Wzywają rządy wszystkich krajów do zaakceptowania “roślinnego traktatu”. Sprzeciwiasz się masowemu zabijaniu zwierząt? Chcesz, żeby na stołówkach dzieci i dorośli mogli zjeść zdrowe i roślinne jedzenie? A może masz dość bierności wobec wycinki lasów i kryzysu klimatycznego? Przyjrzyj się europejskiemu ruchowi, który dąży do zmiany i przyłącz się.
Spis treści
Porozumienie paryskie a dieta
W 2015 roku kraje z całego świata zawarły traktat nazwany porozumieniem paryskim. Jego głównym założeniem jest obniżenie temperatury Ziemi i redukcja globalnych emisji, które znacznie wzrosły od początku ery przemysłowej. Nie tylko zmiany w transporcie, sektorze energetycznym i innych gałęziach przemysłu mogą uchronić nas przed dosłownym pożarem Ziemi i atmosfery. Zmiana codziennych nawyków żywieniowych odgrywa w tym procesie gigantyczną rolę.
O co chodzi z tym roślinnym traktatem?
31 sierpnia w ok. 100 miastach na całym świecie przeprowadzono ekologiczne akcje, aby wzmocnić przekaz i wagę projektu Plant Based Treaty. Jak podaje Szymon Bujalski, dziennikarz zajmujący się tematami związanymi ze zmianami klimatu, inicjatywy odbyły się m.in. w Amsterdamie, Lizbonie, Rzymie, Los Angeles, Mexico City, Toronto, Seulu, Bombaju i Ankarze.
Plant Based Treaty dąży do zmniejszenia emisji (metan, podtlenek azotu, dwutlenek węgla), zużycia surowców oraz strat energetycznych, które w globalnej skali urastają do niebotycznych rozmiarów. Między innymi skutkiem ich emisji jest właśnie globalne ocieplenie. Koncern Volkswagen nie produkuje i nie podaje od dzisiaj mięsa na stołówkach i rezygnuje ze skórzanych tapicerek.
Zmiany
Traktat Plant Based Treaty zakłada ogólnoświatową przemianę dotychczasowego postrzegania ochrony przyrody, praw zwierząt i ochrony klimatu. Zgodnie z jego założeniami i przewidywaniami powinniśmy przede wszystkim:
- zaprzestać niszczenia ekosystemów,
- skończyć z masową hodowlą i budowaniem kolejnych rzeźni i ferm zwierzęcych,
- skupić się na hodowli jedzenia pochodzenia roślinnego,
- zakończyć z przewozem żywych zwierząt,
- zadbać o rdzenne ludności,
- poszerzyć edukację klimatyczną,
- przejść na dietę roślinną na stołówkach w większości publicznych instytucji,
- wprowadzić podatek od mięsa,
- zalesiać tereny,
- nie finansować reklam produktów odzwierzęcych, a szczególnie mięsa,
- odbudować morską florę.
Czy to możliwe?
Roślinna przyszłość
To, jak będzie wyglądał świat w przyszłości, wpłynie na życie każdego z nas. Dlatego ruch Plant Based Treaty bierze sprawy w swoje ręce. Cel: edukacja klimatyczna, ochrona środowiska i uwzględnienie praw zwierząt, wreszcie, poprawa ich dobrobytu i zdrowsza, roślinna dieta w menu Europejczyków.
Wielu ekologów, naukowców i aktywistów snuje wizje o świecie, w którym nie ma przemysłowej hodowli. Wydarzenia takie jak “Muzeum hodowli przemysłowej” pomagają zrozumieć, dlaczego tak kluczowa jest rezygnacja z nich. Za 6 lat w Unii Europejskiej będzie obowiązywał już zakaz chowu klatkowego. Jak podkreśla wielu specjalistów, to właśnie taki sposób hodowli degraduje się środowisko, cierpią zwierzęta, a następnie ludzie, którzy zostają zaatakowani przez nowe mutacje wirusów, wyhodowanych właśnie na masowych fermach.
Ruch ma zamiar zgromadzić 10 mln podpisów do 2023 roku i przedstawić opinię podczas globalnego podsumowania porozumienia paryskiego.
Chcesz się przyłączyć? Poczytaj więcej i podpisz: https://plantbasedtreaty.org/
źródło: plantbasedtreaty.com, facebook/Szymon Bujalski – dziennikarz dla klimatu
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.