Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Pestycydowa „wolna amerykanka” w Unii Europejskiej?

Pestycydowa „wolna amerykanka” w Unii Europejskiej?

Europejski Trybunał Obrachunkowy (ETO) przedstawił w Brukseli dokument, z którego wynika, że Unia Europejska nie dostrzega ryzyka związanego z stosowaniem pestycydów. Pomimo przyjęcia dyrektywy zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin problemów wciąż nie brakuje.

CFF OPP Baner poziom mobile450 x 250CFF OPP Baner poziom 6.03.2023 1
Reklama

Jak dotąd Komisja Europejska nie była w stanie w znaczący sposób ograniczyć i zwalczać zagrożeń, jakie wiążą się ze stosowaniem pestycydów przez rolnikówoznajmił Samo Jereb, członek Europejskiego Trybunału Obrachunkowego odpowiedzialny za sporządzenie sprawozdania. Czy jest aż tak źle?

Opóźnienia, „nie-integrowana ochrona” i inne problemy

Dyrektywę w sprawie zrównoważonego stosowania pestycydów wprowadzono już w 2009 roku, jednak część krajów nie dostosowała do niej się na czas. KE w 2012 roku wszczęła procedury przeciwnaruszeniowe dotyczące Bułgarii i Luksemburga. W dodatku w wielu krajach termin „integrowana ochrona roślin” bywa iluzoryczny, bez przełożenia na praktyczne działania,

Jak stwierdził Jereb:Rolnicy zgodnie z dyrektywą mają obowiązek stosować takie podejście, ale nie wiedzą, co dokładnie mają robić, bo państwa członkowskie nie wyznaczyły odpowiednich kryteriów pomocnych w egzekwowaniu tego obowiązku.

W kategorii „środków ochrony roślin niskiego ryzyka” wprowadzono zaledwie 16 z łącznej liczby 487 substancji. W raporcie zwrócono także uwagę, że rolnicy nie są odpowiednio zachęcani do ograniczenia korzystania z pestycydów. Innym problemem jest brak rzetelnych danych do stworzenia statystyk.

Największe pytanie dotyczy tego, jak mierzyć ryzyko wynikające z pestycydów. (…) Przy braku odpowiednich danych nie możemy określić w jakim miejscu jesteśmy i gdzie chcemy być.zastanawiał się Jereb.

Stosowanie ŚOR to problem, na który nie ma złotego środka. Dotyczy nie tylko UE, ale także wielu innych rejonów. Warto jednak prawnie „eliminować” najbardziej szkodliwe substancje i zwiększać opłacalność upraw bez chemii. Niestety w wielu przypadkach – zwłaszcza w warunkach polskich – uzyskanie zadowalających plonów a właściwie ekonomicznej korzyści bez zastosowania pestycydów w uprawach jest bardzo trudne, a czasem wręcz niemożliwe. 

Źródło: teraz-środowisko.pl

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.