Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Ekologiczna toaleta, czyli energia z odchodów

Ekologiczna toaleta, czyli energia z odchodów

Biogaz można uzyskać z odpadów rolniczych i organicznych. Na uniwersytecie w Korei Południowej wytwarza się go w ekologicznej toalecie.

CFF OPP Baner poziom mobile450 x 250CFF OPP Baner poziom 6.03.2023 1
Reklama

Energia z toalety

Na ten niecodzienny, a praktyczny i pożyteczny sposób wytwarzania energii wpadł profesor inżynierii miejskiej i środowiskowej w Narodowym Instytucie Nauki i Technologii Ulsan, Cho Jae-weon. To właśnie na uniwersytecie stworzył ekologiczną toaletę połączoną z laboratorium, w której ludzkie odpady, czyli odchody wykorzystuje się do produkcji biogazu i zasilenia budynku energią. 

Otrzymywanie biogazu

Toaleta BeeVi, której nazwa nawiązuje do słów “pszczoła” i “wzrok” – wykorzystuje pompę próżniową do transportu odchodów do podziemnego zbiornika, tym samym zmniejszając zużycie wody, potrzebnej na spłukiwanie ekskrementów. W zbiorniku mikroorganizmy rozkładają odpady na biometan, który z kolei staje się źródłem energii dla budynku. Odpady ludzkie przetworzone na biogaz zasilają kuchenkę gazową, bojler i inne urządzenia.

– Jeśli pomyślimy nieszablonowo, to odchody ludzkie mają cenną wartość do wytwarzania energii i obornika. Wprowadziłem je dlatego do obiegu – powiedział Cho dla redakcji Reuters.

Ile energii można uzyskać z odchodów?

Przeciętny człowiek wypróżnia około 500 g odchodów dziennie. Można je przerobić na 50 litrów metanu – dodaje  Cho Jae-weon. Gaz ten może generować 0,5 kWh energii elektrycznej lub posłużyć do jazdy samochodem elektrycznym przez około 1,2 km. Dodatkowo profesor opracował wirtualną walutę o nazwie Ggool, co po koreańsku oznacza “miód”. Każda osoba korzystająca z ekologicznej toalety zarabia 10 Ggool dziennie. Walutę można przeznaczyć na zakup jedzenia i napojów na terenie kampusu: od świeżo zaparzonej kawy po makaron instant, owoce, a nawet książki. Uczniowie mogą odebrać produkty, skanując kod QR.

 – Myślałem, że odchody są brudne, ale teraz jest to dla mnie skarb o wielkiej wartości. O odchodach rozmawiam nawet podczas posiłku, kiedy myślę o “kupieniu” nowej książki – powiedział doktorant Heo Hui-jin.

źródło: reuters.com, fot.: Reuters/Minwoo Park

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.