Polska Trzeci poziom zagrożenia pożarowego w Polsce. Grozi nam kolejny kataklizm 09 kwietnia 2020 Polska Trzeci poziom zagrożenia pożarowego w Polsce. Grozi nam kolejny kataklizm 09 kwietnia 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Afrykański pomór świń w Polsce. Nowe strefy zakażenia, odstrzał dzików i skutki dla hodowli trzody W powiecie piotrkowskim oraz w kilku regionach północno-wschodniej Polski wykryto u dzików przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF). Inspektorzy sprawdzają obszary leśne i pola uprawne, zbierając padłe zwierzęta i analizując możliwe drogi przenoszenia wirusa. Władze podkreślają, że wprowadzone strefy zakażenia mają ograniczyć ryzyko przeniesienia ASF do hodowli, ale jednocześnie alarmują, że wirus może pojawić się w nowych lokalizacjach. Ochrona środowiska Wilki boją się ludzkiego głosu. Co naprawdę pokazują najnowsze badania o ich dystansie do człowieka? Choć populacja wilków w Polsce rośnie, najnowsze badania potwierdzają, że drapieżniki te utrzymują większy dystans od ludzi, niż sugerowały wcześniejsze obserwacje. Eksperymenty terenowe wykazały, że ludzki głos wywołuje u nich silniejszą reakcję strachu niż szczekanie psów, a same wilki wciąż postrzegają człowieka jako największe zagrożenie. W efekcie ryzyko bezpośredniej konfrontacji pozostaje znikome, a kluczowa staje się rzetelna edukacja i ochrona, zamiast prób redukcji populacji. Według analiz Instytutu Badawczego Leśnictwa prawie cały kraj objęty jest trzecim stopniem zagrożenia pożarowego. Czekają nas susze, pożary i burze piaskowe. Jeśli znów będzie można spacerować po lasach, będziemy musieli zachować najwyższą ostrożność, by nie zaprószyć ognia. Straty mogą być ogromne. Reklama Zakaz spacerowania po lasach związany z pandemią koronawirusa oburzył Polaków. Tymczasem w niemal całej Polsce ogłoszono najwyższy, trzeci stopień zagrożenia pożarowego. Jeśli nie spadnie deszcz, czekają nas susze, pożary, burze piaskowe i inne zjawiska pogodowe, które mogą spowodować ogromne straty. Swoje dane na ten temat opublikował Instytut Badawczy Leśnictwa. W tej chwili w całym kraju trwa wypalanie trwa, które jest bardzo niebezpieczne. Kilka dni temu w krakowskich Pychowicach strażacy gasili pożar, którym objęte zostało prawie 60 ha ziemi. Na fanpage’u „Polska z Sentinela” widać zdjęcia satelitarne tego miejsca z podpisem, który sugeruje, że pożar nie był dziełem przypadku: „Ostatnio sporo słyszy się o pożarach traw w różnych częściach Polski. Jako przykład fragment Krakowa na zdjęciu z dziś (pośrodku). Porównanie ze stanem „normalnym” (zdjęcie z lewej, 2 kwietnia 2020). Co ciekawe, rok temu o tej samej porze pożar miał miejsce w prawie tym samym miejscu… (zdjęcie z prawej)”. Najtrudniejszą sytuację odnotowano w Lubuskiem, Łódzkiem i w Wielkopolsce – tam ziemia przypomina pustynię. Instytut Badań Meteorologii i Gospodarki Wodnej podaje, że styczeń 2020 był najsuchszym miesiącem od 50 lat. Sieć Obserwatorów Burz podaje na swoim profilu: „Jordańska albo Izraelska równina? Nie! To Wielkopolska w ostatnich dniach!Jak informuje nas pan Michał z miejscowości Rabowice, jest sucho, a miejscami bardzo sucho. Istotnie, w niektórych rejonach Polski można już mówić o suszy atmosferycznej oraz glebowej”. IMGW pokazuje grafikę z zaznaczonymi na czarno rzekami, które schną w oczach. Państwowy Instytut Geologiczny informuje: „Na obszarach objętych niżówką mogą wystąpić utrudnienia w zaopatrzeniu w wodę z płytkich ujęć wód podziemnych (indywidualne studnie gospodarskie) oraz z ujęć komunalnych eksploatujących pierwszy poziom wodonośny”. Co to oznacza dla obywateli? W dobie pandemii i recesji gospodarczej nadchodzi kolejny kataklizm. Wszyscy odczujemy to w portfelu – cena warzyw może być w tym roku rekordowa. Źródło: krakow.wyborcza.pl, IMGW, Polska z Sentinela, Sieć Obserwatorów Burz Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.