Fotowoltaika Rekordowy rok dla inwestycji w OZE, Chińczycy na prowadzeniu 17 stycznia 2017 Fotowoltaika Rekordowy rok dla inwestycji w OZE, Chińczycy na prowadzeniu 17 stycznia 2017 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Jak wynika z raportu opracowanego przez agencję Bloomberg New Energy Finance rok 2016 był rekordowy pod względem łącznej ilości zainstalowanych mocy w fotowoltaice. W zeszłym roku na całym świecie zainstalowano ponad 70 GW nowych mocy PV, czyli o 15 GW więcej niż rok wcześniej i 30 GW więcej niż w 2015. Łączna wartość zrealizowanych inwestycji w tym sektorze to 116 miliardów dolarów – łącznie ponad 40% wszystkich inwestycji w odnawialne źródła energii, które wyniosły 287,5 miliarda dolarów. Reklama Dalsze analizy przedstawione w raporcie pokazują bardzo ciekawe zależności. Pomimo zwiększenia zainstalowanych mocy spadła wartość poczynionych na świecie inwestycji spadła – o ponad 30% względem poprzedniego roku. Wynika to z obniżenia kosztów instalacji systemów fotowoltaicznych. Nie bez powodu uważa się, że energetyka słoneczna może niebawem stać się najtańszym źródłem prądu. Rekordzistą jeśli chodzi o tempo i skalę rozwoju są Chiny. Większość zeszłorocznych nowych mocy to inwestycje zrealizowane w tym kraju. Jak informuje Bloomberg New Energy Finance w samej tylko pierwszej połowie roku, przed zmianami w chińskim ustawodawstwie dotyczącym dofinansowań OZE, zainstalowano około 20 GW nowych mocy (władze nie podały jeszcze danych dotyczących drugiej połowy). Drugie miejsce na podium zajmuje USA, gdzie w zeszłym roku zainstalowano ponad 13 GW nowych mocy – to dwa razy więcej niż w roku poprzedzającym, jednakże nadal dużo mniej niż w Państwie Środka. W tym samym czasie w Unii Europejskiej zainstalowano jedynie około 7 GW nowych mocy PV, jak szacuje stowarzyszenie SolarPower Europe. Dane dotyczące Chin są istotnie imponujące, aczkolwiek to nie koniec optymistycznych dla sektora PV informacji z tego kraju. Jak podaje chińska Narodowa Administracja Energii (NEA) ambicje sięgają daleko – kraj ten ma zamiar zainwestować około 360 miliardów dolarów w OZE w ciągu najbliższych czterech lat. Daje to kwotę 72 miliardów dolarów rocznie, inwestowanych w systemy określane jako „przyjazne dla środowiska” tj. elektrownie słoneczne, wiatrowe, wodne i atomowe. Źródła te mają stanowić co najmniej 50% nowych mocy dodawanych do chińskiej sieci energetycznej. Jak czytamy w planie pięcioletnim Narodowej Komisji Rozwoju i Reform Chiny chcą w ciągu najbliższych pięciu lat chcą podnieć swój potencjał w fotowoltaice pięciokrotnie. Aby zrealizować ten plan rozwoju ma być zainwestowane około 145 miliardów dolarów w ciągu pięciu lat. Elektrownie wiatrowe liczyć mogą na dofinansowanie o kwocie łącznej ok 100 miliardów dolarów, a elektrownie wodne ponad 72 miliardów dolarów. Inwestycje te mają stworzyć do około 13 milionów nowych miejsc pracy w Chinach. Mimo tak ogromnych inwestycji i wartości nowych mocy przyłączanych do sieci w roku 2020 nadal z OZE pochodzić będzie jedynie 15% energii w krajowym miksie. Przełoży się to jednak na redukcję ilości wygenerowanego dwutlenku węgla o 580 milionów ton i poważnie zmniejszenie zagrożenia smogiem, będącym w Chinach istotnym problemem dla mieszkańców tego kraju. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.