Biuro projektowe Coldefy zaprojektowało największą szklarnię tropikalną na świecie. Tropicalia, bo ta nazywa się obiekt, pomieści egzotyczne okazy roślin, a także najwspanialsze gatunki zwierząt – amazońskie ryby, kajmany i żółwie. Nie zabraknie również stawów, a nawet wodospadów.
Świat natury
Autor szklarni, biuro Coldefy opisuje swój projekt jako obiekt z przesłaniem z pogranicza marzeń, podróży i nauki. Tropicalia została zaprezentowana na tegorocznym biennale sztuki współczesnej w Wenecji. Obiekt nazywany jest szklarnią, ale niezwykłą. Swoim rozmiarem znacznie przekracza kanadyjską szklarnię o pow. 15 tys. m2, służącą głównie do uprawy pomidorów i bakłażanów. Francuski projekt ma pełnić o wiele więcej funkcji – będzie swoistą ostoją fauny i flory.
Wewnątrz szklarni panuje temperatura 28. Tropicalia ma powierzchnię 20 000 m kw. Projekt biura Coldefy ma zostać zrealizowany w 2024 roku na Lazurowym Wybrzeżu. Gigantyczna szklarnia, pomimo że jeszcze nie powstała, już zdążyła otrzymać dwie nagrody w dziedzinie architektury, między innymi na World Architecture Festival (WAF).
fot. Octav Tirziu Atelier/ octavtirziu.com
Projekt na miarę przyszłości
Architektura szklarni także wykracza poza znane nam do tej pory schematy budowy podobnych obiektów. Wewnątrz nie znajdziemy słupów nośnych, co sprawia, że przebywający w środku mogą mieć wrażenie podobne do przebywania w kokonie. Budynek ma być częściowo schowany w ziemi, co zmniejsza jego wysokość. Jednak jest ona wystarczająca do wzrostu drzew i stworzenia wiszących mostków, które mają zachwycać odwiedzających – w tym dzieci. Konstrukcja dachu składa się z poduszek powietrznych EFTE, utrzymywanych przez aluminiową ramę.
Misja
Projekt powstaje w konkretnym celu – ma ponownie połączyć ludzi z naturą. Autorzy piszą, że projekt ma też za zadanie uświadomić, jak kruche są ekosystemy, na co dzień niszczone przez nawyki i zachowania ludzi. Tropicalia więc ma pełnić funkcję edukacyjną, dąży do przemiany na poziomie społecznym, środowiskowym i ekonomicznym w skali nie tylko lokalnej, ale i międzynarodowej.
źródło: tropicalia.org, fot. Octav Tirziu Atelier/ octavtirziu.com
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.