Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

SCT w Krakowie do poprawki? Nowy prezydent nie pozostawia wątpliwości

SCT w Krakowie do poprawki? Nowy prezydent nie pozostawia wątpliwości

SCT w Krakowie do poprawki? Nowy prezydent nie pozostawia wątpliwości

Nowowybrany prezydent Krakowa Aleksander Miszalski rozpoczął swoje urzędowanie od kontrowersyjnej wypowiedzi. Według polityka nie ma możliwości, aby Strefa Czystego Transportu zaczęła obowiązywać w stolicy Małopolski 1 lipca 2024 roku, tak jak było to dotychczas planowane. Cały projekt mają też czekać liczne zmiany.

Reklama

Strefa Czystego Transportu w Krakowie – co o niej wiemy?

Strefa Czystego Transportu została uchwalona przez Radę Miasta Krakowa w listopadzie 2022 roku. Zgodnie z treścią aktu, krakowska SCT miała pokrywać się z granicami administracyjnymi miasta, a pierwszy etap jej obowiązywanie powinien wejść w życie 1 lipca 2024 roku. Według przepisów od tej daty pojazdy zasilane benzyną muszą mieć silniki co najmniej z normą Euro 1, a te na olej Diesla – Euro 2. W przypadku pojazdów zarejestrowanych po 1 marca 2023 zmieniłoby się to odpowiednio na Euro 3 i Euro 5. Te wymogi od 1 lipca 2026 roku zostałyby rozszerzone na wszystkie pojazdy.

Uchwała spotkała się ze sporymi kontrowersjami, a skargę w jej sprawie złożyli wojewoda małopolski oraz mieszkańcy Krakowa. Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) odrzucił uwagi obywatelskie, jednak przychylił się do opinii wojewody. O co chodzi? Według dokumentu granicami krakowskiej SCT miałyby być administracyjne granice miasta Krakowa. Takie założenie jest niemalże niemożliwe do wprowadzenia w życie, ze względu na przebiegające przez teren stolicy Małopolski fragmenty autostrad. Sąd stwierdził, że zakres terytorialny powinien zostać skonkretyzowany, a przepisy wymagają także określenia sposobu organizacji ruchu.

Od wyroku odwołała się m.in. fundacja Frank Bold. W związku z dalszym rozpatrywaniem sprawy decyzja WSA nie jest więc prawomocna. Oznacza to, że na ten moment zgodnie z prawem SCT w Krakowie powinno zacząć obowiązywać w Krakowie na początku lipca bieżącego roku. Nowy prezydent miasta Aleksander Miszalski twierdzi jednak, że tak się nie stanie.

SCT jednak później. Prezydent Krakowa zapowiada konsultacje

W środę 15 maja Aleksander Miszalski zorganizował konferencję prasową, podczas której poinformował o pierwszych decyzjach podjętych w krakowskim magistracie za jego kadencji. Pośród tematów wstrzymania sprzedaży majątku gminnego, a także pozbycia się służbowego lexusa, którym do pracy dojeżdżał poprzedni prezydent Jacek Majchrowski, pojawiła się również kwestia Strefy Czystego Transportu. Zdaniem Miszalskiego jej wprowadzenie w stolicy Małopolski powinno zostać odłożone w czasie.

– Jedno jest pewne: Strefa nie może wejść od 1 lipca tego roku. Nie jesteśmy na to przygotowani technicznie. W dodatku obiecywałem i podtrzymuję tę obietnicę, że zostanie ona przeanalizowana raz jeszcze i przekonsultowana z mieszkańcami – mówił Miszalski.

W jaki sposób miasto ma zamiar wycofać się z wejścia w życie uchwały o SCT już za półtora miesiąca?

– Mamy dwa wyjścia: uchylić uchwałę, ale tu jest potrzebna decyzja rady miasta, i napisać ją od nowa albo dokonać w obowiązującej uchwale zmian na przykład terminowych, obszarowych. Dalej będę chciał konsultować ostateczny kształt z mieszkańcami. Na sto procent jestem pewien, że nie może być to lipiec i musi być to bezpieczny termin. Po konsultacji z mieszkańcami i dyskusji merytorycznej będziemy podejmować decyzję – zapowiada prezydent Krakowa.

– Czytaj także: Krakowscy lekarze chcą powstania Strefy Czystego Transportu. “Każdego roku można ocalić 295 istnień ludzkich”

Źródła: lovekrakow.pl, rmf24.pl, prawo.pl, ztp.krakow.pl, energetyka24.com

Fot. Canva (khonkorn), krakow.pl

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.