie rolnicze były przedsięwzięciami lokalnymi, by substrat zasilający taki zakład energetyczny był produkowany i zużywany na miejscu. W tym kontekście mówi się o realizacji celu rozwoju gospodarki obiegu zamkniętego w gospodarstwach rolnych i zakładach przetwórstwa rolno-spożywczego.

A zatem biogazownię może wybudować przede wszystkim rolnik indywidualny i inny podmiot, który prowadzi gospodarstwo rolne, przy czym z praktycznego, biznesowego punktu widzenia skala działalności ma zdecydowanie znaczenie. Lista uprawnionych jest istotnie dłuższa i uwzględnia podmioty związane z produkcją energii lub produktów rolno-spożywczych, a także uczelnie wyższe. Co ciekawe, biogazownię rolniczą może „postawić” także spółka, której udziałowcem jest jeden z podmiotów wymienionych w ustawie, co kreuje przestrzeń do zaangażowania finansowego potencjalnych inwestorów dla takiego – raczej nie taniego – przedsięwzięcia.

Gdzie taki obiekt będzie można zbudować?

Tam, gdzie nie jest to zabronione w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego i gdzie MPZP przewiduje lokalizację zabudowy związanej z rolnictwem, produkcją lub magazynowaniem. Jednocześnie tereny pod biogazownię rolniczą nie mogą być większe niż 1 hektar.

Wróćmy do substratów, a więc materiałów, które przetwarzane będą w biogazowniach rolniczych. Co jeszcze w tym kontekście zmieniają nowe przepisy?

Biogazownie stanowią domknięcie systemu gospodarowania odpadami powstającymi w polskich gospodarstwach rolnych czy zakładach przetwórstwa rolno-spożywczego. Powstający w taki sposób substrat powinien być wykorzystywany w lokalnej biogazowni do wytwarzania energii elektrycznej, ciepła lub biogazu. Tworzy to pożądany model, w którym „paliwo” do tego rodzaju instalacji jest produkowane na miejscu, zużywane na miejscu, a następnie, jako poferment, lokalnie wykorzystywane na potrzeby nawożenia gleb uprawnych.

Podstawowym ułatwieniem w wykorzystaniu lokalnego potencjału materiałów, jest wskazanie w nowych regulacjach, że nie stanowią odpadu substraty określone w rozporządzeniu. Doprowadzi to do tego, że nie będzie wymagane przeprowadzenie określonej procedury administracyjnej dotyczącej uznania danego substratu za produkt uboczny przed odpowiednim marszałkiem województwa.

Rozporządzenie określa listę substratów możliwych do wykorzystania w biogazowniach rolniczych, ale jednocześnie przewiduje podział substratów na dwie kategorie – co rozróżnia dopuszczone substraty na płaszczyźnie ryzyka ich stosowania. Pierwszą kategorię substratów stanowi biomasa będąca naturalnymi substancjami pochodzącymi z działalności rolniczej lub leśnej. Drugi rodzaj określono jako biomasę niezagrażającą zdrowiu lub życiu ludzi lub zwierząt, pochodzącą z innych rodzajów działalności niż działalność rolnicza lub leśna. Jej wykorzystanie w biogazowni rolniczej jest podobne do wykorzystania biomasy z pierwszej kategorii, jednakże uwzględniając miejsce jej powstawania czy sposób pozyskania powinna podlegać dodatkowej kontroli. Trzeba bowiem ograniczyć ryzyko przekroczenia dopuszczalnych poziomów różnego rodzaju zanieczyszczeń w przypadku nawozowego zagospodarowania produktu pofermentacyjnego z tego rodzaju biomasy.

Część nowych przepisów wchodzi w życie dopiero od przyszłego roku. Chodzi tu o artykuł dotyczący wprowadzenie do użytku standardu benzyny E10. Co zmienia to dla polskiego rolnika z biogazownią? Czy będzie mógł dostarczać komponenty do produkcji benzyny?

Zgadza się – mowa o artykule 14 tej specustawy. Regulacja ta nie ma bezpośredniego związku z prowadzeniem biogazowni rolniczej – na przykład nie wskazuje wprost, że jakiś produkt uboczny biogazowni będzie mógł być wykorzystany w produkcji biopaliw w sposób preferencyjny w stosunku do „podstawowych zasad rynkowych”. Przepis nie zawiera więc szczególnej regulacji preferującej biogazownie rolnicze jako dostawców surowców do produkcji paliw. Zmiany w zakresie zwiększenia udziału „biokomponentów” w produkcji paliw (a więc benzyny w standardzie E10) były postulowane już od jakiegoś czasu, i zmaterializowały się właśnie w tej specustawie.

Czy przepisy związane z warunkami dopuszczenia materiałów do przetwarzania w biogazowniach mają zastosowanie również w obiektach, które powstały przed wprowadzeniem nowych przepisów?

Bardzo praktyczna kwestia. Regulacje dotyczące substratu do biogazowni rolniczych są określone w specustawie tylko dla tego typu instalacji, a więc nie dla biogazowni funkcjonujących na dotychczasowych zasadach. Jakkolwiek więc stosowanie tego samego substratu w „zwykłych” i rolniczych biogazowniach wydaje się naturalne i co do zasady możliwe, to specustawa określa dopuszczalny substrat na potrzeby instalacji kwalifikowanych jako biogazownia rolnicza. Z kolei zasady dopuszczenia substratu do „zwykłych” biogazowni wynikają z dotychczasowych regulacji, w szczególności ustawy o OZE.

– Więcej informacji znajdziesz w naszym artykule o zmianach w przepisach dotyczących biogazowni: Biogazownie będą łatwiejsze w budowie. W życie właśnie weszły nowe przepisy

Fot. Canva, GESSEL

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.