Wiadomości OZE Szwedzki monarcha pomaga w montażu paneli fotowoltaicznych 26 kwietnia 2018 Wiadomości OZE Szwedzki monarcha pomaga w montażu paneli fotowoltaicznych 26 kwietnia 2018 Przeczytaj także Energetyka Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Kraje skandynawskie wiodą prym w rozwijaniu odnawialnych źródeł energii. Nieemisyjne rozwiązania energetyczne są promowane przez państwa Półwyspu Skandynawskiego, a proste przepisy prawne przyciągają prywatnych przedsiębiorców. Norwegia i Szwecja zdecydowaną większość energii pozyskują z turbin wiatrowych oraz elektrowni wodnych, a także ze słońca. Dowodem na to są niedawno rozpoczęte prace na Zamku Królewskim w Sztokholmie, których celem jest instalacja paneli PV na dachu budynku. W początkowym etapie montażu pomógł sam władca Szwecji Karol XVI Gustaw. Wspólne prace miały charakter symboliczny, jednakże gest szwedzkiego króla pokazał energetyczny kierunek naszych zamorskich sąsiadów. Zamontowane panele zajmą tysiąc metrów kwadratowych powierzchni i zapewnią dwanaście procent energii elektrycznej wykorzystywanej przez królewską siedzibę. Szacuje się, że będzie to około 170 MWh energii elektrycznej w skali roku. Reklama Co ciekawe, powstająca instalacja fotowoltaiczna jest prezentem dla szwedzkiego władcy z okazji swoich siedemdziesiątych urodzin, który otrzymał od Zarządu Własności Narodowej. Prace rozpoczęły się z opóźnieniem, ponieważ nie było łatwo uzyskać zgodę od konserwatora zabytków na realizację inwestycji. Dopiero po żmudnej analizie projektu i upewnieniu się, że panele fotowoltaiczne nie będą widoczne z ziemi, wyrażono zgodę na fotowoltaiczną inwestycję, która może stać się symbolem szwedzkiej energetyki. „Jedyną szansą na zobaczenie paneli słonecznych jest przelot nad Sztokholmem” – powiedział w oświadczeniu Erik Kampmann, kierownik administracyjny Zamku Królewskiego. Foto: Twitter Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.