Latające taksówki elektryczne mogą pojawić się na niebie nad Montrealem już za 4 lata. Dwie firmy ogłosiły na początku czerwca umowę ws. produkcji ponad 70 całkowicie elektrycznych samoloto-śmigłowców, które mają rozpocząć regularne loty już w 2026 roku.

Latające taksówki elektryczne w Kanadzie

Latające taksówki elektryczne już za parę lat mogą stać się normą w jednym z kanadyjskich miast. Zgodnie z umową,Vertiko Mobility i Jaunt Air Mobility ogłosiły produkcję ponad 70 całkowicie elektrycznych samolotów i dwóch samolotów hybrydowych, z możliwością rozszerzenia kontraktu na zakup kolejnych 25 jednostek dla transportu powietrznego w Montrealu.

Umowa zakłada także przeprowadzenie szkoleń dla 36 pilotów pojazdów powietrznych. Ekosystem elektrycznego transportu lotniczego w kanadzie stopniowo nabiera kształtów.

– Każda nowa faza projektu jest kolejnym krokiem w pozycjonowaniu prowincji Québec jako lidera w tym nowym segmencie rynku. Sprzyjające środowisko, które tworzymy, przynosi korzyści nie tylko nam, ale także wszystkim graczom, którzy będą zaangażowani w rozwój tej metody transportu w przyszłości – mówi Éric Côté, prezes Jaunt Air Mobility Canada.

Testy kolejnych prototypów Jaunt Air Mobility mają rozpocząć się już w przyszłym roku, a seryjna produkcja pojazdów w 2025 roku. Firma chce uzyskać wszystkie niezbędne certyfikaty i rozpocząć działalność w 2026 roku. W tym celu potrzebna jest jeszcze odpowiednia infrastruktura.

Innowacyjny transport lotniczy 

Do końca marca 2025 roku w Montrealu planowana jest budowa pięciu wertiportów, czyli lotnisk służących do miejskiego transportu lotniczego.Latające taksówki elektryczne Jaunt Air Mobility to skrzyżowanie samolotu z helikopterem. Łączą cechy awionetki z możliwościami śmigłowca, co umożliwia pionowy start i lądowanie.

Rozwój elektrycznego transportu lotniczego to bardzo ważny kierunek. Emisja dwutlenku węgla podgrzewa atmosferę, a to oznacza więcej pożarów, susz i powodzi. Zmiany klimatu to realne koszty dla światowej gospodarki. Naukowcy wyliczyli koszt jednej tony CO2. Cenę ponosi planeta i każdy z nas. Lot tam i z powrotem z Londynu do Nowego Jorku może w dłuższej perspektywie kosztować globalną gospodarkę ponad 3000 dolarów.

Na szczęście elektromobilność wkracza powoli na rynek transportu lotniczego, a samoloty elektryczne imponują swoimi możliwościami. Przykładem może być maszyna Rolls Royce, która pobiła aż trzy rekordy Guinessa.

źródło i zdj. główne – jauntairmobility.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.