Świat Neutralność klimatyczna Chin a kolejna elektrownia węglowa10 marca 2021Przeczytaj także Świat Woda z elektrowni Fukushima trafi do oceanu Tydzień temu rząd Japonii postanowił uwolnić do oceanu wodę pochodzącą ze zniszczonej elektrowni jądrowej w Fukushimie. Decyzja wywołała sprzeciw lokalnych rybaków i krajów sąsiadujących. Plany Japonii poparła jednak Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej. Świat Nowy, ale nie wspaniały świat Dwadzieścia lat. Tyle, zdaniem amerykańskiego wywiadu zostało nam, zanim skutki zmian klimatycznych dotkną każde państwo świata. Dzieci, urodzone w tym roku nie poznają już świata, w jakim dorastali ich rodzice. I tym razem, upływ czasu nie będzie mieć nic wspólnego ze zmianą na lepsze. Chiny złożyły obietnicę osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2060 roku, a rozpoczęty w lutym system handlu uprawnieniami do emisji miał być pierwszym krokiem ku dekarbonizacji gospodarki. Tymczasem przedstawiony plan gospodarczy do 2025 roku wskazuje, że Chiny jeszcze przez długi czas będą zależne od węgla. Spis treści Brakuje planu rezygnacji z węglaNowoczesna elektrownia węglowaRosnące zapotrzebowanie na energięUdział czystej energii ma wzrosnąć trzykrotnieBrakuje planu rezygnacji z węglaW zeszłym tygodniu podczas zebrania Narodowego Kongresu Ludowego premier Li Keqiang przedstawił podsumowanie planu gospodarczego do 2025 roku. Pomimo deklaracji neutralności klimatycznej i korzystania z czystej energii, w Chinach otworzy się kilka elektrowni węglowych. Jednocześnie premier Li wspomniał o “promowaniu rozwoju nowych źródeł energii”. Szczegółów działań jednak zabrakło. – Przypomina to bardziej chęć utrzymania obecnego trendu niż zmierzanie do neutralności węglowej – skomentował Lauri Myllyvirta, główny analityk w Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem. – Najwyraźniej nie ma przygotowań, aby powstrzymać ekspansję węgla. Nowoczesna elektrownia węglowaAmerykański think tank Global Energy Monitor wskazuje, że w zeszłym roku Chiny zamknęły elektrownie węglowe o łącznej mocy 29,8 GW. Jednocześnie zbudowały nowe elektrownie na węgiel, które dostarczają 38,4 GW prądu. Jak zauważa portal Nikkei Asia, wzrost mocy netto (8,6 GW) odpowiadający 30 elektrowniom jądrowym sugeruje, że węgiel ciągle pozostaje królem Chin. Moduły fotowoltaiczne z drugiej ręki stanowią szansę i zagrożenie, stwierdza PV CycleW listopadzie w prowincji Gansu działalność rozpoczęła elektrownia węglowa, określana przez państwo jako nowoczesna. Rząd twierdzi, że zakład znacznie ogranicza emisję dwutlenku siarki i innych cząstek stałych, a dzięki lokalizacji w rejonie wydobycia ogranicza emisje z transportu. Rosnące zapotrzebowanie na energięGrupa branżowa China Electricity Council w lutowym raporcie określiła węgiel jako surowiec fundamentalny dla utrzymania niezależności i stabilności energetycznej. Również rząd Chin uznał, że węgiel jest niezbędny do zaspokojenia potrzeb energetycznych kraju, a na źródłach energii odnawialnej nie można polegać. Popyt na prąd w Chinach wzrósł w ubiegłym roku o 3%. – Naszym celem jest osiągnięcie największego poziomu emisji CO2 przed 2030 rokiem, a przed rokiem 2060 – neutralności emisyjnej – powiedział we wrześniu ub.r. Xi Jinping. Chiny: Neutralność klimatyczna do 2060 roku. Troska o środowisko czy polityczna zagrywka?Udział czystej energii ma wzrosnąć trzykrotnieAby zrealizować ten cel, Chiny podjęły działania zwiększające moce wiatrowe, słoneczne i jądrowe. W zeszłym roku energia z wiatru wzrosła o 71,6 GW, natomiast ze słońca – o 48,2 GW. Chińscy eksperci prognozują, że w ciągu dekady moce te wzrosną ponad trzykrotnie. Udział źródeł odnawialnych w miksie energetycznym kraju wyniósłby wtedy 47%. Obecnie pozostaje na poziomie 27%.Źródło: asia.nikkei.com, xinhuanet.com, energetyka24.com