Fotowoltaika Skoki sprzedaży fotowoltaiki w Australii w czasie epidemii koronawirusa 24 marca 2020 Fotowoltaika Skoki sprzedaży fotowoltaiki w Australii w czasie epidemii koronawirusa 24 marca 2020 Przeczytaj także OZE To państwo buduje kolejne kopalnie. W ciągu pięciu lat ma ich powstać aż 36! Podczas gdy Unia Europejska zaostrza politykę klimatyczną, kraje takie jak Indie i Chiny nadal rozbudowują swój przemysł węglowy. W samych Indiach do 2030 roku ma powstać aż 36 nowych kopalni! Fotowoltaika Co zrobić, gdy firma instalująca fotowoltaikę zbankrutowała? Poradnik dla poszkodowanych klientów Rosnąca popularność instalacji fotowoltaicznych sprawiła, że na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej firm oferujących tego typu panele. Zmiany w ustawie o OZE, które weszły w życie 1 kwietnia 2022 roku, sprawiły, że istnienie wielu firm stanęło pod znakiem zapytania. Co w takim razie zrobić, kiedy firma, która zamontowała nam fotowoltaikę lub wydzierżawiła grunt pod farmę PV, upadnie? Australijska firma Smart Energy, która zajmuje się sprzedażą detaliczną urządzeń do mikroinstalacji OZE, w czasie szalejącej paniki związanej z epidemią koronawirusa odnotowała gwałtowny wzrost zysków. Założyciele mówią o efekcie ubocznym. Australijczycy chcą zachować domowe bezpieczeństwo energetyczne w trakcie kryzysu. Reklama O sprawie pisze portal pv-magazine.com. Klienci Smart Energy pytali nie tylko o panele fotowoltaiczne, ale też o baterie. Sprzedawca odnotowuje rekordowy kwartał – sprzedaż wzrosła o 41 proc., z kolei ilość zapytań o domowe magazyny energii skoczyła aż o 400 proc. Firma podejmuje się dodatkowych przejęć zasobów i produktów w czasie, gdy dostęp do sprzętu staje się coraz bardziej ograniczony. Tymczasem w Australii popyt na OZE rośnie. Doktor Elliot Hayes, współzałożyciel Smart Energy tłumaczy, że na wzrost tego typu zakupów u Australijczyków wpływ miał nie tylko moment paniki związany z pandemią koronawirusa, ale też złe doświadczenia pożarów, które nękały ich kraj. U konsumentów wzrosła świadomość ekologiczna. Takie rozwiązania, jak magazyny energii i mikroinstalacje OZE, reprezentują gwarancję posiadania prądu. – Nasz wzrost jest produktem ubocznym niepewności gospodarczej, która skłania zarówno klientów indywidualnych, jak i firmy do szukania sposobów na zabezpieczenie swoich oszczędności, domów i firm w przyszłości – mówi Hayes w oświadczeniu. – Ludzie bardziej martwią się o stan planety niż wcześniej, i słusznie. Szukają sposobów, w których mogą coś zmienić, takich jak oszczędzanie energii, ponieważ są świadomi kupowanych produktów i środków transportu. Fot. główna: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.