Ochrona środowiska Odpady z niemieckiej elektrowni wiatrowej, które wjechały do Polski bez zezwolenia, zostały w całości zwrócone do Niemiec 13 września 2023 Ochrona środowiska Odpady z niemieckiej elektrowni wiatrowej, które wjechały do Polski bez zezwolenia, zostały w całości zwrócone do Niemiec 13 września 2023 Przeczytaj także Ochrona środowiska Aktywiści na rzecz ochrony środowiska walczą z centrami danych Aktywistka ekologiczna Julie Bolthouse wskazuje, że Północna Wirginia posiada najwięcej centrów danych na świecie. Jej zdaniem, nie jest to korzystne dla klimatu. Dlaczego? Polska Zielone miliardy przepadły – NIK ujawnia szokujące fakty Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że ponad 70 mld złotych ze sprzedaży ETS-ów… rozpłynęło się w ogólnym budżecie państwa. Kontrola wykazała nieprawidłowości w systemie raportowania do KE, procedowaniu wniosków w ramach programu “Mój Prąd” i brak kontroli wewnętrznych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Kontrola przeprowadzona w ramach systemu SENT ujawniła nielegalny transport odpadów z Niemiec do Polski. Transport nie posiadał wymaganych notyfikacji oraz poprawnie wypełnionej dokumentacji przewozowej. W wyniku działań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska do Niemiec wróciło 7 ton nielegalnych odpadów. Reklama Niemieckie śmieci wjechały do Polski nielegalnie W kwietniu do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wpłynęło zawiadomienie z Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gorzowie Wielkopolskim o stwierdzeniu nielegalnego międzynarodowego przemieszczania odpadów z Niemiec do Polski. Kontrola wykazała nieprawidłowości dot. spełnienia warunków zawartych w rozporządzeniu (WE) nr 1013/2006 w sprawie przemieszczania odpadów. W dokumentacji przewozowej jako odbiorcę i instalację odzysku wskazano dwa różne krajowe podmioty. To jednak nie koniec uchybień, również klasyfikacja transportowanych odpadów nie była zgodna z rzeczywistością. Wysyłający wskazał, że przedmiotem przemieszczenia miały być odpady tworzyw sztucznych z „listy zielonej”, podczas gdy w rzeczywistości wysłano mieszaninę odpadów tworzyw sztucznych, odpadów materiałów izolacyjnych, włókna szklanego, kawałków drewna i metali. W toku działań kontrolnych Inspekcja Ochrony Środowiska ustaliła, że 7,2 ton odpadów pochodziło z demontażu wiatraka będącego częścią elektrowni wiatrowej na terenie Niemiec. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska: Odpady z Polski trafią do Niemiec [WYWIAD] GIOŚ zlecił kontrolę podmiotów, które miały odebrać niemieckie odpady Podmiot realizujący transport niemieckich odpadów nie złożył do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska stosownego pisemnego zawiadomienia o mającym nastąpić transgranicznym przemieszczeniu odpadów oraz nie powiadomił o tym fakcie niemieckiego organu wysyłki. W przypadku przywozu do Polski tego typu odpadów każdy transport podlega procedurze notyfikacyjnej co oznacza, że odbywa się na podstawie zgody Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska i właściwego urzędu niemieckiego. W tym przypadku transgraniczne przemieszczanie odpadów odbywało się bez wymaganych pozwoleń i miało charakter nielegalny. W związku z tym Główny Inspektorat Ochrony Środowiska zwrócił się do właściwych miejscowo Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Środowiska o przeprowadzenie kontroli obydwu polskich podmiotów zaangażowanych w ten proceder. W wyniku jednej z nich wykryto, że kontrolowany podmiot był zaangażowany w międzynarodowe przemieszczanie odpadów. Inspekcja podjęła działania sankcyjne. Kontrola drugiego polskiego podmiotu jest w toku. Niemieckie odpady usunięte z Polski Główny Inspektorat Ochrony Środowiska niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia o nielegalnym międzynarodowym przemieszczaniu odpadów zawiadomił niemiecki urząd terytorialnie odpowiedzialny za odbiór oraz zagospodarowanie odpadów i zobligował go do ich usunięcia. W efekcie tych działań 16.08 br. wszystkie nielegalne odpady zostały odebrane przez SBB Sonderabfallgesellschaft Brandenburg/Berlin mbH i przetransportowane z powrotem do Niemiec. Czytaj także: Po raz pierwszy w historii Polska więcej śmieci eksportowała niż importowała z zagranicy Źródło: GIOŚ Fot. Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.